Opinie użytkownika
Ta opinia jest lekkim spoilerem, ale nie oznaczam jako spoiler.
Bla... bla... bla... Langdon.
Bla... bla... bla... Nowa dziewczyna Bonda. Tfu Langdona! Chyba Vidal!?
Bla... bla... bla... Fanatycy!
Bla... bla... bla... Pal Marianie w piecu!
I nie takie bla... bla... bla... Winston.
Zagadkowa sztuczna inteligencja, która pozostawia po sobie puentę. Właściwie puenta Autora...
Choć daję tę pozycję do grupy, do funkcji fantastyki, to w tej książce nie ma żadnych rzeczy typowych dla fantastyki. Żadnych smoków, żadnych czarów, czy postaci z legend. Jedyne mity dotyczą elfów co podzieliły Boga. Zwykła opowieść o zdradzie i niewolnictwie. Mianowicie osoba o wysokiej pozycji staje się niewolnikiem, jak w filmie gladiator zmuszona do znoszenia złego...
więcej Pokaż mimo toCzytadło jak Czytadło, a zapomniałem go dodać. Lubię te pseudo naukowe kwestie o wirusach itd., ale najbardziej podobał mi się opisany moment wyparcia w postaci dziewczyny Langodona!
Pokaż mimo toKsiążka została napisana ponad dziesięć lat temu. Wtedy wychodził Gladiator i widać w nim częściową inspirację dla autora. Książka jest długa jak, czytając ją wieczorami zajęło mi jej przeczytanie około trzydziestu godzin. Jej format papieru jest duży, zaś czcionka bardzo mała. Autor przygotował 10 tomową sagę. Gdyby książka była formatu wiedźmina, to miałaby z 1500-1600...
więcej Pokaż mimo to
Dodatkowa informacja.
Tłumaczenie znajdziecie na chomiku Ellifaiinn. Szkoda tylko, że u nas książki wydają wnerwieni na wydawnictwa fani. Doceńcie trud jej pracy i pomóżcie w korekcie. Powinienem dodać do nowości, bo tłumaczenie jest z kwietnia.
Nie mogłem dodać okładki na tablecie! Wielkie dzięki za okładkę.
Możliwe, że było nieco słabe tłumaczenie, ale nie rozumiem zbiegu okoliczności w jakim zostały wykonane 2 pierwsze strony dwudziestego piątego rozdziału. W nim można czytać wariacje autorki, głównej bohaterki. Widocznie zaistniał brak pomysłu na zakończenie, dużo nie trzeba myślenia,że ona zabije panią Prezydent.
Pokaż mimo to
Książka Francisa Fukuamy „Koniec Człowieka”, jest pierwszą książką typu etyczno-filozoficznego jaką czytam. Nie oznacza to jednak, że nie mogę ocenić pracy autora, ponieważ widzę w nim zwykłe schematyczne myślenie, które jest typowe dla Amerykanina.
Amerykanie mają swój punkt widzenia, gdyż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pan Francis mówi o końcu historii w...
Tak, na pozór niezmienione haha. Dobry żart, człowiek co kieruje się na co dzień niskimi instynktami, nagle zaczyna żyć dla dobra ogółu i w imię większego dobra!? Hahahahaha.....
Pokaż mimo toLepsze jest to od mrocznego elfa. Pisarz daje natchnie i uczy jednego stylu- stylu pisania bitew i potyczek. Przypomina ona "Dwie Wieże" Tolkiena.
Pokaż mimo toTakie tam. Przypomina mi to sposób wytwarzania informacji taki jak robią media - z lekarza mordercę, z polityka osła, z inżyniera gbura. Tutaj z Jezusa robi się spisek, wielowątkowy, inteligentny, lecz nazmyślany. Ten kto nie czytał objaśnień a oglądał film i wierzy we wszystko co w nim było zawarte jest zwykłym ignorantem. Dan Brown zwyczajnie nazmyślał, popierając swoje...
więcej Pokaż mimo toDobra, nie jest taśmociągiem jak dideka mrocznego elfa, dlatego daje się przeczytać. Poza tym pięcioksiągiem Cadderly pojawia się jeszcze 3 razy w twórczości Salvatore'a. Może również będzie w nowych księgach o Drizztcie, ponieważ pan Robert napisał już Neverwinter- czyli 24 księgę o Drizztcie Do'Urdenie.
Pokaż mimo toLepsza od ksiąg z serii o Drizztcie Do'Urdenie. Pajace co nie wystawiają oceny niech wystawiają.
Pokaż mimo toNo w sumie jakoś trzeba to ocenić! Napewno bym kogoś dublował gdybym się rozpisywał, dlatego powiem tak: czytając książkę miałem wyraźne porównanie do Wiedźmina, a konkretnie do ostatniego
Pokaż mimo to
Adam dychę,
na łydek kichę,
Jak Chcę hot-doga,
to upupię Swentoroga,
ale nic od niego nie kupię,
więc Kaczyńskiego upupię.
A kobiety gupie jak buty,
Bo bez sensu im się coś wydaje,
A jak się czyta ich dyrdymały,
To mi w oczach limo zostaje,
O drogie dziewczyny jesteście jak Giertych,
Ten taki co niegdyś uczył dzieci,
A jego rządy były wśród PiSowych śmieci,
Nie umiecie...