Gustaw II Adolf Zbigniew Anusik 7,4
ocenił(a) na 96 lata temu Szwecja należy do grupy państw, które w całej swojej wielowiekowej historii miały zaledwie jedno stulecie, kiedy rzeczywiście były potęgami i liczącymi się graczami na arenie międzynarodowej. Kształtowały politykę krajów ościennych, realizowały wielkie ponadnarodowe wizje, a przy tym dokonywały intensywnej modernizacji własnego podwórka. Sylwetka Gustawa II Adolfa jest o tyle warta zapoznania, że był on monarchą, który zapoczątkował okres świetności tego kraju i wprowadził go do grona najbardziej wpływowych bytów politycznych w XVII wieku. Książka Zbigniewa Anusika stanowi kompletną biografię tego monarchy, który okazał się jednym z najważniejszych (a w samej Szwecji – najlepszych) w historii.
Przy okazji omawiania całego intensywnego życia króla Gustawa, przedstawione nam zostają burzliwe losy samej Szwecji, która z kraju przeraźliwie wręcz biednego urasta do rangi państwa zdolnego narzucać swoją wolę sąsiadom i z sukcesami angażować się w wielką, europejską politykę. Książka jest przepełniona treścią: od chłopskiej codzienności przez arystokratyczną salonowość i dworskie intrygi aż po kluczowe zagrania na najwyższych szczeblach władzy, a wszystko zanurzone w niemal nieustającej zawierusze wojennej, jaka przetaczała się przez akwen Bałtyku. To, co może się podobać to przybliżenie sylwetki nie tylko samego monarchy – który bez wątpienia był silną osobowością – ale także wielu jego ministrów, generałów, współpracowników, przeciwników politycznych oraz osób postronnych, które odcisnęły swoje piętno na Gustawie Adolfie. Na pierwszy plan wysuwa się tu niezwykle interesujący kanclerz Axel Oxenstierna pełniący rolę szarej eminencji i będący odpowiednikiem francuskich kardynałów Richelieu i Mazarina lub polskiego biskupa Oleśnickiego. W rzeczywistości więc dostajemy nie tyle biografię jednej osoby, co biografię Szwecji w okresie panowania tegoż monarchy.
Książka zawiera wiele soczystych opisów zarówno pojedynczych postaci jak też bitew i starć kawaleryjskich, ale można odnieść wrażenie, że w przypadku charakteryzowania zmagań na terenie Rzeszy Niemieckiej nie dość przybliżono sylwetki co poniektórych uczestników. Powoduje to kilkukrotne zgubienie się w czasie lektury (głównie z powodu podobieństwa nazwisk rodowych),choć problem dotyczy tylko 2-3 rozdziałów. Niektóre z wątków są opisane zbyt pobieżnie, inne zbyt rozwlekle. Z drugiej strony, na swój sposób dobrze oddaje to rzeczywistą sytuację – wszak nie istniało w tamtym czasie państwo niemieckie, tylko kilkaset księstw z czego kilka-kilkanaście miało decydujący głos. Świetnie opisano ciągle zmieniające się sojusze, intrygi dyskredytujące stronę przeciwną, a także ukazano szerszy kontekst polityczny.
To, czego jednak najbardziej brakuje w książce to opis sytuacji już po śmierci króla w bitwie pod Lutzen. Autor mógł nakreślić chociaż kilkanaście kolejnych lat, kiedy Szwedzi już bez swojego wodza, nadal walczyli i koniec końców wyszli z Wojny Trzydziestoletniej jako mocarstwo. W skrócie: szwedzkie ambicje nie umarły wraz ze śmiercią króla.
Za to zupełnie nie ma można mieć pretensji do sposobu przedstawienia samej postaci Gustawa Adolfa. Opisy są barwne, niekiedy wzruszające (problemy miłosne jeszcze za życia matki),straszne (naturalistyczne okrucieństwo wojny),rubaszne (wygląd króla pod koniec życia),przejmujące (dowody osobistej odwagi),komediowe (relacje z małżonką),a nawet o walorze edukacyjnym (relacje z kanclerzem i budowa zrębów nowoczesnego państwa). Jeśli dodać do tego wybuchowy i bardzo emocjonalny charakter króla, który bardzo szybko przechodził od słów do czynów i często musiano go powstrzymywać przed pochopnymi decyzjami, to dostaniemy niezwykle wyrazistego człowieka swojej epoki. Nie sposób nie poczuć pewnej sympatii.
Spośród wielu innych wątków poruszanych w książce na uwagę zasługuje sprawa Rzeczpospolitej. Właściwie wszystkie wydarzenia mające miejsce w XVII wieku pomiędzy Polską, a Szwecją podyktowane były polityką dynastyczną Wazów. O ile naszą rodzimą wersję wydarzeń znamy (choćby z lekcji historii),o tyle Zbigniew Anusik przedstawia skandynawski punkt widzenia. Nie różnią się one znacząco, choć mamy możliwość poznania motywacji szwedzkich decydentów oraz szczegółów inwazji w Inflantach czy Pomorzu Gdańskim. Na swój sposób, biografia Gustawa II Adolfa pośrednio ukazuje Zygmunta III jako bardzo sprawnego monarchę, który musiał działać w niesprzyjających okolicznościach wewnętrznych i pomimo tego udało mu się osiągnąć bardzo wiele dla swojego kraju. Wartościowy przyczynek do dziejów XVII-wiecznej Polski. Aż się prosi o stworzenie alternatywnego scenariusza, kiedy to Rzeczpospolita Obojga Narodów wspólnie ze Szwecją tworzą unię jak ta wcześniejsza z Litwą i panują nad Bałtykiem.
Czasy panowania Wazów to bez wątpienia niesamowicie interesujący okres w historii, a książka Zbigniewa Anusika tylko to potwierdza. Rozgrywki rodowe, wielkie bitwy i kampanie, dramatyczne losy prostych ludzi, uniwersalne problemy jakim musiano sprostać czy pewna ponadczasowość w przekazywanej treści. Pomimo kilku drobnych zgrzytów fabularnych i mnóstwa dat, to dostajemy tu niemal powieść historyczną. Najjaśniejszym punktem jest oczywiście krewki Gustaw Adolf, ale warto poznać także inne wyraziste osoby z jego otoczenia (Oxenstierna, Wallenstein, Zygmunt III) wraz z kontekstem społeczno-politycznym. Świetny początek studiów nad całą epoką.