Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Buchi Emecheta

1
8,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 21.07.1944Zmarła: 25.01.2017
Buchi Emecheta (ur. jako Florence Onyebuchi) - nigeryjska pisarka mieszkająca w Wielkiej Brytanii.
Należała do grupy etnicznej Igbo. Przyszła na świat na obrzeżach Lagos, w dzisiejszej dzielnicy Yaba. Wyszła za mąż w wieku 16 lat. 2 lata później, już jako matka dwójki dzieci, udała się za swym mężem do Londynu. Po 6 latach małżeństwa, w czasie którego urodziła się piątka dzieci, Emecheta opuściła stosującego przemoc domową męża. Absolwentka Uniwersytetu Londyńskiego (socjologia). Pracownica British Museum (1965-1969). Przygodę z pisaniem rozpoczęła od regularnych felietonów w "New Statesman". W 1972 r. ukazała się drukiem jej pierwsza książka - "In the Ditch". Była to powieść autobiograficzna. Od tego czasu napisała kilkanaście książek, głównie powieści, ale zdarzały się także publikacje dla dzieci i młodzieży oraz 3 scenariusze dla teatru TV BBC. Laureatka licznych nagród literackich. Wybrane dzieła: "In the Ditch" (1972),"The Bride Price" (1976),"The Joys of Motherhood" (1979),"Gwendolen" (1989),"Kehinde" (1994),"The New Tribe" (2000). Mąż: Sylvester Onwordi (1960-1966, separacja),5 dzieci: 3 córki: Florence, Christy i Alice oraz 2 synów: Sylvester i Jake.
Należała do grupy etnicznej Igbo. Przyszła na świat na obrzeżach Lagos, w dzisiejszej dzielnicy Yaba. Wyszła za mąż w wieku 16 lat. 2 lata później, już jako matka dwójki dzieci, udała się za swym mężem do Londynu. Po 6 latach małżeństwa, w czasie którego urodziła się piątka dzieci, Emecheta opuściła stosującego przemoc domową męża. Absolwentka Uniwersytetu Londyńskiego (socjologia). Pracownica British Museum (1965-1969). Przygodę z pisaniem rozpoczęła od regularnych felietonów w "New Statesman". W 1972 r. ukazała się drukiem jej pierwsza książka - "In the Ditch". Była to powieść autobiograficzna. Od tego czasu napisała kilkanaście książek, głównie powieści, ale zdarzały się także publikacje dla dzieci i młodzieży oraz 3 scenariusze dla teatru TV BBC. Laureatka licznych nagród literackich. Wybrane dzieła: "In the Ditch" (1972),"The Bride Price" (1976),"The Joys of Motherhood" (1979),"Gwendolen" (1989),"Kehinde" (1994),"The New Tribe" (2000). Mąż: Sylvester Onwordi (1960-1966, separacja),5 dzieci: 3 córki: Florence, Christy i Alice oraz 2 synów: Sylvester i Jake.
8,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

1989
Najnowsze opinie o książkach autora
The Joys of Motherhood Buchi Emecheta 
8,0

Są takie książki, które mimo sporego międzynarodowego sukcesu nigdy nie trafiły na nasz polski rynek książki. A szkoda, bo ja najchętniej liczne zapychacze o niczym miesiącami tkwiące na księgarnianych półkach zastąpiłabym powieściami, których lektura jest nie dość, że przyjemna, to i wartościowa.
Jest rok 1934, Lagos, czasy kolonizacji brytyjskiej. Nnu Ego w młodym wieku staje się żoną człowieka, któremu nie potrafi dać dziecka, będącego synonimem wartości kobiety w świecie zdominowanym przez płeć przeciwną. Przystojny mężczyzna w swoim rozgoryczeniu i frustracji porzuca główną bohaterkę na rzecz kolejnej małżonki, uprzednio dotkliwie ją bijając. Okryta hańbą i napiętnowana z powodu swej bezpłodności dziewczyna wraca do wioski ojca, który postanawia szybko znaleźć kolejnego zięcia. Tym razem wybór pada na mieszkającego w stolicy Nigerii Nnaife - mężczyznę o odpychającym wyglądzie i nieciekawej, wręcz poniżającej pracy służącego białych panów.
Szczęśliwa - tylko gdy rodzą się kolejne dzieci, spełniona - gdy noworodki okazują się być płci męskiej. Zazdrosna o inne kobiety, niezadowolona z męża i jego słabych zarobków, zajęta wychowywaniem powiększającej się gromadki potomków i dorabianiem drobnym handlem na własne wydatki. Gdy mąż wyrusza do Indii, biorąc udział w nieswojej II wojnie światowej po stronie Wielkiej Brytanii, Nnu Ego staje na czele rodziny. Sama z trudem radzi sobie z dziećmi, pracą i domem, jednak robi wszystko, by nikomu niczego nie zabrakło. Jak życie wynagrodzi jej trudy życia, gdy synowie postawią na edukację, córki dorosną i same staną się matkami, a mąż po raz kolejny opuści rodzinę?
"The Joys of Motherhood" to niezwykle wciągająca, prawdziwa, dotykająca historia o trudach macierzyństwa w czasach, gdy kobieta była własnością męża. Główna bohaterka ma wiele wad, choć nie można o niej powiedzieć, że nie była całkowicie oddana roli żony i matki. Od razu polubiłam tę buntownicza duszę, której życie nie oszczędzało od kiedy stała się dorosłą kobietą, nie mówiąc już o starości. Wynagrodzeniem cierpień była duża, jednak skromnie żyjąca rodzina, która w kryzysowych sytuacjach zawodziła bardziej, niż obcy ludzie.
Ironiczny, prowokujący do przemyśleń tytuł skrywa w sobie głęboki przekaz. Kobieta to nie przedmiot, niczyja własność, a wolny człowiek, którego życie powinno być docenianie na równi z męskim. Poświęcenie wolności dla dzieci i męża nie niesie ze sobą żadnych korzyści poza tradycyjnym w kulturze docenieniem płodności jako cechy charakteryzującej prawdziwą kobietę. A na co komu szacunek sąsiadów i przyjaciół, które nie dadzą starej schorowanej matce opieki należnej po latach doświadczania wątpliwej radości macierzyństwa?
Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com