Opinie użytkownika
Super książka.
Fakt że jest trochę sporo opisów technicznych, jak określiła moja narzeczona "technicznego bełkotu". mnie jednak to nie przeszkadzało a wręcz odwrotnie zachęcało mnie to tylko. Bardzo ciekawie pociągnięte wątki, przewroty w fabule rozwinięcia postaci. Nie ma skoków między tysiącem postaci, dzięki czemu możęmy skupić się na kilkorgu głównych bohaterów.
Gorzej...
Świetna książka dla każdego geeka
Urodziłem się w '92, dlatego na początku bałem się że nie załapię odniesień do lat '80 którymi książka jak już pewnie wiecie jest zapakowana do maksimum.
Faktycznie- nie miałem sentymentalnego uniesienia w związku ze wspomnieniami z lat '80 bo mnie jeszcze nie było. NIE PRZESZKADZAŁO MI TO jednak w odbiorze książki.
Jeśli urodziliście się...
Mam duże zaufanie do Ćwieka. Zawsze gdy coś sie pojawiało w księgarni z jego nazwiskiem, brałem wiedząc że trafi w mój gust.
Nie tym razem
Na okładce widnieje napis "przyznaj się spodziewasz się baśni" i przyznam że tak. Przynajmniej w jakiejś części spodziewałem sie czegoś więcej niż zwykłego kryminału.
Wracając juz do zawartości książki. Podczas czytania utrzymywana...
Ogólnie się trochę zawiodłem.
Wielki Stan Lee napisał książkę. Muszę ją przeczytać.
Jakiś dzieciak dostał super-moce? Genialnie. To w czym specjalizuje sie Stan
Jednak przez większość czytania odnosiłem wrażenie że opowieść jest naciągana. Obrazki nie raz pojawiały się za wcześnie ujawniając jak potoczy się historia.
Z tego co zauważyłem większość osób jej albo nie trawi...
Przez pierwsze ~85 stron obawiałem się że będzie to jedynie coś w rodzaju odczuć autora, z mieszkania na dworcu.
Na całe szczęście koło strony 90. Pan Jakub wskakuje na odpowiednie tory. Jeśli czytałeś/łaś wcześniej jakąś jego książkę, jestem przekonany że i ta Ci sie spodoba.
Dobre połączenie fantastyki z kryminałem/horrorem.
Jak dla mnie- trzyma poziom. polecam
Raczej nie tak genialna jak poprzednie części, spodziewałem sie trochę innego zakończenia- może czegoś mocniejszego. Czegoś po czym zakrzyknąłbym BANGARANG na całe gardło ku zdziwieniu i oburzeniu ludzi w pociągu bądź autobusu.
ALE!
JEDNAK!
Jednak to wciąż Chłopcy. To wciąż ta sama opowieść. To że skończyła się inaczej niż zakładałem, wcale jej nie umniejsza, tym bardziej...
Lekka książka o rycerzu który jest niedoceniany przez wszystkich a jednak dąży do celu, i usilnie stara się udowodnić wszystkim że jest w stanie coś zmienić.
Według mnie godna polecenia na leniwe grudniowe wieczory.
Jestem pod wrażeniem.
Książka przypadła mi do gustu. To jest dokładnie to czego oczekuje od książki- szpiegowskie gadgety, kostium dodający [prawie] super-mocy, teorie o istniejących stowarzyszeniach o których nie wiemy, zaskakujące zakończenie i happy end.
Przeczytałem 2 razy i na pewno jeszcze wrócę do pozycji.
Polecam z czystym sumieniem