Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dr Aneta Pawlowska piszac monografie malarza Henryka Weyssenhoffa trafila na wzmianke o grupie Pro Arte, ktorej artysta byl pierwszym prezesem. Stalo sie to impulsem do dalszych badan i proby opisania zjawiska. Stowarzyszenie malarzy, ilustratorow i krytykow artystycznych powstalo odruchowo, jako wynik doraznej potrzeby, dla zwiekszenia dostepu artysow do sal wystawienniczych i konsekwentnej realizacji wlasnej wizji sztuki. Spojny program czy manifest nigdy nie powstal. Mysla przewodnia byla chec sluzenia sztuce polskiej. Sprzyjali przede wszystkim realizmowi, odcinali sie od kierunkow awangardowych. Artysci zrzeszeni w Pro Art podlegali ostrej krytyce, Wallis okreslil ich mianem zacofanych plenerystow, eksploatujacych rozne formy impresjonizmu. Wg Mariusza Bryla byla to grupa zawiazana dla ochrony interesow malarzy. Celem autorki bylo opisanie historii i koncepcji estetycznej zgrupowania skupiajacego niezwykle rozne osobowosci. Ta skromna ksiazka tematu nie wyczerpuje. Jest to suchy wywod akademicki, oparty na nielicznych materialach zrodlowych i uzupelniony zestawem bardzo kiepskiej jakosci czarno-bialych reprodukcji malarstwa. Wartoscia jest fakt, ze to jedyne opracowanie na temat Pro Arte.