Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fabuła jak to dla Gretkowskiej - musi być kontrowersyjna.
Z książki bardzo mi się podoba jej język. Ostry, naturalistyczny i opisy bardzo obrazowe. To była pierwsza i jedyna książka Gretkowskiej jaką przeczytałam.

Po więcej nie mam chęci sięgnąć bo nie pałam nienawiścią do mężczyzn taką jak Autorka ;)

Fabuła jak to dla Gretkowskiej - musi być kontrowersyjna.
Z książki bardzo mi się podoba jej język. Ostry, naturalistyczny i opisy bardzo obrazowe. To była pierwsza i jedyna książka Gretkowskiej jaką przeczytałam.

Po więcej nie mam chęci sięgnąć bo nie pałam nienawiścią do mężczyzn taką jak Autorka ;)

Wiele rzeczy uświadamia, wiele wyjaśnia i daje do myślenia. Po każdym rozdziale miałam bardzo dużo przemyśleń, grzebania w sobie. Polecam tę książkę jeśli ktoś chce zajrzeć w głąb siebie i więcej się dowiedzieć o ludziach.

Ostatnie kilkanaście stron pozostało nie dokończonych przeze mnie. Czytałam już bez refleksji i zrozumienia z prostej przyczyny- jakoś wewnętrznie mine nie dotyczyły i były nudne.

Wiele rzeczy uświadamia, wiele wyjaśnia i daje do myślenia. Po każdym rozdziale miałam bardzo dużo przemyśleń, grzebania w sobie. Polecam tę książkę jeśli ktoś chce zajrzeć w głąb siebie i więcej się dowiedzieć o ludziach.

Ostatnie kilkanaście stron pozostało nie dokończonych przeze mnie. Czytałam już bez refleksji i zrozumienia z prostej przyczyny- jakoś wewnętrznie mine...

w porównaniu do "pierwszej części" słaba.
Pewnie autor na fali sukcesu "Inteligencji emocjonalnej" postanowił npisać tę część.

Rzadko porzucam książki i staram się doczytać do końca natomiast tę porzuciłam i zostawiłam około 30 stron...

w porównaniu do "pierwszej części" słaba.
Pewnie autor na fali sukcesu "Inteligencji emocjonalnej" postanowił npisać tę część.

Rzadko porzucam książki i staram się doczytać do końca natomiast tę porzuciłam i zostawiłam około 30 stron...

Ciężko było przebrnąć mi przez pierwsze rozdziały dotyczące budowy mózgu ale uznałam je za istotne. Wiedza rzeczywiście na przyszłość przydatna.

Książkę kupiłam jako nowość na tamte czasy. Teraz już inteligencja emocjonalna jest dużo bardziej poznana niż kilka lat temu. Warto przeczytać.

Niestety u mnie tylko utwierdziła, że w naszych czasach ludziom z rozwinięta inteligencja emocjonalną wcale nie żyje się lepiej i dobrze. ale to tylko moje odczucie ;)

Ciężko było przebrnąć mi przez pierwsze rozdziały dotyczące budowy mózgu ale uznałam je za istotne. Wiedza rzeczywiście na przyszłość przydatna.

Książkę kupiłam jako nowość na tamte czasy. Teraz już inteligencja emocjonalna jest dużo bardziej poznana niż kilka lat temu. Warto przeczytać.

Niestety u mnie tylko utwierdziła, że w naszych czasach ludziom z rozwinięta...

Czytałam tę książkę mając 16 lat i dała mi odpowiedź na większość moich wątpliwości i zachowań w tamtym czasie. Grube tomisko ale pochłonęłam je szybko i bardzo mi się spodobało.

Dużo opisów doświadczeń obnażające zachowania ludzkie. Wiele mi wyjaśniła i stąd daję 10/10. ;)

Czytałam tę książkę mając 16 lat i dała mi odpowiedź na większość moich wątpliwości i zachowań w tamtym czasie. Grube tomisko ale pochłonęłam je szybko i bardzo mi się spodobało.

Dużo opisów doświadczeń obnażające zachowania ludzkie. Wiele mi wyjaśniła i stąd daję 10/10. ;)

Rozczarowała mnie ta książka. Właściwie po opiniach i opisie spodziewałam się czegoś więcej.
Dużo tu porównań z Pisma świętego do Buddyzmu. W ogóle cały buddyzm przemawia przez tą książkę i to mi się bardzo nie podoba bo to nie jest moja wiara i bajka.
Mnie ta książka a "nie uwolniła", nie oświeciła i niczego nowego nie odkryła.

Dotyka bardzo powierzchownie tematów, niektórych w ogóle nie rozwija. A "rozmowy z tłumu" na końcu każdego tematu uważam za zbędne, powtarzają tylko to co jest w rozdziale i sprawiają wrażenie jakby sekty mówiącej o jaźni, czakrach i innym badziewiu. Brakuje tylko jeszcze rozmów o różdżkach, akupunkturze i innych szarlataństwach...

Rozczarowała mnie ta książka. Właściwie po opiniach i opisie spodziewałam się czegoś więcej.
Dużo tu porównań z Pisma świętego do Buddyzmu. W ogóle cały buddyzm przemawia przez tą książkę i to mi się bardzo nie podoba bo to nie jest moja wiara i bajka.
Mnie ta książka a "nie uwolniła", nie oświeciła i niczego nowego nie odkryła.

Dotyka bardzo powierzchownie tematów,...

Ta książka daje do myślenia. I nie chodzi tylko o to, że jej Autor umiera. Gdybyśmy mniej skupiali się na materializmie i rzeczach, nasze życie naprawdę byłoby łatwiejsze i ciekawsze.

Dla mnie ważne w tej książce było to, że Autor zwraca uwagę jak ważny jest człowiek, relacje z nim a resztę... zawsze można odbudować.

Fakt, że rynek amerykański i polski są zupełnie różne i inaczej się żyje ale mimo wszystko można kilka cennych rad zaczerpnąć z tej książki.

Ja dzięki niej przestałam się przejmować jeżeli coś się zniszczy czy zgubi. Nie warto. Życie i człowiek są ważniejsze :)

Ta książka daje do myślenia. I nie chodzi tylko o to, że jej Autor umiera. Gdybyśmy mniej skupiali się na materializmie i rzeczach, nasze życie naprawdę byłoby łatwiejsze i ciekawsze.

Dla mnie ważne w tej książce było to, że Autor zwraca uwagę jak ważny jest człowiek, relacje z nim a resztę... zawsze można odbudować.

Fakt, że rynek amerykański i polski są zupełnie różne i...