rozwiń zwiń
Felia

Profil użytkownika: Felia

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
57
Przeczytanych
książek
58
Książek
w biblioteczce
24
Opinii
36
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 1 ksiązkę
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Książkę czytało mi się z wielkim bólem i nie wiem, czy poleciłabym ją znajomym, ale od początku.

Nie można zaprzeczyć, że książka porusza bardzo ważne tematy, a materiały na podstawie których jest napisana zostały przygotowane rzetelnie. Autorka z pewnością ma wiedzę na dany temat i dobrze wie, o czym pisze. Problem polega na tym, jak ona pisze…
A pisze okropnie. Czyta się koszmarnie.

Książka oznaczona jest jako reportaż, ale łamie całkiem dużo zasad reportażu. Przede wszystkim tę, że autorka nie potrafi i nawet nie próbuje zachować obiektywności przedstawianego tekstu. To nie jest reportaż, to jest rant, wyrzut pełen niechęci i złości. Jest to nawet słuszna złość, ale zupełnie niesłusznie przelewana w takiej formie na papier. Dobry reportaż powinien bronić się sam i nie trzeba nikomu na siłę wciskać tego, jaki świat przedstawia. Nie ma potrzeby w reportażu co chwilę powtarzać, że „wydarzyło się to i to, i każdy głupi wie, że to i to było głupie”. Tak, zgadzam się. Każdy głupi to zrozumie, więc tym bardziej, w momencie, kiedy było to przez autorkę podkreślane, czułam się, jakby autorka i mnie miała za głupią, że nie jestem w stanie sama takich wniosków wyciągnąć, tylko trzeba mi to jeszcze wyjaśnić. Nie wiem, czy autorka tak bardzo nie potrafi nad swoimi emocjami panować, że trudno jej pisać rzeczowo na spokojnie (może w takim razie nie pisać reportaży?), czy autorka naprawdę ma czytelników za mało domyślnych, niemniej czułam się źle z tego typu stwierdzeniami. Co zabawne – o ironio – autorka wyraźnie krytykowała te same zabiegi obserwowane w omawianych programach telewizyjnych, tłumacząc, że narrator, który objaśnia widzom, co mają czuć i jak postrzegać daną sytuację, jest nieadekwatnie opiniotwórczy.

Lubię reportaże, ale powtórzę raz jeszcze, dobry reportaż nie potrzebuje emocjonalnego ładunku autora, żeby przedstawić sprawy bulwersujące. Reportaż nie wymaga od autora (a wręcz powinno się tego unikać) uciekania się do przelewania swoich opinii na temat opisywanych wydarzeń, żeby te wydarzenia poruszały do szpiku kości. Nie od tego jest reportaż, żeby wylewać na świat swoje niechęci. Reportaż jest od tego, żeby coś światu pokazać takie, jakie jest i żeby ten świat sam mógł podjąć decyzję, co o tym myśli.

Za dużo w tej książce było własnych przekonań i emocji autorki, żebym mogła uznać ją za dobrą pozycję. A szkoda, bo sprawa tak dużej w istocie wagi zasługuje na słuszny rozgłos.

Książkę czytało mi się z wielkim bólem i nie wiem, czy poleciłabym ją znajomym, ale od początku.

Nie można zaprzeczyć, że książka porusza bardzo ważne tematy, a materiały na podstawie których jest napisana zostały przygotowane rzetelnie. Autorka z pewnością ma wiedzę na dany temat i dobrze wie, o czym pisze. Problem polega na tym, jak ona pisze…
A pisze okropnie. Czyta się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem dużym fanem horrorów typu found footage, więc ta książka zdecydowanie do mnie przemówiła. Nie ukrywam jednak, że grozy raczej nie czytam (głównie z tego względu, że raczej nie jest groźna), niemniej ta książka dobrze pasuje klimatem do filmów typu Blair Witch Project, czy Grave Encounters.
Jeśli komu pasuje nieodgadnione, którego i tak się nie odgadnie, opętanie, które może być wynikiem jedynie pomieszania zmysłów czy sprawy trudne do wyjaśnienia, obok których należy przejść do porządku dziennego, żeby nie zwariować, to ta książka może być dla niego.

Zaczynały w pewnym momencie trochę irytować mocno spolaryzowane i w moim odczuciu nieco karykaturalne postaci, ale poza tym, czytało się miło.

Jestem dużym fanem horrorów typu found footage, więc ta książka zdecydowanie do mnie przemówiła. Nie ukrywam jednak, że grozy raczej nie czytam (głównie z tego względu, że raczej nie jest groźna), niemniej ta książka dobrze pasuje klimatem do filmów typu Blair Witch Project, czy Grave Encounters.
Jeśli komu pasuje nieodgadnione, którego i tak się nie odgadnie, opętanie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Morza wszeteczne niesamowicie mnie zaskoczyły. Jestem w trakcie usilnych poszukiwań dobrych, współczesnych polskich pisarze fantastyki i Marcina Mortkę mogę śmiało wpisać na listę.

Opowieść o dziwacznych piratach żyjących w dziwacznym świecie – prawdopodobnie w równoległym do naszego wszechświecie – naprawdę mnie urzekła, choć nie ukrywam, że podchodziłam do książki jak pies do jeża. Początkowo z dużym sceptycyzmem i ostrożnością podchodziłam do wielu żartów słownych i sytuacyjnych proponowanych przez autora, ale w końcu udało mi się znaleźć w nich i urok i sprawność w posługiwaniu się narracją. Szybko zaczęłam lubić całą gamę najróżniejszych postaci, choć w pierwszym odruchu ich natłok wydał mi się zbyt duży i niepotrzebny. Obawiałam się też tego, że wrzucenie czytelnika od razu na głęboką wodą gwałtowną akcją odbije się autorowi czkawką, kiedy zaczną pojawiać się męczące przestoje.
Jak widać, naprawdę bywam nieufna względem nowych książek. Wszystko jednak okazało się niepotrzebnymi obawami, bo książka wciągnęła i wypluła mnie dopiero po ostatniej stronie.

Podoba mi się jej nieustająca, wartka akcja, podobają mi się nietuzinkowi piraci, podoba mi się główny bohater ze swoim zdrowym rozsądkiem, paranoją buntu i skłonnościami do logicznego myślenia, co w przypadku piratów na Morzach Wszetecznych chyba nie jest normą.
Uwielbiam demoniczny statek ze swoimi tajemnicami i mam szczerą ochotę czytać o nim więcej.

W prawdzie walka między demonami i aniołami wydała mi się w pewnym momencie trochę kliszowa, ale ostatecznie uważam, że to do tego tekstu naprawdę pasowało. Taki mają klimat Morza Wszeteczne.

Zdecydowanie uważam to za całkiem udaną, lekką lekturę.

Morza wszeteczne niesamowicie mnie zaskoczyły. Jestem w trakcie usilnych poszukiwań dobrych, współczesnych polskich pisarze fantastyki i Marcina Mortkę mogę śmiało wpisać na listę.

Opowieść o dziwacznych piratach żyjących w dziwacznym świecie – prawdopodobnie w równoległym do naszego wszechświecie – naprawdę mnie urzekła, choć nie ukrywam, że podchodziłam do książki jak...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Felia

z ostatnich 3 m-cy
Felia
2024-04-19 11:53:23
Felia dodał książkę Superniania kontra trzyletni Antoś na półkę i dodał opinię:
2024-04-19 11:53:23
Felia dodał książkę Superniania kontra trzyletni Antoś na półkę Przeczytane i dodał opinię:

Książkę czytało mi się z wielkim bólem i nie wiem, czy poleciłabym ją znajomym, ale od początku.

Nie można zaprzeczyć, że książka porusza bardzo ważne tematy, a materiały na podstawie których jest napisana zostały przygotowane rzetelnie. Autorka z pewnością ma wiedzę na dany temat i dobrz...

Rozwiń Rozwiń
Superniania kontra trzyletni Antoś Anna Golus
Średnia ocena:
6.6 / 10
213 ocen
Felia
2024-02-26 12:34:42
Felia ocenił książkę Druciarz Galaktyki na
5 / 10
2024-02-26 12:34:42
Felia ocenił książkę Druciarz Galaktyki na
5 / 10
Felia
2024-02-26 12:33:50
Felia dodał książkę Szczelina na półkę i dodał opinię:
2024-02-26 12:33:50
Felia dodał książkę Szczelina na półkę Przeczytane i dodał opinię:

Jestem dużym fanem horrorów typu found footage, więc ta książka zdecydowanie do mnie przemówiła. Nie ukrywam jednak, że grozy raczej nie czytam (głównie z tego względu, że raczej nie jest groźna), niemniej ta książka dobrze pasuje klimatem do filmów typu Blair Witch Project, czy Grave Enco...

Rozwiń Rozwiń
Szczelina Jozef Karika
Średnia ocena:
7.3 / 10
4291 ocen
Felia
2024-02-26 12:27:35
Felia dodał książkę Morza Wszeteczne na półkę i dodał opinię:
2024-02-26 12:27:35
Felia dodał książkę Morza Wszeteczne na półkę Przeczytane i dodał opinię:

Morza wszeteczne niesamowicie mnie zaskoczyły. Jestem w trakcie usilnych poszukiwań dobrych, współczesnych polskich pisarze fantastyki i Marcina Mortkę mogę śmiało wpisać na listę.

Opowieść o dziwacznych piratach żyjących w dziwacznym świecie – prawdopodobnie w równoległym do naszego wsz...

Rozwiń Rozwiń
Morza Wszeteczne Marcin Mortka
Cykl: Morza wszeteczne (tom 1)
Średnia ocena:
7.2 / 10
1033 ocen

ulubieni autorzy [1]

Adam Studziński
Ocena książek:
8,8 / 10
4 książki
0 cykli
4 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
57
książek
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
36
razy
W sumie
wystawione
42
oceny ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
310
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]