Opinie użytkownika
Pozycja warta przeczytania. Napisana prostym i łatwym językiem. Czysta esencja bez mowy-trawy. Daje do myślenia.
Pokaż mimo toBardzo dobra pozycja. Warta przeczytania choć nie taka łatwa do zrozumienia. Napisana trudnym językiem, wymaga zatrzymania się na chwilę nad wieloma kwestiami i zastanowienia się nad tym co autor miał na myśli.
Pokaż mimo toKsiążka napisana trochę chaotycznie. Często są powtarzane te same kwestie. Trochę przez to można odebrać książkę jak zbiór haseł i idei propagandowych. Ale cel jest słuszny i każdy powinien to przeczytać. Świat powinien być ludzi i dla ludzi.
Pokaż mimo toNie widzę w książce oznak szaleństwa autora jeśli wiecie co mam na myśli :) czyta się łatwo i szybko. nie jest zbyt długa. Książka raczej zawiera przemyślenia autora i jego wizje przyszłości jakie mogą nas czekać i jakie problemy mogą się pojawić albo jakie już się pojawiają, z którymi musimy lub będziemy musieli sobie poradzić. Zadaje pytania, które prędzej czy później...
więcej Pokaż mimo to
rewelacyjny monolog zdegenerowanego człowieka. książka to klasa sama w sobie. warto przeczytać. trochę brutalna więc tylko dla osób o mocnych nerwach.
Polecam również audiobooka czytanego przez Macieja Kowalika. Niesamowity lektor, który czyta z pasją i zaangażowaniem.
opowiadania w miarę interesujące chociaż w książce jest zbyt dużo przemocy, brutalności i wulgaryzmów. raczej nie mój klimat.
Pokaż mimo toKsiążka warta przeczytania. Moja ocena mogłaby być wyższa ale te pierwsze 50 stron mnie mocno ukierunkowało do takiej oceny. Te 50 stron to w zasadzie marketing/ PR swoich poprzednich książek.
Pokaż mimo to
Trochę za dużo propagandy.
np. temat Deng Xiaopinga - piszą, że taki wspaniały a przecież znany jest pod pseudonimem "rzeźnik"....
Przyjemna lektura nie tylko o bitcoinie. Pierwsze 250 stron opisuje głównie problemy finansowe naszej gospodarki. Dalsza część skupia się na filozofii i możliwościach bitcoina a nie czym dokładnie jest i jak działa (od strony technicznej).
Pokaż mimo to
Książka nie trafiła w mój gust.
W zasadzie podobały mi się tylko dwa opowiadania tj. T. Pratchetta i O.S. Carda.
Im bliżej końca książki tym bardziej się zniechęcałem ale pomimo tego dałem radę do końca.
Część 1 przeczytałem za jednym zamachem tak mnie wciągnęła.
Część 2 i 3 nie bardzo. trochę jakby opowiadania wciśnięte na siłę...
Moim zdaniem książka skierowana jest bardziej do przeciętnego Amerykanina niż Polaka. Liczne problemy finansowe przedstawiane przez autora dotyczą typowego Amerykanina żyjącego "na kredyt". Oczywiście każdy może wynieść coś dla siebie. Pozycja napisana prostym i przystępnym językiem - nie jest wymagająca :)
Sposób przekazu w stylu "kopniaka w D" wg mnie trochę naciągany ale...
Książka jest napakowana wiedzą przekazywaną w sposób bardzo przejrzysty. Dużym plusem są przypisy z odnośnikami do polskiej wikipedii.
Pozycja na prawdę warta przeczytania jeśli komuś nie przeszkadza próba wyniesienia Fermilabu ponad inne, regularne przekonywanie, że warto inwestować w prace badawcze (i zwiększać budżet przez urzędników)...
Książkę łatwo i przyjemnie się czyta. Sporo przykładów.
Ale czytałem już kilka książek dot. nauk społecznych i wszystkie są bardzo podobne do siebie - również i ta.