Cytaty
Strach jest wytworem wyobraźni. To kara, cena, jaką płaci się za wyobraźnię.
- Pierdolony mróz.
Między lekomanem a narkomanem stoi tylko farmaceuta.
Gdyby ustępował głupszym, przez całe życie chodziłby zgięty wpół, kłaniając się ich niskiemu IQ.
Można kogoś zabić i o tym zapomnieć. Tak, jak się zapomina o włączonym żelazku, niezamkniętych drzwiach, nieodebranej paczce na poczcie.
Lizanie po twarzy musiało mieć zbawienny wpływ na ludzką psychikę. Lizanie po jajach pomagało zawsze.
Artysta, który twierdzi, że jest niezrozumiany, niemal zawsze jest złym artystą, którego, niestety, zrozumiano.
Diabeł towarzyszy człowiekowi. Szedł u boku niosącego zwłoki. To on szepcze zabójcom do ucha.
Szkicowałem i objaśniałem moje życie, tak jak je widziałem. Jestem w tym dobry na sposób Paula Coelho, a więc taki, który fascynuje tych z nas, którzy są lekko ustępliwi pod względem intelektualnym, a irytuje bardziej wymagających.
Grzegorz Byś urodził się, wychował i żył w otoczeniu kobiet, które dbały o to, by obiad lądował na stole o określonej godzinie, a w szufladzie zawsze leżały czyste skarpety. Kiedy Gabriel się wyprowadził i został sam, musiał odnaleźć się w życiu bez pomocy domowej. Nie poradził sobie z tym najlepiej. Zalegające w zlewie naczynia dobitnie o tym świadczyły. Na niektórych pojawiły...
Rozwiń- Czy tylko mi się wydaje dziwne, że w środku nocy w tłumie gapiów stoi jakiś obcy facet? Nie uczyli was, że zbrodniarz zawsze wraca na miejsce przestępstwa? - Uczyli - powiedział ponuro Kochan. - Ale uczyli też żeby się nie podniecać się każdą pierdołą.
Strzał był cichszy od furkotu gołębi, które poderwały się z osranego na biało dachu ubikacji. Bezpieczniak w płaszczu osunął się na kolana, jakby rozpoznał w Tadku mesjasza. Zielny jednak szarpnął bezwładne ciało i osłaniając się nim, strzelił do drugiego tajniaka.
Tak, tak, myślenie boli. Łatwiej się od niego wstrzymać, zrezygnować. Nie buntować się przeciwko sile ciążenia losu. Tyle że jest coś niebywale irytującego w trywialnym, głupim biegu wydarzeń i człowiek zaczyna się wkurzać. Dlatego myśli.
- Ta Droga przez Płytę jest skomplikowana? - zapytała dziewczyna. - W żadnym wypadku - zapewnił ją Eliasz. - To najłatwiejszy sposób podejścia. Ale nie martwcie się, ekspozycja będzie całkiem niezła. Emocji wam nie zabraknie. - A przewieszenie? - W normie. Nic wielkiego, ale zapewniam, że poziom adrenaliny będzie się utrzymywał na przyzwoitym poziomie. Co do tego mogli być pewn...
Rozwiń