Książka David Levithan "Każdego dnia" została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura młodzieżowa.
Książka Johna Greena o Davida Levithana "Will Grayson, Will Grayson" została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura młodzieżowa.
Autor kilkunastu powieści dla młodzieży oraz zdobywcą wielu nagród. Chętnie pisze w duetach, poza Johnem Greenem współtworzył książki m.in. z Rachel Cohn. Do najbardziej znanych jego powieści należą: Boy Meets Boy, Nick and Norah’s Infinite Playlist, Every Day. Jest również dyrektorem wydawniczym w Scholastic i założycielem wydawnictwa Push. Mieszka w New Jersey.http://www.davidlevithan.com
gdy coś raz się stłucze, nie da się tego z powrotem skleić. ponieważ gubią się gdzieś małe kawałeczki i krawędzie nie pasują do siebie, nawe...
gdy coś raz się stłucze, nie da się tego z powrotem skleić. ponieważ gubią się gdzieś małe kawałeczki i krawędzie nie pasują do siebie, nawet gdyby chciały. cały kształt się zmienia.
Cóż… no nie zachwyciła mnie ta książka, ledwo ją przemęczyłam, ale moje podejście nie pozwala mi porzucić zaczętej książki. Może i szkoda było na nią czasu, może nie. Ciężko stwierdzić.
Oczywiście wiem, że to literatura młodzieżowa, ale czy tylko ja mam wrażenie, że tu to określenie średnio pasuje? Bohaterowie mają po szesnaście lat, a zachowują się jak dwunasto-, trzynastolatkowie. Przecież mając szesnaście lat, jest się już prawie dorosłym. Niemożliwe, żeby być aż tak infantylnym. Jestem pewna, że moja szesnastoletnia kuzynka przyznałaby mi rację!
Przemyślenia, dialogi, przygody były bardziej męczące niż zabawne czy chociażby przyjemne w odbiorze. Denerwowało mnie wszystko, nawet podejście dorosłych do tej dziewczyny – Liliowy Misiu, naprawdę?
Nie, nie! Odkładam tę książkę na półkę zapomnienia i wymazuję ją z pamięci. Nie wiem nawet, czy miałabym ochotę obejrzeć serial na jej podstawie.
W serialu który powstał na podstawie tej książki zakochałam się po pierwszym odcinku i obejrzałam go na raz. Dlatego kiedy w moje ręce w końcu wpadła książka miałam co do niej spore oczekiwania.
Na szczęście się nie zawiodłam ta książka to kawał fajnej młodzieżówki. Dwójka głównych bohaterów to para mądrych, trochę nieśmiałych ale w pewien sposób wyjątkowych nastolatków która na pierwszy rzut oka nie miała ze sobą sporo wspólnego. Za sprawą bardzo sprytnie wymyślonej i zastawionej przynęty w postaci zwykłego czerwonego zeszytu szybko okazuje się że mimo dzielących ich różnic sporo mogą się od siebie nawzajem nauczyć.
To książka idealna na sezon świąteczny gdyż akcja rozgrywa się właśnie w święta. Poza tym jest ciepła, mądra a do tego zabawna. Dodam też że książka różni się od serialu więc tym bardziej warto po nią sięgnąć.
Jest to z pewnością jedna z lepszych książek w świątecznym klimacie jaką czytałam.