Opinie użytkownika
To nie jest łatwa książka,, bo i tematyka wojen do łatwych nie należy.
To opowieść o uczuciach - o strachu i o niepewności - z którymi bardzo trudno poradzić sobie samemu.
Cieszę się, że nie poznałam całej historii Tai, bo czuję, że gdyby tak się stało, to Taja zagościłaby na stałe także w moim życiu.
Rozczarowałam się. Liczyłam chyba na większą 'brutalność' - w końcu to opowieść o człowieku, który zabił setki ludzi. Tymczasem jest to dość miałka opowieść z kilkoma zbrodniami w tle.
Pokaż mimo to
Jako fanka podcastu internetowego, którego twórcami są autorzy tej książki, mogę być lekko stronnicza przy pisaniu tej opinii. Ale uważam, że nie tylko fani twórczości tych panów znajdą tu coś dla siebie.
Są tutaj bowiem fragmenty trafnie pokazujące, jak obecnie wygląda internetowa twórczość, co jest w niej wartego uwagi, a co należy negować. Ponadto gorąco polecam felieton...
Jest to rozmowa z bardzo mądrym człowiekiem. Człowiekiem, który jest ze swoim losem pogodzony. I wiara nie ma tu absolutnie nic do rzeczy, mimo że ów człowiek jest księdzem. Trzeba bardzo wiele przeżyć, żeby być tak mądrym i z taką swobodą opowiadać o rzeczach niebywale trudnych. Ludziom takim jak ja ciężko powstrzymać łzy w trakcie lektury. Ale warto, naprawdę warto.
Pokaż mimo to
Moje pierwsze spotkanie z Królową Kryminału zakończyło się lekkim rozczarowaniem.
W połowie książki miałam przeczucie, jak to się skończy. Rozgryzłam pewne wątki (nie wszystkie, ale jednak) i przyjemność czytania była jakby mniejsza. Może to przez fascynację serią o Sherlocku Holmesie (a propos, widzę wiele podobieństw, chociażby osoba narratora - przyjaciel wielkiego...
Mniej więcej do połowy opowieść jest ciekawa, taka romantyczna. Czytelnik snuje sobie domysły i z zapartym tchem czeka na rozwinięcia akcji. A potem przychodzi rozczarowanie (bo nad zaskoczeniem właśnie rozczarowanie bierze górę). Niepotrzebne są nam chyba takie historie.
Pokaż mimo to
Poruszyła mnie ta opowieść.
Zdumiona byłam zachowaniem głównego bohatera, który mimo stoczonej w sądzie batalii (której przebieg śledziłam z zapartym tchem) podjął decyzję dość niespodziewaną.
Świat jest brutalny - los pojedynczego człowieka znaczy naprawdę niewiele. Choroba nie wybiera. Choroba nadchodzi niespodziewanie i często paraliżuje działania nie tylko...
Czasem potrzebne są takie opowieści. Przywracają wiarę, dają nadzieję, wzruszają i podobno takie historie zdarzają się naprawdę.
Uroniłam kilka łez, zarwałam noc, by poznać zakończenie, ale na pewno nie żałuję. Warto było poznać losy tych bohaterów.
Idealna powieść na wakacyjne wieczory - ciepła, budująca, sympatyczna.
Przeczytałam, odłożyłam na półkę, powoli zapominam.
Zabawna opowieść o kobiecie 'prostej wiary', która szuka zmarłej córki, a przy okazji (podświadomie chyba) miłości szuka.
Nie jest to na pewno pozycja obowiązkowa, ale przeczytać można.
Pierwsza z serii opowieści o słynnym detektywie, w której okazuje się, że Sherlock nie jest cyborgiem i też może do końca nie być pewnym ostatecznego rozwiązania zagadki. Choćby z tego powodu warto przeczytać tę książkę.
Zresztą, Sherlock'a Holmes'a chyba nikomu polecać nie trzeba - albo się go lubi i czyta, albo nie. Kwestia gustu.
Przewidywalna. Monotonna. Nudna. Momentami przypomina opowieści desygnowane znakiem "Harlequin". Zła literatura - po prostu.
Jedyny plus to ciekawe historyczne tło i autentyczne postaci XVII-wiecznej Francji.
Początki bywają trudne - nie do końca się to jednak sprawdziło w tym przypadku. Czytając odnosi się bowiem wrażenie, że Sherlock Holmes i doktor Watson od razu przypadli sobie do gustu. Polubili się i to zaprowadziło ich do rozwiązania niesamowitej zagadki kryminalnej. Z lektury tej książki czytelnik dowie się, jak się to wszystko zaczęło i jak wyglądało pierwsze spotkanie...
więcej Pokaż mimo to
Opowieść o dążeniu do wyznaczonego celu. Opowieść o uporze i konsekwencji. Opowieść o wytrwałości.
Do mnie nie trafiła, nie wzbudziła większych emocji, nie sprawiła, że utożsamiłam się z bohaterką. Po zakończonej lekturze nie nasunęła mi się żadna refleksja, żadne głębsze przemyślenia i rozpamiętywania sytuacji, w jakich znaleźli się bohaterowie nie nastąpiły.
...
Jeden z najlepszych tworów Schmitt'a (wyjątkową słabość mam do jego twórczości, więc być może to mało obiektywna ocena).
Trzy kobiety. Trzy zagubione istoty. Trzy najtrudniejsze życiowe decyzje. Trzy zupełnie różne historie.
Schmitt nie upraszcza czytelnikowi życia. Łączy ze sobą te niespójne obrazy i zmusza do wysiłku. A wysiłek polega na tym, by odnaleźć łącznik,...
Moje pierwsze spotkanie z literacką wersją Sherlock'a Holmes'a uważam za bardzo udane.
Opowieść jest wciągająca, dialogi przesiąknięte ironią, a bohaterowie nadzwyczaj intrygujący. Akcja nie ciągnie się w nieskończoność, a każdy kolejny wers przybliża czytelnika do rozwikłania zagadki. Choć nadążyć za logicznym tokiem rozumowania wielkiego detektywa jest niezwykle...
Mam skłonność do czytania książek o artystach i o prawnikach. Ta jest z tej pierwszej kategorii i jest zdecydowanie jedną z ciekawszych propozycji. Narracja prowadzona jest bardzo lekko, bez problemu można nadążyć za rozwojem wydarzeń. Te zaś toczą się dość szybko, przez co nie można narzekać na nudę.
Trudną życiową decyzję podjęła główna bohaterka. Zaryzykowała i po...
Ależ miałam chrapkę na tę książkę! Tuż po wyjściu z księgarni układałam nikczemny plan, w którym zaczytywałam się opowieścią o lalce, która ma duszę.
Jakże się rozczarowałam... Przegadana, zbyt rozwlekła, momentami wręcz nudna książka. A pomysł był niesamowity.
Bardzo przyjemna powieść. Pełna ciepła, opisująca jakąś historię, momentami magiczna. Zwyczajne życie zwyczajnych ludzi, którzy przypadkiem się spotkali.
I mimo że to literatura z cyklu "lekka, łatwa i przyjemna", naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję. By się trochę podbudować, by na chwilę zapomnieć o swoich zmartwieniach, by odetchnąć od spraw trudnych i poważnych. Bo nie...