-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
Świetna historia rozgrywająca się w Tatrach, z całą ich mitologią, wiarą w duchy lasu i duchy gór. Niezwykły klimat i wspaniale zarysowane postacie kobiet.
Świetna historia rozgrywająca się w Tatrach, z całą ich mitologią, wiarą w duchy lasu i duchy gór. Niezwykły klimat i wspaniale zarysowane postacie kobiet.
Pokaż mimo to2016-07-31
Książka nie bez powodu jest bestsellerem i jest czytana na całym świecie. Świetnie się czyta, mimo że akcja nie jest bardzo rozbudowana. McDougall opowiada zajmująco i z dużą wprawą. Historia biegu amerykańskich ultramaratończyków i przedstawicieli plemienia Tarahumara jest prawdziwa - rzeczywiście to było wydarzenie. Przemyślenia autora na tematu butów nieco fantastyczne... Ale polecam i zapraszam na bloga Ściana:
http://agnieszkaantosiewicz.blogspot.com/2016/09/homo-sapiens-currens-urodzeni-biegacze.html
Książka nie bez powodu jest bestsellerem i jest czytana na całym świecie. Świetnie się czyta, mimo że akcja nie jest bardzo rozbudowana. McDougall opowiada zajmująco i z dużą wprawą. Historia biegu amerykańskich ultramaratończyków i przedstawicieli plemienia Tarahumara jest prawdziwa - rzeczywiście to było wydarzenie. Przemyślenia autora na tematu butów nieco...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-06-11
Szczęśliwi... to bardzo interesująca pozycja nie tylko dla zawodników górskich biegów ultra, choć to jest największą pasją Autorów. Każdy biegacz znajdzie tam dla siebie motywację, wiedzę której nie znajdzie w typowych biegowych tutorialach. Szczera, prawdziwa opowieść o życiu zgodnie ze swoimi marzeniami. Jako książka nieco nierówna, ale historia fantastyczna. Nie dziwię się, że wzbudziła taki zachwyt wśród biegaczy!
więcej tutaj:
http://agnieszkaantosiewicz.blogspot.com/2016/06/fascynujace-ultrawariactwo.html
Szczęśliwi... to bardzo interesująca pozycja nie tylko dla zawodników górskich biegów ultra, choć to jest największą pasją Autorów. Każdy biegacz znajdzie tam dla siebie motywację, wiedzę której nie znajdzie w typowych biegowych tutorialach. Szczera, prawdziwa opowieść o życiu zgodnie ze swoimi marzeniami. Jako książka nieco nierówna, ale historia fantastyczna. Nie dziwię...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książkę dostałam od przyjaciółki na urodziny w idealnym dla mnie życiowo momencie. Wspaniała opowieść o zmaganiu z nieprzewidywalnym losem, poznawaniu swoich własnych słabości i ograniczeń, ale też siły. Książka była dla mnie wielką inspiracją i zrobiła naprawdę wielkie wrażenie.
Dzięki niej zaczęłam pisać bloga:
http://agnieszkaantosiewicz.blogspot.com/2016/06/o-blogu.html
Książkę dostałam od przyjaciółki na urodziny w idealnym dla mnie życiowo momencie. Wspaniała opowieść o zmaganiu z nieprzewidywalnym losem, poznawaniu swoich własnych słabości i ograniczeń, ale też siły. Książka była dla mnie wielką inspiracją i zrobiła naprawdę wielkie wrażenie.
Dzięki niej zaczęłam pisać bloga:
http://agnieszkaantosiewicz.blogspot.com/2016/06/o-blogu.html
2016-05-17
O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu Murakamiego pierwszy raz czytałam sześć lat temu. Biegałam już wtedy dużo, ale nie brałam udziału w zawodach. Bardzo prawdopodobne, że to ta lektura rozbudziła moje marzenia (choć bardziej wewnętrzną potrzebę) o przebiegnięciu maratonu. Teraz przeczytałam ją ponownie, gdy swój pierwszy maraton mam już za sobą i jestem starsza o wiele doświadczeń. I wiem, że będę do tej książki wracać.
http://agnieszkaantosiewicz.blogspot.com/2016/05/murakami-o-bieganiu.html
O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu Murakamiego pierwszy raz czytałam sześć lat temu. Biegałam już wtedy dużo, ale nie brałam udziału w zawodach. Bardzo prawdopodobne, że to ta lektura rozbudziła moje marzenia (choć bardziej wewnętrzną potrzebę) o przebiegnięciu maratonu. Teraz przeczytałam ją ponownie, gdy swój pierwszy maraton mam już za sobą i jestem starsza o wiele...
więcej mniej Pokaż mimo to
Zacząć wypadałoby, że książka nie miała korekty. Jest dużo błędów, czyta się źle.
Historia pisana na siłę, na zamówienie, bo temat jest teraz na czasie. Niestety nie ma w tej opowieści autentyczności. A zachęcanie do wiary i kościoła, który rzekomo jest miejscem przyjaznym dla lgbtq+... Sorry, nie, nie polecam
Zacząć wypadałoby, że książka nie miała korekty. Jest dużo błędów, czyta się źle.
Pokaż mimo toHistoria pisana na siłę, na zamówienie, bo temat jest teraz na czasie. Niestety nie ma w tej opowieści autentyczności. A zachęcanie do wiary i kościoła, który rzekomo jest miejscem przyjaznym dla lgbtq+... Sorry, nie, nie polecam