Nowe powieści Krystyny Mirek i Nataszy Sochy – dla zagubionych i tych, którzy cały czas szukają

LubimyCzytać LubimyCzytać
04.06.2020

Życie nie zawsze układa się tak, jak byśmy chcieli. Czasem niebo zasłaniają czarne chmury. W takich chwilach marzymy o fotelu, kocu, herbacie malinowej i książce, która pozwoli oderwać się na chwilę od problemów. Niektóre książki działają jak antidotum na bolączki dnia powszedniego.

Nowe powieści Krystyny Mirek i Nataszy Sochy – dla zagubionych i tych, którzy cały czas szukają

Takie są właśnie książki Krystyny Mirek i Nataszy Sochy. To historie, które mogą się wydarzyć w naszym mieście, a nawet na naszej ulicy. Bliskie, aktualne i pełne żywych emocji sprawiają, że można się w nich przejrzeć jak w lustrze. Obie autorki mają dar odkrywania tego, co ukryte w nas i w naszych relacjach. Ich bohaterki inspirują i udowadniają, że warto walczyć o to, czego pragniemy i o szczęście. Czy właśnie to decyduje o popularności ich powieści? Warto się przekonać. Właśnie ukazały się ich nowe propozycje: „Zagubieni” Nataszy Sochy” i „Inni mają lepiej” Krystyny Mirek.

To propozycja dla tych, którym wydaje się, że życie sąsiadów, znajomych, wszystkich bliskich i dalekich „innych” jest bardziej kolorowe i dla tych, którzy potrzebują zachęty, by ruszyć z miejsca.

Dlaczego myślimy, że inni mają lepiej?

Życie bywa skomplikowane, zwłaszcza gdy wyobraźnia zaczyna pracować na naszą niekorzyść, malując czarne wizje przyszłości. Historia Zuzy, Natalii i Jagody opisana w książce Krystyny Mirek to opowieść o tym, jak bardzo możemy się mylić w ocenie życia innych ludzi i swoich problemów. A także o miłości, ukrytych pragnieniach, drugich szansach i kobiecej przyjaźni, która daje siłę, by uwierzyć, że szczęście może być wyborem, nie przypadkiem.

Zuza ma trzydzieści lat. Żyje w nieustannym biegu, pracując, wychowując samotnie córeczkę i opiekując się chorym ojcem. I daje radę – choć nie jest jej lekko – tylko nocami powraca do niej ukryta głęboko na dnie serca tęsknota i lęk. Jest przekonana, że jej przyjaciółki radzą sobie lepiej…

Jagoda ma wszystko, o czym marzą kobiety. Szczęśliwy dom, męża, z którym łączy ją prawdziwa bliskość, wspaniałych synów i pracę, która daje satysfakcję i zapewnia wolność. Jest trenerką rozwoju osobistego. Piękna, błyskotliwa i miła – nieco onieśmiela, a zarazem przyciąga jak magnes. Niewiele osób wie, że ma za sobą przeszłość, która może położyć się cieniem na jej życiu.

Natalia czuje, że jej małżeństwo zmieniło się w pusty układ. Jej przystojny mąż wydaje się coraz bardziej obcy. Nie mają już dla siebie czasu. Wyobraźnia podsuwa jej kolejne dowody na to, że miłość się skończyła, a mąż ją zostawi, jak zostawił pierwszą żonę, która niestety stale jest obecna w ich życiu. Strach, który na dobre zadomowił się w jej ciele, odbiera jej radość z życia. Podziwia Zuzę i Jagodę – ich sytuacja wydaje się o wiele lepsza. Wyglądają na szczęśliwe.

Okazuje się, że pozory mogą mylić. Życie przypomina sinusoidę i trzeba je brać z wszystkimi kolorami. Życie Zuzy, Natalii i Jagody nabiera tempa w momencie, gdy przyjaciółki – za namową tej ostatniej – decydują się na wspólny weekendowy wyjazd. Wszystkie wątki splotą się, a niespodziewane wydarzenia, które staną się udziałem bohaterek, sprawią, że wszystko się zmieni. Od nich będzie zależało, czy na lepsze.

Krystyna Mirek z charakterystyczną lekkością i wrażliwością tworzy fabułę z jednej strony wciągającą i emocjonującą, a z drugiej ukazującą złożoność ludzkich relacji i emocji. Bez patosu, i zbędnej emfazy szkicuje losy, charaktery i myśli swoich bohaterów, w których wiele czytelniczek może odnaleźć fragmenty własnych historii. Przyjrzeć się im i – być może – ulec dyskretnemu przesłaniu książki, by nie ulegać lękom i iluzjom i walczyć o to, co jest dla nas ważne.

Książka „Inni mają lepiej” jest już do kupienia w księgarniach online.

Czy jesteśmy zagubieni?

Znamy historie ludzi sukcesu, młodych wilków (i wilczyc), którzy zachłystują się życiem na wysokich obrotach, aż w końcu zapominają, kim są i dokąd zmierzają. Znamy też historie o tych, którzy żyją wprost odwrotnie –z dnia na dzień, robiąc rzeczy, które ich nie interesują, bez nadziei na zmianę, z dnia na dzień opadając z sił, jakby znikali. O nich i dla nich są „Zagubieni” Nataszy Sochy.

Na moście rozciągniętym między brzegami Warty stoi dziewczyna, lat trzydzieści kilka, trudno powiedzieć czy ładna, bo twarz ma wykrzywioną jakimś dziwnym grymasem. Chwilę później już wiadomo dlaczego. Kilka metrów od niej stoi chłopak, chyba młodszy, ale nie to jest najważniejsze. Oboje bowiem postanowili zakończyć swoje życie, skacząc z mostu do wody… Tyle, że głupio jest popełniać samobójstwo w towarzystwie innej osoby.

W tym właśnie momencie każdy myśli, że zna jej zakończenie. Że Mati zakocha się w Sonii, a ona w nim. Że spłodzą potomka, kupią biały domek i może nawet psa. Że będą jedli świeże bułki na śniadanie, ona z dżemem truskawkowym, on wybierze pleśniowy ser. A na most wrócą tylko po to, by przyczepić do niego kłódkę zakochanych. Jednak wszystko może się jeszcze wydarzyć, bo to dopiero początek tej historii.

Kto skoczy pierwszy? Sonia i Mati – to oni przypadkowo spotkali się na moście w marcową noc – i teraz nie mają wyjścia, muszą nawiązać dialog, by ustalić, komu przypadnie palma pierwszeństwa. Ich ostrożny na początku kontakt przerodzi się w głęboki dialog, dzięki któremu przyjrzą się swoim doświadczeniom jak w lustrze i jeszcze raz rozważą motywy, jakie nimi kierowały, gdy tej nocy skierowali swoje kroki nad rzekę. Czy to przypadkowe spotkanie może odmienić ich losy?

Natasza Socha po raz kolejny odkrywa bolączki współczesnego świata, kreśląc sylwetki swoich bohaterów, z niezwykłą precyzją oddaje złożoność ludzkich charakterów, ich oczekiwania i lęki. Doświadczenia, które wpływają na nasze decyzje. Nawet te pozornie banalne. Przekonuje, że są chwile, kiedy jeden człowiek, jeden gest wystarczą, by znów zobaczyć kolory.

Książka „Zagubieni” jest już do kupienia w księgarniach online.

Natasza Socha - dziennikarka, felietonistka, dziś przede wszystkich autorka bestsellerowych powieści. Pochodzi z Poznania, ale mieszka w małej miejscowości pod Akwizgranem, gdzie na pełen etat wychowuje syna i córkę, a na pół etatu pisze książki, które od lat podbijają serca czytelniczek. Bystra obserwatorka o niebanalnej osobowości i nieco sarkastycznym poczuciu humoru, którym zaraża swoje bohaterki. „Macocha”, „Maminsynek”, „Biuro przesyłek niedoręczonych”, „Troje na huśtawce”, „Mgły Toskanii”, „Zamrożona” czy „Pokój kołysanek” oraz seria (Nie)miłość, (Nie)piękność, (Nie)młodość to literatura kobieca najwyższej próby, która zniesie konkurencję takich autorek jak Fannie Flagg czy Jojo Moyes.

Krystyna Mirek – pisarka, autorka książek obyczajowych, mama czwórki dzieci (trzech dorastających córek i jednego małego synka). Napisała ponad dwadzieścia powieści obyczajowych. Jest absolwentką polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Pisze książki obyczajowe mocno osadzone w realiach życia. Porusza w nich współczesne problemy, ale każda z nich niesie pozytywne przesłanie, by walczyć o miłość, rodzinę i marzenia.

Artykuł sponsorowany

[ec]


komentarze [2]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 04.06.2020 13:28
Czytelnik

Ponieważ czytam wrzystko co lekkie to i też przeczytam.Kiedys

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 04.06.2020 11:40
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post