Najnowsze artykuły
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[5]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2017-01-12
2017-01-12
Średnia ocen:
7,8 / 10
3459 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (8 plusów)
Czytelnicy: 8135
Opinie: 421
Zobacz opinię (8 plusów)
Popieram
8
Przeczytał:
2000-01-21
2000-01-21
Średnia ocen:
8,3 / 10
2999 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4282
Opinie: 165
Przeczytał:
2006-02-02
2006-02-02
Średnia ocen:
8,2 / 10
20800 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 32360
Opinie: 1777
Przeczytał:
2002-03-06
2002-03-06
Cykl:
Ojciec Chrzestny (tom 1)
Średnia ocen:
8,8 / 10
8248 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14202
Opinie: 533
Przeczytał:
2005-01-19
2005-01-19
Średnia ocen:
8,5 / 10
16644 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 27630
Opinie: 882
"To"
Długo zabierałem się za ta pozycję i długo ją czytałem, z wieloma przerwami. Ponad 1000 stron może odstraszać, długi wstęp, ilość bohaterów których początkowo było mi ciężko odróżnić i 2 czasy akcji, jednak z upływem kolejnych stron "To" zaczyna coraz bardziej wciągać i "pławisz" się w lekturze przeżywając "przygodę" razem z przyjaciółmi z Derry. W końcu zarywasz noce by dowiedzieć się, czy To zostanie ostatecznie zniszczone, czy Bill, Bev, Ben, Eds, Mike i Richie przeżyją.
Najbardziej spodobał mi się pomysł obsadzenia powieści w dwóch czasach...w roku 1958 i 1985. "To" dla mnie jest genialną pozycją Mistrza horroru. Postaci nie są płaskie, a akcja nigdy się nie dłuży. Polecam wszystkim, którzy się jeszcze wahają.
"To"
więcej Pokaż mimo toDługo zabierałem się za ta pozycję i długo ją czytałem, z wieloma przerwami. Ponad 1000 stron może odstraszać, długi wstęp, ilość bohaterów których początkowo było mi ciężko odróżnić i 2 czasy akcji, jednak z upływem kolejnych stron "To" zaczyna coraz bardziej wciągać i "pławisz" się w lekturze przeżywając "przygodę" razem z przyjaciółmi z Derry. W końcu zarywasz noce...