rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Hmm, to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i przyznaję miałam problem z oceną tej książki, bo spodziewałam się czegoś całkowicie odmiennego, jakiejś historii kryminalnej, śledztwa, zagadki. Początek dawał spore nadzieje na taki rozwój wypadków. Czytałam więc, czytałam, z dużym zainteresowaniem, w okolicach 200 strony uznałam, że chyba nie dostanę jednak tego na co czekam, trochę ponarzekałam, że tak w zasadzie za wiele się tu nie dzieje. Czy na pewno? Ta historia ma coś w sobie, bohaterowie są naprawdę wyjątkowi, czyta się ją z łatwością. Wiele osób powie, że jest przegadana, może jest, ale to nie są zwykle opisy, to fragmenty które oddają całe tło wydarzeń, krótkie anegdoty, wspomnienia, wtrącenia, dla mnie bardzo ciekawe. Autorka ma ogromną łatwość malowania słowem rzeczywistości. Dla wielbicieli wartkiej akcji może wydać się nieco nudna, może nie czyta się jej jednym tchem, ale ja nie żałuję, że ja przeczytałam. W ocenie zastanawiałam się, czy dać "dobra", czy "bardzo dobra" i co o tym zdecydowało? Czytam teraz inną książkę, również ciekawą, z gatunku tych "lekkich", dobrze się ją czyta, ale łapię się na tym, że przekładając kolejną kartkę brakuje mi Harriet, Hely'ego, Edith, Idy, nawet Danny'ego Ratliffa. Dlatego więc bardzo dobra. ;)

Hmm, to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i przyznaję miałam problem z oceną tej książki, bo spodziewałam się czegoś całkowicie odmiennego, jakiejś historii kryminalnej, śledztwa, zagadki. Początek dawał spore nadzieje na taki rozwój wypadków. Czytałam więc, czytałam, z dużym zainteresowaniem, w okolicach 200 strony uznałam, że chyba nie dostanę jednak tego na co czekam,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To pierwsza pozycja tego autora, jaką przeczytałam. No więc tak, pewnie narażę się fanom Harlana Cobena, ale mnie książka nie zachwyciła. Uwielbiam zagadki kryminalne, jednak nie tym razem. Oczywiście zagadka jest i to dość mocno skomplikowana, zakończenie zaskakujące, jednak sam fakt, że na ostatnich 10 stronach wszystko zostaje odwrócone o 180 stopni działa w moim odczuciu na jej niekorzyść. Pewne fragmenty wydają się wręcz naiwne do bólu i dziwnie sentymentalne. Kreowany na sadystę i psychopatę bohater nagle staje się aniołem stróżem? Czyli co? Całe wcześniejsze 450 stron jakby do śmietnika. Ale zaraz czy na pewno? Bo jednak przy całej swojej dobroci kilku bezceremonialnie zabił po drodze, no więc jak? Wyszukane opisy tortur, wszystko ukartowane? Chyba nie moja bajka. Autor chcąc maksymalnie zaskoczyć moim zdaniem delikatnie przeszarżował. Kilka bardzo ciekawych, wyrazistych postaci, oczywiście oprócz głównego bohatera, który jest przepraszam za wyrażenie, jakimś wymoczkiem. Generalnie książkę dobrze i lekko się czyta, to duży plus. Dlatego na pewno sięgnę jeszcze po jakieś pozycję Cobena, być może bardziej przypadną mi do gustu.

To pierwsza pozycja tego autora, jaką przeczytałam. No więc tak, pewnie narażę się fanom Harlana Cobena, ale mnie książka nie zachwyciła. Uwielbiam zagadki kryminalne, jednak nie tym razem. Oczywiście zagadka jest i to dość mocno skomplikowana, zakończenie zaskakujące, jednak sam fakt, że na ostatnich 10 stronach wszystko zostaje odwrócone o 180 stopni działa w moim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, choć nie przeczytałam jej jednym tchem, potrzebowałam przerwy. Bardzo odpowiada mi styl pisania Irvinga, choć przyznaję, że kilka fragmentów/opisów tu i tam ominęłam. Tematyka ciekawa, bohaterowi z krwi i kości, szczególnie dr Larch, Melony, polecam.

Bardzo dobra książka, choć nie przeczytałam jej jednym tchem, potrzebowałam przerwy. Bardzo odpowiada mi styl pisania Irvinga, choć przyznaję, że kilka fragmentów/opisów tu i tam ominęłam. Tematyka ciekawa, bohaterowi z krwi i kości, szczególnie dr Larch, Melony, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na pewno nie żałuję, że przeczytałam tę książkę, choć raczej nie sięgnęłabym po nią drugi raz. Książka w pewnym sensie niesamowita. Wstrząsnęła mną, jednak gdybym miała ją opisać, to na myśl przychodzą mi jedynie takie epitety, jak smutna, przygnębiająca, ponura, wręcz odpychająca. Tak, odpychająca w wielu fragmentach, a zakończenie sprawiło, że dosłownie przeszły mnie ciarki. Świetnie skonstruowane postaci, przede wszystkim Otton. Nie wiem co jeszcze powiedzieć, na pewno warto przeczytać tę książkę. Zapada w pamięć.

Na pewno nie żałuję, że przeczytałam tę książkę, choć raczej nie sięgnęłabym po nią drugi raz. Książka w pewnym sensie niesamowita. Wstrząsnęła mną, jednak gdybym miała ją opisać, to na myśl przychodzą mi jedynie takie epitety, jak smutna, przygnębiająca, ponura, wręcz odpychająca. Tak, odpychająca w wielu fragmentach, a zakończenie sprawiło, że dosłownie przeszły mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, choć nierówna. Pierwsza część w moim odczuciu naprawdę dobra, wiele ciekawych postaci, dbałość o detale, charakterystyczny klimat Petersburga i carskiej Rosji. Może akcja delikatnie się dłużyła, ale generalnie na duży plus. Druga część bardzo dobra, w moim odczuciu najlepsza. Autor zdołał uchwycić tę wszędobylską grozę charakterystyczną dla życia w tamtym mrocznym okresie w dziejach Rosji. Z jednej strony strach i brak poczucia bezpieczeństwa, z drugiej głęboką, bezgraniczną wręcz wiarę w idee komunizmu i pragnienie bycia dobrą, oddaną partii komunistką. Celnie pokazywał to stosunek Saszeńki do osoby samego Stalina, podziw i pokusa bycia zauważoną, docenioną mieszały się z lękiem przed tym co mogło nadejść niepodziewanie, następnego dnia i w końcu nadeszło. Trzecia część w moim odczuciu najsłabsza, kilka pierwszych rozdziałów wręcz infantylnych, ale jeżeli zainteresował nas los Saszeńki i jej rodziny to na pewno szybko przez nie przebrniemy, spragnieni dalszych informacji. Generalnie książka bardzo dobra, warta uwagi, zapadająca w pamięć. Ciekawi bohaterowi (Saszeńka, Ariadna, Gideon, Mendel), może poza trzecią częścią, która na tle reszty wypada dość blado i bez wyrazu. A może taka jest właśnie dzisiejsza Rosja na tle tej magicznej i okrutnej Rosji XX wieku? To co jeszcze zapadło mi w pamięci to niezwykły sposób w jaki autor opisał/stworzył dzieci Saszeńki. Urzekły mnie te proste słowa, krótkie opisy do tego stopnia, że do dziś oczami wyobraźni widzę jasnowłosą Śnieżynkę tańczącą z swoją najlepszą przyjaciółką "Poduszką".

Bardzo dobra książka, choć nierówna. Pierwsza część w moim odczuciu naprawdę dobra, wiele ciekawych postaci, dbałość o detale, charakterystyczny klimat Petersburga i carskiej Rosji. Może akcja delikatnie się dłużyła, ale generalnie na duży plus. Druga część bardzo dobra, w moim odczuciu najlepsza. Autor zdołał uchwycić tę wszędobylską grozę charakterystyczną dla życia w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To co zostało to niezwykła opowieść, pierwsza pozycja Jodi Picoult po którą sięgnęłam. Akcja toczy się na 2 płaszczyznach. To co dotyczy teraźniejszości opisane jest tak lekko, z humorem, aczkolwiek z dużą dbałością o pewne detale (sam proces pieczenie urzekł mnie na kilku etapach tej historii), że z przyjemnością poznawałam kolejnych bohaterów i ich losy. Wydarzenia z przeszłości opisane są ciekawie, powiedziałabym przejmująco, ale co w moim przypadku ma znaczenie, bez zbędnego patosu. Książka porusza i wzrusza, ale nie jest przegadana, każde z wydarzeń/wspomnień Minki niesie ze sobą ogromną dozę emocji, choć są to zwykle proste słowa, proste, a jednak piękne. Chociaż miałam wrażenie, że na temat Holokaustu napisano już tak wiele, być może wszystko to jednak ta książka udowodniła mi, że każda jedna historia, choć może się wydawać podobna do tysięcy innych warta jest uwagi. To na pewno zasługa autorki. Bardzo dobra książka.

To co zostało to niezwykła opowieść, pierwsza pozycja Jodi Picoult po którą sięgnęłam. Akcja toczy się na 2 płaszczyznach. To co dotyczy teraźniejszości opisane jest tak lekko, z humorem, aczkolwiek z dużą dbałością o pewne detale (sam proces pieczenie urzekł mnie na kilku etapach tej historii), że z przyjemnością poznawałam kolejnych bohaterów i ich losy. Wydarzenia z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po książkę pod wpływem dobrych opinii, niestety rozczarowałam się i to bardzo. Jak dla mnie zbyt poetyckie opisy, za dużo rozważań, a zbyt mało akcji, dialogu, z którego moglibyśmy dowiedzieć się więcej o bohaterach. Przyznaję, że ledwo przebrnęłam przez niektóre fragmenty. Ponadto, to co miało mnie wzruszyć chyba jednak mnie nie wzruszyło, przyjaźń bohaterów pokazana w nieco dziwny sposób, raz mam wrażenie, że główny bohater ją cenił, potem, że jej nie chciał, ostatecznie nie wiem co tak naprawdę siedzi w jego głowie? Rozumiem rozterki związane z odpowiedzialnością, wyrzutami sumienia, ale ten gąszcz myśli. Na koniec opis/historia śmierci Murpha, przyznam, że pogubiłam się, totalnie w tym wszystkim, po 3/4 książki, gdzie autor daje odczuć, że bohater skrywa bardzo mroczną tajemnicę dostajemy zakończenie, którego ja przyznaję nie potrafiłam odczuć, nie potrafiłam się wzruszyć. Nie wiem, w tej książce jest pewnych rzeczy za dużo, pewnych za mało, jest chaos. Nie wywołała we mnie spodziewanych emocji choć oczywiście na pewno tragizm losu bohaterów jest oczywisty. Niestety tylko niektóre fragmenty pozostają w pamięci. Jak dla mnie lektora raczej średnia, nie sądzę bym po nią jeszcze sięgnęła.

Sięgnęłam po książkę pod wpływem dobrych opinii, niestety rozczarowałam się i to bardzo. Jak dla mnie zbyt poetyckie opisy, za dużo rozważań, a zbyt mało akcji, dialogu, z którego moglibyśmy dowiedzieć się więcej o bohaterach. Przyznaję, że ledwo przebrnęłam przez niektóre fragmenty. Ponadto, to co miało mnie wzruszyć chyba jednak mnie nie wzruszyło, przyjaźń bohaterów...

więcej Pokaż mimo to