Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Widać, że p. Ewelina zna się na temacie i go lubi, a sama książka jest napisana lekkim językiem. Dobry debiut.

Widać, że p. Ewelina zna się na temacie i go lubi, a sama książka jest napisana lekkim językiem. Dobry debiut.

Genialna, prawdziwa, pouczająca (ale tylko dla panów z poczuciem humoru ;))

Genialna, prawdziwa, pouczająca (ale tylko dla panów z poczuciem humoru ;))

Najgorsza książka tego autora. Ciężko było przez nią przebrnąć. Fabuła nijaka.

Najgorsza książka tego autora. Ciężko było przez nią przebrnąć. Fabuła nijaka.

Cytat z książki mający zachęcać do jej przeczytania jest wg mnie jedynym zabawnym fragmentem całej książki. Wielkie rozczarowanie.

Cytat z książki mający zachęcać do jej przeczytania jest wg mnie jedynym zabawnym fragmentem całej książki. Wielkie rozczarowanie.

Pomysł ciekawy, wykonanie niezłe, choć końcówka rozczarowuje

Pomysł ciekawy, wykonanie niezłe, choć końcówka rozczarowuje

Ciekawa książka, czyta się jednym tchem, poolecam, chyba najlepsza pozycja tego autora.

Ciekawa książka, czyta się jednym tchem, poolecam, chyba najlepsza pozycja tego autora.

Ciężko przebrnąć przez tą książkę. Nuda, mało realizmu. Z przykrością stwierdzam, że jakość książek tego autora jest odwrotnie proporcjonalna do ich liczby, nie polecam.

Ciężko przebrnąć przez tą książkę. Nuda, mało realizmu. Z przykrością stwierdzam, że jakość książek tego autora jest odwrotnie proporcjonalna do ich liczby, nie polecam.

Chciałabym mieć takie przygody z własną rodziną ;). Polecam, polecam, polecam!

Chciałabym mieć takie przygody z własną rodziną ;). Polecam, polecam, polecam!

Miłe oderwanie od szarej rzeczywistości. Książkę czytałam już wielokrotnie i niezmiennie napawa mnie radością i optymizmem

Miłe oderwanie od szarej rzeczywistości. Książkę czytałam już wielokrotnie i niezmiennie napawa mnie radością i optymizmem

Jak to ktoś gdzieś napisał, ta książka to takie "Przemineło z wiatrem" od strony służących. I słusznie. Książka uczy (o życiu afroamerykanów w latach 60-tych XX wieku), bawi (śmiesznymi sytuacjami), skłania do refleksji (jak ludzie potrafili/potrafią? się wzajemnie traktować). Zdecydowanie polecam! Jeżeli ktoś widział tylko film i zastanawia się nad przeczytaniem pierwowzoru z całą odpowiedzialnością mówie - książka jest o niebo lepsza!!!

Jak to ktoś gdzieś napisał, ta książka to takie "Przemineło z wiatrem" od strony służących. I słusznie. Książka uczy (o życiu afroamerykanów w latach 60-tych XX wieku), bawi (śmiesznymi sytuacjami), skłania do refleksji (jak ludzie potrafili/potrafią? się wzajemnie traktować). Zdecydowanie polecam! Jeżeli ktoś widział tylko film i zastanawia się nad przeczytaniem...

Trzecia część opowieści o Kane i Ablu, mająca niewiele wspólnego z oryginałem poza osobą głównej bohaterki - Florentyny Kane. Ale - czy Florentyna Kane jest tu główną bohaterką? Nie, jest gdzieś z boku, w tle. Zatem osoby, które szukają 3 tomu opowieści o dwóch antagonistach mocno się rozczarują. Niemniej jednak książka jest bardzo ciekawa, trzyma tempo od początku do końca, i śmiało mogę ją polecić. Mało w niej śladów opowieści obyczajowej, jest sensacyjna i dynamiczna.

Trzecia część opowieści o Kane i Ablu, mająca niewiele wspólnego z oryginałem poza osobą głównej bohaterki - Florentyny Kane. Ale - czy Florentyna Kane jest tu główną bohaterką? Nie, jest gdzieś z boku, w tle. Zatem osoby, które szukają 3 tomu opowieści o dwóch antagonistach mocno się rozczarują. Niemniej jednak książka jest bardzo ciekawa, trzyma tempo od początku do...

Sięgnęłam po tą pozycję zachęcona bardzo pozytywnymi recenzjami. Czy żałuję? Skądże! Książka choć jest bardzo obszerna nie daje tego odczuć. Przyznaję, były momenty (zwłaszcza na początku) kiedy zastanawiałam się - skąd tyle pozytywnych opinii i zachwytów? Ot, przeciętna książka, dokładna, drobiazgowa wręcz, obyczajowa z wątkami psychologicznymi, analizami itp. Jednakże po dalszym zagłębieniu się odkryłam, że w pewnym momencie nie mogę się od niej oderwać i z niecierpliwością oczekuje co się dalej wydarzy. Wielki plus dla autora.

Sięgnęłam po tą pozycję zachęcona bardzo pozytywnymi recenzjami. Czy żałuję? Skądże! Książka choć jest bardzo obszerna nie daje tego odczuć. Przyznaję, były momenty (zwłaszcza na początku) kiedy zastanawiałam się - skąd tyle pozytywnych opinii i zachwytów? Ot, przeciętna książka, dokładna, drobiazgowa wręcz, obyczajowa z wątkami psychologicznymi, analizami itp. Jednakże po...

Bardzo lubię Meg Cabot. Jej książki dla dorosłych są lekkie, łatwe i bardzo przyjemne, w sam raz na poprawienie nastroju lub też miłe spędzenie czasu. Zabawny, odpowiadający mi, styl pisania. Niestety, "Nienasyceni" mocno mnie rozczarowali. Przyznaję, nie jestem specjalnie fanką książek o wampirach, jednakże sądziłam, iż nawet ten temat w rękach takiej autorki okaże się przebojem. Niestety, dostajemy coś, w czym nawet trudno doszukać się treści, wątku etc. Nawet barwny i zabawny styl pisania autorki stał się w tej książce taki... nijaki. I choć sięgnę po inne pozycje p. Cabot, to jednak kontynuację opowieści o wampirach będę omijać szerokim łukiem

Bardzo lubię Meg Cabot. Jej książki dla dorosłych są lekkie, łatwe i bardzo przyjemne, w sam raz na poprawienie nastroju lub też miłe spędzenie czasu. Zabawny, odpowiadający mi, styl pisania. Niestety, "Nienasyceni" mocno mnie rozczarowali. Przyznaję, nie jestem specjalnie fanką książek o wampirach, jednakże sądziłam, iż nawet ten temat w rękach takiej autorki okaże się...

Autorka porównywana jest z Joanną Chmielewską. Czy słusznie? Chyba nie. Treści brak, styl pisania, choć zabawny, to jednak wydaje się być tworzony mocno "na siłę". Mogłabym tą książkę przyrównać do filmów klasy C - obejrzeć oczywiście można, ale gdy juz się absolutnie nie ma pomysłu na inne zajęcie lub też w celu tzw. odmóżdżenia. Nie polecam

Autorka porównywana jest z Joanną Chmielewską. Czy słusznie? Chyba nie. Treści brak, styl pisania, choć zabawny, to jednak wydaje się być tworzony mocno "na siłę". Mogłabym tą książkę przyrównać do filmów klasy C - obejrzeć oczywiście można, ale gdy juz się absolutnie nie ma pomysłu na inne zajęcie lub też w celu tzw. odmóżdżenia. Nie polecam

"Uznany za niewinnego" spodobał mi się na tyle, że "Niewinnego" postanowiłam kupić i przeczytać od razu, gdy dowiedziałam się, iż powstał. Jakież było moje rozczarowanie gdy przewracałam kolejne strony i na próźno usiłowałam odnaleźć to coś. Niestety, na próźno. Poza krótkimi momentami (kiedy myślałam: może ta książka nie jest aż taka zła?) stwierdzam, iż lepiej byłoby pozostawić koniec opowieści o Rustym na ostatniej stronie "Uznanego za niewinnego". Nie polecam.

"Uznany za niewinnego" spodobał mi się na tyle, że "Niewinnego" postanowiłam kupić i przeczytać od razu, gdy dowiedziałam się, iż powstał. Jakież było moje rozczarowanie gdy przewracałam kolejne strony i na próźno usiłowałam odnaleźć to coś. Niestety, na próźno. Poza krótkimi momentami (kiedy myślałam: może ta książka nie jest aż taka zła?) stwierdzam, iż lepiej byłoby...

Moja ulubiona książka S. Sheldona. Ciekawa, zabawna, od niej zaczęła się moja przygoda z książkami tego autora (a przeczytałam wszystkie). "Jeśli nadejdzie jutro" zawiera wszystko to, za co lubię tego autora.

Moja ulubiona książka S. Sheldona. Ciekawa, zabawna, od niej zaczęła się moja przygoda z książkami tego autora (a przeczytałam wszystkie). "Jeśli nadejdzie jutro" zawiera wszystko to, za co lubię tego autora.

Przykro mi to stwierdzić, ale jest to jedna z książek tej autorki, przez które nie dałam rady przebrnąć. Proszę mnie źle nie zrozumieć - uwielbiam p. Chmielewska i jej poczucie humoru, kocham "Całe zdanie nieboszczyka", "Boczne drogi", "Studnie przodków", "Klin", "Wszystko czerwone" (wg mnie Jej najlepsze dzieła) ale nowe pozycje są dla mnie nie do strawienia. Co się stało, Pani Joanno?

Przykro mi to stwierdzić, ale jest to jedna z książek tej autorki, przez które nie dałam rady przebrnąć. Proszę mnie źle nie zrozumieć - uwielbiam p. Chmielewska i jej poczucie humoru, kocham "Całe zdanie nieboszczyka", "Boczne drogi", "Studnie przodków", "Klin", "Wszystko czerwone" (wg mnie Jej najlepsze dzieła) ale nowe pozycje są dla mnie nie do strawienia. Co się stało,...

Wg mnie najlepsza książka p. Chmielewskiej. Książka, do której ciągle wracam i która chyba nigdy mi się nie znudzi ;). Jeżeli potrzebujecie odrobiny wytchnienia, relaksu... i dużej dawki humoru - sięgnijcie po tę książkę koniecznie!

Wg mnie najlepsza książka p. Chmielewskiej. Książka, do której ciągle wracam i która chyba nigdy mi się nie znudzi ;). Jeżeli potrzebujecie odrobiny wytchnienia, relaksu... i dużej dawki humoru - sięgnijcie po tę książkę koniecznie!

Książka bardzo ciekawa, opisująca życie jednego człowieka, jego powolne aczkolwiek systematyczne dążenie do sukcesu, nie pozbawione przeszkód i nieszczęść. Polecam każdemu, kto szuka książki obyczajowej, napisanej bardzo przystępnym językiem.

Książka bardzo ciekawa, opisująca życie jednego człowieka, jego powolne aczkolwiek systematyczne dążenie do sukcesu, nie pozbawione przeszkód i nieszczęść. Polecam każdemu, kto szuka książki obyczajowej, napisanej bardzo przystępnym językiem.

Jedna z najlepszych książek sensacyjnych jakie czytałam. Wciąga od początku, jest pełna zwrotów akcji, nie do końca przewidywalnych, tempo jest utrzymane od pierwszej do ostatniej strony. Zdecydowanie polecam!

Jedna z najlepszych książek sensacyjnych jakie czytałam. Wciąga od początku, jest pełna zwrotów akcji, nie do końca przewidywalnych, tempo jest utrzymane od pierwszej do ostatniej strony. Zdecydowanie polecam!