Najnowsze artykuły
- ArtykułyCosy crime, czyli kryminał kocykowy: 7 książek o bezkrwawych zbrodniachAnna Sierant64
- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać425
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
- Artykuły„Co porusza martwych” – weź udział w quizie i wygraj pakiet książekLubimyCzytać47
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Adam Łuczak
1
7,6/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Przeciętniaki Adam Łuczak
7,6
Muszę przyznać, że wybierając książki od Wydawnictwa Novae Res, mam niemały problem. Długa lista pozycji kusi pięknymi okładkami i fascynującymi opisami. Najczęściej wypisuję tytuły, które mnie interesują i przyciągają uwagę szatą graficzną, a później czytam streszczenia i eliminuję lektury, które mnie nie przekonały. Trochę wahałam się nad ''Przeciętniakami'', ale stwierdziłam, że przyda mi się taka lżejsza, teraźniejsza lektura. W tygodniu wróciłam zmęczona do domu po ośmiu godzinach chłonięcia wiedzy. Zdjęłam buty, rzuciłam torbą, oparłam głowę o stół i głośno jęknęłam. Minął pierwszy miesiąc szkoły, a ja już miałam dość. Przeniosłam swoje zwłoki do pokoju i zastałam tam czekającą na mnie przesyłkę. Odpakowałam i... Jęknęłam jeszcze głośniej. Nie spodziewałam się takiej tłuściutkiej pozycji. Liczyłam na trzysta stron lekkiej lektury, a tu ponad sześćset numerków u dołu.
Mój entuzjazm opadł. Bo ile można pisać o jednym? Zaczęłam i tutaj spotkało mnie kolejne zaskoczenie. Najczęściej widzimy krótką dedykację lub wprowadzający cytat, a tu cała strona zapisana pochyłą czcionką. Moja ochota na tę książkę umarła śmiercią naturalną, ale nie mogłam jej odłożyć, więc zagłębiłam się w lekturę.
Czterech chłopaków. Kujon Czarek, żartowniś Kuba, przystojniak Tomek i idiota Daniel, zwany z oczywistych powodów Daunielem, a także ich wymarzone miłości, pierwszy alkohol, studniówka, bijatyki, używki, problemy, przyjaźnie, kłótnie, siniaki, matury, wybory i OGROMNA ilość humoru. Często czytam w komunikacji miejskiej, ale pierwszy raz odczuwałam w niej taki wstyd! Chowałam twarz w sweter i czułam jak moje barki drżą od wstrzymywania śmiechu! Ile razy przy czytaniu tej powieści słyszałam: Z czego się tak śmiejesz? Coś się stało? Teraz, pisząc tę recenzję, nadal mam na twarzy ogromny uśmiech i łzy szczęścia w oczach. Co stronę można spotkać niezbyt wyrafinowane żarty, kąśliwe uwagi i rozbrajające sytuacje.
Oczywiście, nie zabrakło też poważnych chwil, w których odczuwałam przygnębienie i autentyczny żal. Było mi szkoda tej fantastycznej czwórki, gdy byli niesłusznie oskarżani i spychani na boczny tor. Teraz... Jest mi autentycznie przykro. Już tęsknię za tymi żywiołowymi chłopakami i ''przypałami'' na lekcjach. Nie jest to książka, która spodoba się wszystkim. Bawi cię tylko wyrafinowany humor? To nie dla ciebie. Tutaj nastolatkowie władają podwórkową łaciną, ich myśli ograniczają się do jedzenia i grania, a w kontaktach z innymi zwracają raczej uwagę na walory płci przeciwnej. Nie oznacza to, że książka nie niesie za sobą przesłania.
To lekko i dosyć prostacko napisana historia o... dojrzewaniu. Życiowych wyborach, celach i skutkach. To życie obrane w zrozumiałe słowa.