-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
Moja ulubiona część przygód młodego czarodzieja. Hmm, sprawdźmy listę. Wciągająca fabuła... Jest. Intrygująca tajemnica... Jest. Niebanalne postacie... Są. Dreszcz emocji... Jest. Oto "Harry Potter i Komnata Tajemnic". Przyznam, że choć "sięgam głową ponad stół", momentami bałam się, szczególnie czytając w nocy, pod kołdrą, ażeby moja kochana mugolska rodzicielka (jestem półkrwi, inaczej w Slytherinie nie zagrzałabym miejsca) nie przerywała mi lektury. Chylę rąbka mojej tiary dla J.K. Rowling za kolejna niesamowitą opowieść, równie oryginalną jak pierwszą. Za każdym razem odkrywam w tej opowieści coś nowego i nigdy nie mam dosyć. Więc łapcie za swoje różdżki, pakujcie szaty oraz książki i wyruszajcie na peron 9 i 3/4, bo Harry Potter (choć osobiście jako Ślizgonka nie przepadam za Potterem) musi zmierzyć się z kolejną postacią Czarnego Pana i rozwikłać zagadkę tajemniczych napadów w Hogwarcie. Nie przegapcie tego.
Moja ulubiona część przygód młodego czarodzieja. Hmm, sprawdźmy listę. Wciągająca fabuła... Jest. Intrygująca tajemnica... Jest. Niebanalne postacie... Są. Dreszcz emocji... Jest. Oto "Harry Potter i Komnata Tajemnic". Przyznam, że choć "sięgam głową ponad stół", momentami bałam się, szczególnie czytając w nocy, pod kołdrą, ażeby moja kochana mugolska rodzicielka (jestem...
więcej mniej Pokaż mimo toNie jestem w stanie pojąć czemu czekałam aż tyle lat swojego życia na otworzenie mojego listu z Hogwartu. Chęć przeczytania przyszła do mnie wraz z obejrzeniem szóstej części HP, kiedy to płakałam rzewnie z powodu śmierci ważnej osobistości. Po wybraniu się do biblioteki wypożyczyłam również następną część, w razie potrzeby. Potrzeba przyszła szybciej niż sądziłam. Był to piękny, ciepły letni dzień (nawet nie wiecie jak bardzo żałuję, że nie pamiętam konkretnej daty, jedynie 2010 rok), który spędziłam z Harrym w ogrodzie, nie odrywając się od lektury. Poczułam magię, prawdziwą magię i trudną do opisania, palącą potrzebę, by rzucić wszystko w cholerę i jechać na stację King's Cross. Niesamowita historia, dla osób w każdym wieku, które potrafią uwierzyć i dostrzec więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka. "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" rozpoczął przygodę, która zmieniła życie nas wszystkich, bez względu czy Tiara Przydziału przydzieliła nad do Gryffindoru czy Slytherinu (witam w naszych nieskromnych progach).
Nie jestem w stanie pojąć czemu czekałam aż tyle lat swojego życia na otworzenie mojego listu z Hogwartu. Chęć przeczytania przyszła do mnie wraz z obejrzeniem szóstej części HP, kiedy to płakałam rzewnie z powodu śmierci ważnej osobistości. Po wybraniu się do biblioteki wypożyczyłam również następną część, w razie potrzeby. Potrzeba przyszła szybciej niż sądziłam. Był to...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Stowarzyszenie Umarłych Poetów" jest jedną z moich ulubionych książek i gorąco polecam ją każdemu. Każdy znajdzie w postaciach choć cząstkę siebie, powróci myślami do dziecięcych marzeń, zastanowi się nad barierami, które nadeszły z wiekiem i może zacznie postrzegać świat oczami człowieka doceniającego piękno, a nie zabieganego dorosłego, który nie ma czasu na bujanie w obłokach. Uczniowie stali się mi bliscy sercu, nauczyciel wzorem do naśladowania. Wiersz już nigdy nie malował się tak samo na kartkach tomiku lub szkolnego podręcznika. Pouczająca. Wzruszająca. Zmuszająca do refleksji. Zabawna. W zupełności warta poświęconego czasu jak również miejsca na półce.
"Stowarzyszenie Umarłych Poetów" jest jedną z moich ulubionych książek i gorąco polecam ją każdemu. Każdy znajdzie w postaciach choć cząstkę siebie, powróci myślami do dziecięcych marzeń, zastanowi się nad barierami, które nadeszły z wiekiem i może zacznie postrzegać świat oczami człowieka doceniającego piękno, a nie zabieganego dorosłego, który nie ma czasu na bujanie w...
więcej Pokaż mimo to