Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pałkiewicz mimo siedemdziesięciu kilku lat ciągle w formie!
Tym razem nie jest to opowieść rozbitka, czy poszukiwacza źródeł Amazonki, a prawdziwe oblicze miejskiej dżungli widziane jego oczami, bez poprawności, ze szczyptą charakterystycznego dla niego cynizmu, tym razem całkowicie uzasadnionego!
Warto po nią sięgnąć, polecam!

Pałkiewicz mimo siedemdziesięciu kilku lat ciągle w formie!
Tym razem nie jest to opowieść rozbitka, czy poszukiwacza źródeł Amazonki, a prawdziwe oblicze miejskiej dżungli widziane jego oczami, bez poprawności, ze szczyptą charakterystycznego dla niego cynizmu, tym razem całkowicie uzasadnionego!
Warto po nią sięgnąć, polecam!

Wypociny Szaleńca!
Dziwnie czyta się coś czego autorem jest Fuhrer!
Przerażająco aktualna książka!
Na początku młody Adolf opisuje m.in. swoje spostrzeżenia i obawy
" od północy, jak i od południa trucizna obcych ras zżerała ciało naszego narodu"...
Przerażające jest też to co człowiek jestem stanie zrobić dla miłości , w tym przypadku ślepej miłości do własnego narodu...
"Mein Kampf" napisane przez człowieka z wielkimi ambicjami , poważnie zaburzonego! Takich ludzi nie brakuje wokół nas, przykładem może być moim zdaniem Trump, Putin, Macierewicz, miejmy nadzieje, że nie znajdą się w analogicznej sytuacji...
Książka ta niesie za sobą jedno, dość nośne ostatnio hasło i przesłanie
" make our country great again "...
Mam też wrażenie, że
postępowanie człowieka nie zawsze zależne jest od jego charakteru, a częściej od sytuacji w której się znajdzie.
Po przeczytaniu utrwaliły się tylko bliskie mojemu sercu lewackie poglądy, ale też uświadomiłem sobie jak bardzo są one utopijne...

(ocenę dałem pozytywną, ponieważ moim zdaniem jest to ciekawostka historyczna)

Wypociny Szaleńca!
Dziwnie czyta się coś czego autorem jest Fuhrer!
Przerażająco aktualna książka!
Na początku młody Adolf opisuje m.in. swoje spostrzeżenia i obawy
" od północy, jak i od południa trucizna obcych ras zżerała ciało naszego narodu"...
Przerażające jest też to co człowiek jestem stanie zrobić dla miłości , w tym przypadku ślepej miłości do własnego...

„Dziecko Estery” Jean’y Sesson, w świetnym przełożeniu przez „naszego” zduńskowolanina Grzegorza Kołodziejczyka.
Książka, którą warto przeczytać, która głęboko zalegnie w pamięci!!
Akcja toczy się w Polsce, Francji, Palestynie, Libanie i Izraelu w okresie 1938-1983, problemy w niej opisane są niezwykle aktualne, przez co staje się jeszcze bardziej poruszająca!
Polecam!

„Dziecko Estery” Jean’y Sesson, w świetnym przełożeniu przez „naszego” zduńskowolanina Grzegorza Kołodziejczyka.
Książka, którą warto przeczytać, która głęboko zalegnie w pamięci!!
Akcja toczy się w Polsce, Francji, Palestynie, Libanie i Izraelu w okresie 1938-1983, problemy w niej opisane są niezwykle aktualne, przez co staje się jeszcze bardziej poruszająca!
Polecam!