Najnowsze artykuły
Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Reportaż, publicystyka, biografiaLubimyCzytać4Artykuły
Trzy książki jednego autora w top 10, w tym nowość na szczycie. Trendy listopada 2023Ewa Cieślik4Artykuły
Lecha Wilczka patrzenie na Simonę Kossak i puszczę. Patrzenie, które trwa w fotografiach i opowieściRemigiusz Koziński5Artykuły
Książki pod patronatem Lubimyczytać polecają się na MikołajkiLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ririko Tsujita

Źródło: https://www.mangaupdates.com/image/i63333.gif
3
7,4/10
Pisze książki: komiksy
Family name (in kanji): 辻田
Given name (in kanji): りり子 Blood type: A Associated Names 辻田李李子 辻田里里子 Name (in native language) 辻田りり子 Birth Place N/A Birth Date March 12 Zodiac Pisces Comments ♥ She debuted with Warau Kanoko-sama ♥ Also loves cute thingshttp://yaplog.jp/rikoron1/
Given name (in kanji): りり子 Blood type: A Associated Names 辻田李李子 辻田里里子 Name (in native language) 辻田りり子 Birth Place N/A Birth Date March 12 Zodiac Pisces Comments ♥ She debuted with Warau Kanoko-sama ♥ Also loves cute thingshttp://yaplog.jp/rikoron1/
7,4/10średnia ocena książek autora
90 przeczytało książki autora
47 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2016
Uśmiech Kanoko #3
Ririko Tsujita
Cykl: Uśmiech Kanoko (tom 3)
7,7 z 26 ocen
62 czytelników 2 opinie
2016

2015
Uśmiech Kanoko #2
Ririko Tsujita
Cykl: Uśmiech Kanoko (tom 2)
7,5 z 29 ocen
67 czytelników 3 opinie
2015

2015
Uśmiech Kanoko #1
Ririko Tsujita
Cykl: Uśmiech Kanoko (tom 1)
6,9 z 57 ocen
107 czytelników 7 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Uśmiech Kanoko #1 Ririko Tsujita 
6,9

CLAMP SPOTYKA NAOKO TAKEUCHI
Słodka, niemal przesłodzona okładka, uśmiechnięte postacie i cukierkowy design. Kto mógłby się spodziewać, że to będzie aż tak znakomita manga? Na pewno nie ja, owszem miałem nadzieję na nieco wesołej rozrywki, jednakże to, co zaserwowała mi Ririko Tsujita pozytywnie mnie zaskoczyło. Bo i owszem, w środku też bywa słodko, ale wszystko to zrównoważone zostało nutą goryczy i smutku, a także pełnym spontaniczności chaotycznym szaleństwem głównej bohaterki, która zdecydowanie zjednała sobie moją sympatię.
Kanoko Naedoko jest uczennicą trzeciej klasy gimnazjum, jednak w niczym nie przypomina swoich rówieśniczek. Wyalienowana i pozbawiona przyjaciół (tych jednak nie zamierza posiadać, a wszelkie dziewczyny uważa za nudne i niewarte poznania),spędza czas we własnym towarzystwie i własnym świecie. Nie oznacza to, że nie interesują jej inni ludzie, wręcz przeciwnie, jednak jest to zainteresowanie bardzo specyficzne. Kanoko jako obserwatorka doskonała lubi analizować zachowanie i zwyczaje kolegów, katalogować ich wszystkich, odrywać skrywane przed światem fakty i rozpracowywać wszystko, co z nimi związane. Kolejnym jej obiektem zostaje klasowy trójkąt miłosny złożony z najpopularniejszych uczniów. Natsukusa, Hanai i Tsubaki łączą trudne relacje uczuciowe, każdy jednak chciałby być nimi albo przynajmniej z nimi. Los jednak chce inaczej, bowiem to nie kto inny, tylko Kanoko przyciągnie ich uwagę, mimo swojej nieskrywanej niechęci i stanie ich przyjaciółką. Pierwszą, prawdziwą, gotową do walki w ich obronie, choć jednocześnie sama wzbrania się przed tą relacją…
Kanoko jest szalona. Impulsywna, choć introwertyczna, chaotyczna i pełna sprzeczności na początku wydaje się być jedynie źródłem humoru i żartów. Cynicznym, nieprzystosowanym komentatorem, którego komiczny potencjał został nie tyle wykorzystany, co wręcz przerysowany. Szybko jednak na wierzch zaczynają wychodzić kolejne cechy jej charakteru, a nastolatka zjednuje sobie sympatię nie tylko najpopularniejszego tria w klasie, ale także – a raczej przede wszystkim – czytelników. Pod płaszczykiem analitycznej osobowości kryje się ktoś sympatyczny, wierny i potrafiący walczyć o swoje i o innych. To, że przez swoje badania nad uczniami odkryła ich sekrety czyni z niej niebezpiecznego przeciwnika i bardzo przydatnego sojusznika. Do tego dochodzą też ciekawe wątki wzajemnych fałszywych często relacji koleżeńskich i jeszcze ciekawsze tajemnice.
Humor, chaos i prostota widoczne szczególnie na początku przypominają twórczość Naoko Takeuchi (autorki niezapomnianej „Czarodziejki z księżyca”) połączoną z lekkimi mangami pań z Clampa. Te podobieństwa tyczą się zresztą także warstwy graficznej, bo Ririko rysuje prosto, unika czerni, a tła często są puste, ma to jednak swój urok. W rysunkach nie czuć braków, na stronach dzieje się dużo, często w szalonym rytmie, a skupienie uwagi autorki na oczach bohaterów przekłada się na całkiem sporą porcję emocji.
Lubicie dobre mangi Shōjo (choć wydaje mi się to zbyt hermetycznym określeniem, wolałbym tu użyć słowa „szkolne”),„Uśmiech Kanoko” to coś dla Was. Sympatyczna, wesoła i naprawdę ciekawa propozycja. Warto przyjrzeć się jej bliżej.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/04/06/usmiech-kanoko-1-ririko-tsujita/
Uśmiech Kanoko #1 Ririko Tsujita 
6,9

Bardzo sympatyczna historia. Podobają mi się postaci, chociaż rozczarowało mnie to, że było tak mało postaci z pierwszego rozdziału: Hanai, Tsubaki, Natsukusa.
Tsubaki pojawia się z tej trójki najczęściej, ale i tak za mało jak dla mnie (jego lubię najbardziej).
Trochę denerwujące jest też to, że bohaterka zmienia szkołę w każdym rozdziale.
Aczkolwiek czyta się fajnie i jestem ciekawa jak rozwinie się postać głównej bohaterki.