-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2018-01-12
2017-12-05
2017-10-04
2017-08-19
2017-07-06
Ciężko mi jednoznacznie określić jaki jest czwarty tom serii "Mroczna Wieża", w którym akcja głównie skupiona jest na opowieści Rolanda z lat młodości. Początkowo opowieść strasznie mi się dłużyła, jednak z czasem akcja zagęściła się, a historia nabrała tempa i zwrotów akcji. Chociaż możemy domyślać się jej zakończenia z każdą przewróconą stroną coraz bardziej wciągała coraz bardziej, aż do momentu "to już?"
Ja z pewnością zabieram się za kolejną część.
Ciężko mi jednoznacznie określić jaki jest czwarty tom serii "Mroczna Wieża", w którym akcja głównie skupiona jest na opowieści Rolanda z lat młodości. Początkowo opowieść strasznie mi się dłużyła, jednak z czasem akcja zagęściła się, a historia nabrała tempa i zwrotów akcji. Chociaż możemy domyślać się jej zakończenia z każdą przewróconą stroną coraz bardziej wciągała...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-06-05
2017-05-16
Według mnie druga część Mrocznej Wieży jest lepsza niż Roland. Akcja powoli zaczyna się zagęszczać, a zabieg podróży między światami bardzo mi się podobał. Mało jest co prawda elementów horroru (tylko homarokoszmary pełzające po nocnej plaży), za to nie mogło zabraknąć uwielbianego przez Kinga włażenia do głów bohaterów. Dobre 7/10
Według mnie druga część Mrocznej Wieży jest lepsza niż Roland. Akcja powoli zaczyna się zagęszczać, a zabieg podróży między światami bardzo mi się podobał. Mało jest co prawda elementów horroru (tylko homarokoszmary pełzające po nocnej plaży), za to nie mogło zabraknąć uwielbianego przez Kinga włażenia do głów bohaterów. Dobre 7/10
Pokaż mimo to2017-05-09
2017-01-26
2017-01-12
"To"
Długo zabierałem się za ta pozycję i długo ją czytałem, z wieloma przerwami. Ponad 1000 stron może odstraszać, długi wstęp, ilość bohaterów których początkowo było mi ciężko odróżnić i 2 czasy akcji, jednak z upływem kolejnych stron "To" zaczyna coraz bardziej wciągać i "pławisz" się w lekturze przeżywając "przygodę" razem z przyjaciółmi z Derry. W końcu zarywasz noce by dowiedzieć się, czy To zostanie ostatecznie zniszczone, czy Bill, Bev, Ben, Eds, Mike i Richie przeżyją.
Najbardziej spodobał mi się pomysł obsadzenia powieści w dwóch czasach...w roku 1958 i 1985. "To" dla mnie jest genialną pozycją Mistrza horroru. Postaci nie są płaskie, a akcja nigdy się nie dłuży. Polecam wszystkim, którzy się jeszcze wahają.
"To"
Długo zabierałem się za ta pozycję i długo ją czytałem, z wieloma przerwami. Ponad 1000 stron może odstraszać, długi wstęp, ilość bohaterów których początkowo było mi ciężko odróżnić i 2 czasy akcji, jednak z upływem kolejnych stron "To" zaczyna coraz bardziej wciągać i "pławisz" się w lekturze przeżywając "przygodę" razem z przyjaciółmi z Derry. W końcu zarywasz noce...
2013-10-04
2013-12-25
2014-09-13
2014-11-19
2015-03-25
2015-05-06
2015-10-17
2015-12-15
Ostatnie rozdziały rozczarowują...w sensie, że to już? Pozostaje czekać na Wichry Zimy
Ostatnie rozdziały rozczarowują...w sensie, że to już? Pozostaje czekać na Wichry Zimy
Pokaż mimo to2016-08-03
"Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie"
W pierwszej kolejności widziałem zwiastun filmu Burtona, później przejrzałem opinie o niej (w sporej mierze niepochlebne), a w końcu sam się zabrałem do czytania. Osobliwy dom...nie jest może pozycją najwyższych lotów, czy arcydziełem światowej literatury. Jest to zgrabnie napisana powieść skierowana do młodszych czytelników.
Pewnie jakbym miał trochę mniej lat na karku mniej raziłaby mnie prosta fabuła, czy nieco zbyt mało skomplikowany świat.
Jednak właśnie ta prosta fabuła sprawia, że książka jest lekka i szybko się ją czyta. Mnie wciągnęła i zapewne sięgnę po kolejną część. Zdjęcia z początku XX wieku to świetny pomysł.
Moja ocena to 6/10 bo jednak wolę nieco mroczniejszy klimat.
"Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie"
W pierwszej kolejności widziałem zwiastun filmu Burtona, później przejrzałem opinie o niej (w sporej mierze niepochlebne), a w końcu sam się zabrałem do czytania. Osobliwy dom...nie jest może pozycją najwyższych lotów, czy arcydziełem światowej literatury. Jest to zgrabnie napisana powieść skierowana do młodszych...
Ta część podobała mi się najmniej. Niewiele się tutaj dzieje. Jest sporo opowieści mieszkańców Calla, fajne odwołania do twórczości i uniwersum Kinga oraz świetne zakończenie, ale samej akcji jest jak na lekarstwo.
Ta część podobała mi się najmniej. Niewiele się tutaj dzieje. Jest sporo opowieści mieszkańców Calla, fajne odwołania do twórczości i uniwersum Kinga oraz świetne zakończenie, ale samej akcji jest jak na lekarstwo.
Pokaż mimo to