rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Nie spodziewałam się, że ta seria tak dobitnie pokaże jak bezsensowne są walki na tle religijnym, a świat choć fantasy, mierzy się z takimi samymi problemami jak ten realny. Choć seria momentami chaotyczna, bohaterowie (poza zwierzakiem Veezem) są w dużej części nudni, to mimo wszystko polecam lekturę. Poza krytyką bogów, ich wyznawców i religii, na uwagę zasługują również opisy magii. Nie jest to durne machanie różdżkami (cytując prof Snape z innego uniwersum) ale rzetelna i w miarę spójną kreacja, która aż prosi się o ekranizację.

Nie spodziewałam się, że ta seria tak dobitnie pokaże jak bezsensowne są walki na tle religijnym, a świat choć fantasy, mierzy się z takimi samymi problemami jak ten realny. Choć seria momentami chaotyczna, bohaterowie (poza zwierzakiem Veezem) są w dużej części nudni, to mimo wszystko polecam lekturę. Poza krytyką bogów, ich wyznawców i religii, na uwagę zasługują również...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka wobec której miałam duże oczekiwania. Pomysł na opisanie świata z okien Orient Expressu świetny. Duża wadą tej książki jest opis Europy, która ma coś więcej do zaoferowania niż Hitler i II Wojna Światowa. Książka napisana z punktu widzenia bogatego zachodniego Europejczyka. Mimo wszystko świetny język,polecam jako lekturę.

Książka wobec której miałam duże oczekiwania. Pomysł na opisanie świata z okien Orient Expressu świetny. Duża wadą tej książki jest opis Europy, która ma coś więcej do zaoferowania niż Hitler i II Wojna Światowa. Książka napisana z punktu widzenia bogatego zachodniego Europejczyka. Mimo wszystko świetny język,polecam jako lekturę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chaotyczne przeskakiwanie między wydarzeniami historycznymi (włącznie z pomijaniem niektórych, niepasujących do fabuły), bezkrytyczne peany na rzecz JP2 i życiorysy komunistycznych władców przypominające wpisy z for internetowych. Niewątpliwie są lepsze pozycje pozwalające poznać fascynującą postać jaką był Edward Gierek. Na plus, ocena Gierka w odniesieniu do innych pierwszych sekretarzy.

Chaotyczne przeskakiwanie między wydarzeniami historycznymi (włącznie z pomijaniem niektórych, niepasujących do fabuły), bezkrytyczne peany na rzecz JP2 i życiorysy komunistycznych władców przypominające wpisy z for internetowych. Niewątpliwie są lepsze pozycje pozwalające poznać fascynującą postać jaką był Edward Gierek. Na plus, ocena Gierka w odniesieniu do innych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Za manifesty religijne autorki, słaby research i odgrzewanie fabuły z drugiej wojny światowej należy się jedna gwiazdka. Pozostałe dwie za dobrą kreację niektórych postaci, które niestety zaginęły w słabej fabule.

Za manifesty religijne autorki, słaby research i odgrzewanie fabuły z drugiej wojny światowej należy się jedna gwiazdka. Pozostałe dwie za dobrą kreację niektórych postaci, które niestety zaginęły w słabej fabule.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Za tego autora jeszcze bardziej kocham Francję. Zdecydowanie, nowe, dobre odkrycie w tym roku. Polecam, choć momentami powieść jest nieco nierealistyczna i przerysowana. Dobra konkurencja dla Netflix'a w sobotni wieczór.

Za tego autora jeszcze bardziej kocham Francję. Zdecydowanie, nowe, dobre odkrycie w tym roku. Polecam, choć momentami powieść jest nieco nierealistyczna i przerysowana. Dobra konkurencja dla Netflix'a w sobotni wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Myślę, że nie tylko dla mnie John Coffey stanowi alegorię do Jezusa. Tą książką, Stephen King awansował do pierwszej piątki, w moim osobisty rankingu pisarzy.

Myślę, że nie tylko dla mnie John Coffey stanowi alegorię do Jezusa. Tą książką, Stephen King awansował do pierwszej piątki, w moim osobisty rankingu pisarzy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza książka Mroza, przy której autentycznie się popłakałam. Zdaję sobie sprawę, ze coraz bardziej udziwnione wątki kryminalne, są konstruowane w celu wyeksponowania relacji Chyłki i Zordona (która nota bene momentami przypomina Modę na Sukces), to i tak jakaś niespodziewana siła każe mi ,,pochłaniać'' te książki w ciągu dwóch wieczorów.

Żałuję trochę, że autor nie skupił się tylko na Chyłce. Mam wrażenie, że autor pisząc ..obok'' inne książki (np. Czarną Madonnę, Hashtag) po macoszemu potraktował warsztat, konstrukcję i język w tej serii. Gdyby nie ,,dziury'' w fabule i język rodem z kwejka, ta seria miałaby międzynarodowy potencjał.

Pierwsza książka Mroza, przy której autentycznie się popłakałam. Zdaję sobie sprawę, ze coraz bardziej udziwnione wątki kryminalne, są konstruowane w celu wyeksponowania relacji Chyłki i Zordona (która nota bene momentami przypomina Modę na Sukces), to i tak jakaś niespodziewana siła każe mi ,,pochłaniać'' te książki w ciągu dwóch wieczorów.

Żałuję trochę, że autor nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po lekturze czwartej części zastanawia mnie jedna rzecz. Jak prawniczka, która nie ma oporów aby fałszować pełnomocnictwa, przychodzić kompletnie pijaną na rozprawy, sypiać z policjantem prowadzącym sprawy jej klientów, (i można byłoby wymienić jeszcze parę grzechów Chyłki), ma problemy moralne aby związać się ze swoim byłym aplikantem i jednocześnie kolegą z pracy? Jestem trochę zawiedziona po tej części i mam obawy że dalsze tomy to będzie równia pochyła, od średniego kryminału z dobrym wątkiem obyczajowym (pierwszy i drugi tom) do kiepskiego kryminału z wątkiem na miarę Mody na Sukces.

Po lekturze czwartej części zastanawia mnie jedna rzecz. Jak prawniczka, która nie ma oporów aby fałszować pełnomocnictwa, przychodzić kompletnie pijaną na rozprawy, sypiać z policjantem prowadzącym sprawy jej klientów, (i można byłoby wymienić jeszcze parę grzechów Chyłki), ma problemy moralne aby związać się ze swoim byłym aplikantem i jednocześnie kolegą z pracy? Jestem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytam tę serię przede wszystkim dlatego, żeby dowiedzieć się jak rozwinie się wątek obyczajowy między Chyłką a Oryńskim. O ile z mistrzami thrillerów prawniczych, pokroju Johna Grishama, Mróz raczej nie może się mierzyć, to wątek obyczajowy (przynajmniej dla mnie) to istny majstersztyk. Niejeden autor powieści obyczajowych powinien uczyć się od Mroza, jak konstruuje się dobry wątek miłosny. Trochę boję się że z racji długości serii - 9 tomów, przerodzi się to w skrzyżowanie Mody na Sukces i Trudnych Spraw, ale po lekturze dwóch tomów, nie jestem zawiedziona.
Fabuła pozostawia wiele do życzenia, zagadnienia prawnicze, dla osoby z podstawowym wykształceniem prawnym- to jakiś żart. 7 gwiazdek za kreację bohaterów i za zapewnienie dobrej rozrywki w niejeden wieczór.

Czytam tę serię przede wszystkim dlatego, żeby dowiedzieć się jak rozwinie się wątek obyczajowy między Chyłką a Oryńskim. O ile z mistrzami thrillerów prawniczych, pokroju Johna Grishama, Mróz raczej nie może się mierzyć, to wątek obyczajowy (przynajmniej dla mnie) to istny majstersztyk. Niejeden autor powieści obyczajowych powinien uczyć się od Mroza, jak konstruuje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdyby Stephen Clarke uczył historii, byłby to z pewnością ulubiony przedmiot niejednego ucznia. Ta książka powinna znaleźć się w kanonie licealnych podręczników. Jedyne czego żałuję, to fakt, że w Polsce mało kto potrafi pisać o historii bez niepotrzebnego patosu, z dystansem do przeszłości i z optymistycznymi wnioskami na przyszłość.

Gdyby Stephen Clarke uczył historii, byłby to z pewnością ulubiony przedmiot niejednego ucznia. Ta książka powinna znaleźć się w kanonie licealnych podręczników. Jedyne czego żałuję, to fakt, że w Polsce mało kto potrafi pisać o historii bez niepotrzebnego patosu, z dystansem do przeszłości i z optymistycznymi wnioskami na przyszłość.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra lektura na sobotni wieczór. To pierwsza książka tej autorki, którą miałam przyjemność czytać i nie zawiodłam się. Liczyłam co prawda na więcej wątków kryminalnych, kosztem spraw obyczajowych, niektóre wątki kryminalne mogły być bardziej dopracowane i kontynuowane na kartach powieści. Sama konstrukcja obyczajowa, w której matka, córka i kochanka jadą na jeden weekend, wydaje się co najmniej dziwna, ale może to kwestia gusty, Niemniej, lektura miła, prosta i przyjemna. Polecam na wolny wieczór.

Bardzo dobra lektura na sobotni wieczór. To pierwsza książka tej autorki, którą miałam przyjemność czytać i nie zawiodłam się. Liczyłam co prawda na więcej wątków kryminalnych, kosztem spraw obyczajowych, niektóre wątki kryminalne mogły być bardziej dopracowane i kontynuowane na kartach powieści. Sama konstrukcja obyczajowa, w której matka, córka i kochanka jadą na jeden...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tajemnice Korei Północnej James Pearson, Daniel Tudor
Ocena 6,5
Tajemnice Kore... James Pearson, Dani...

Na półkach:

Tajemnice Korei Północnej to publikacja, która ma wszystkie cechy dobrego reportażu. Niezwykle szczegółowe badania, dokonane na potrzeby ksiazki są przedstawione w sposób ciekawy. Autor nie jest stronniczy, reportersko przedstawia zastany stan rzeczy, w sposób tak atrakcyjny, że zainteresuje każdego. Ocena 9/10 wynika z faktu, że zdecydowanie za szybko minął mi czas spędzony na lekturze :)

Tajemnice Korei Północnej to publikacja, która ma wszystkie cechy dobrego reportażu. Niezwykle szczegółowe badania, dokonane na potrzeby ksiazki są przedstawione w sposób ciekawy. Autor nie jest stronniczy, reportersko przedstawia zastany stan rzeczy, w sposób tak atrakcyjny, że zainteresuje każdego. Ocena 9/10 wynika z faktu, że zdecydowanie za szybko minął mi czas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Englishman in Paris. Płakałam ze śmiechu słuchając audiobooka. Liczę, że cała seria będzie równie dobra.

Englishman in Paris. Płakałam ze śmiechu słuchając audiobooka. Liczę, że cała seria będzie równie dobra.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezwykle męcząca lektura, która nie wnosi do dyskursu publicznego nic nowego. Cztery gwiazdki za dobry rekonesans tematu, ale książka jest bardziej pracą badawczą niż lekturą dnia codziennego.

Niezwykle męcząca lektura, która nie wnosi do dyskursu publicznego nic nowego. Cztery gwiazdki za dobry rekonesans tematu, ale książka jest bardziej pracą badawczą niż lekturą dnia codziennego.

Pokaż mimo to