paragrafy_kultury

Profil użytkownika: paragrafy_kultury

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 8 lata temu
1
Przeczytanych
książek
4
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
2
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Konspekt: Magdalena Rittenhouse, autorka książki "Nowy Jork. Od Mannahatty do Ground Zero" (swoją drogą, dopiero po przeczytaniu książki zauważyłam, że tytuł nie brzmi "Od Manhattanu...", lecz "Od Mannahatty...") serwuje sporą porcję tytułowego miasta, skondensowaną w esejach podzielonych na konkretne działy. Sama Rittenhouse stroni od wywiadów, dlatego postanowiłam uchwycić słowami swoją opinię na temat książki oraz dowieść, że kto jak kto, ale pani Magda z pewnością ma jeszcze niejedno do powiedzenia, jeśli chodzi o kultowy Nowy Jork.

Dla kogo: Dla "koneserów" Nowego Jorku. Co prawda o zapuszkowanym nowojorskim powietrzu w książce nie ma ani słowa, ale towarzystwo postaci takich jak William F. Lamb czy Gregory Johnson rekompensuje tą wątpliwą stratę.

Subiektywna opinia czytelnika: Magdalena Rittenhouse ma niesamowitą wiedzę. Nawet biorąc pod uwagę ogrom researchu, jaki musiał zostać zrobiony, wszystkie informacje zostały wplecione w tekst z niewypowiedzianą lekkością; frywolnością drwiącą z tych, których pióro jest toporne. Z drugiej strony, "Nowy Jork. Od Mannahatty do Ground Zero" nie jest książką komercyjną, więc nie usatysfakcjonuje do końca osób, które lubią obraz NY w stylu "Gossip Girl" czy "Zakochany Nowy Jork"("New York, I Love You"). Inni z kolei mogą mieć trudność z odbiorem treści; język jest wyrafinowany. Wyrobiony, ale raczej monotonny. To nie jest literatura, która wciąga; to literatura, w którą Ty musisz się wciągnąć. Jeśli obudzi się w sobie chęć poznawania, uczenia, przyswajania dat, faktów i nazwisk, to zanim się człowiek obejrzy, przewraca się ostatnią stronę tej pozycji.
Kiedy kupowałam "Nowy Jork. Od Mannahaty do Ground Zero" - a później czytałam pierwsze rozdziały - byłam lekko zdziwiona. Nie spodziewałam się aż tak formalnego, intelektualnego języka, ukrytych przesłań, spokojnej aury tekstu, przez którą nie przebijał się zgiełk stolicy świata. Nie poczułam się, jak gdybym znalazła się w Nowym Jorku właśnie. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, których nigdy nie odkryłabym, jadąc tam na własną rękę... A jednocześnie czuję, że choć mam solidne podstawy wiedzy o NY zbudowane przez tę książkę, to umyka jej sporo. Wciąż muszę kupić hotdoga w przydrożnej budce, zjeść bajgla na śniadanie i wjechać na szczyt Empire State Building. Oraz odwiedzić Strand Bookstore.

paragrafykultury.blogspot.com

Konspekt: Magdalena Rittenhouse, autorka książki "Nowy Jork. Od Mannahatty do Ground Zero" (swoją drogą, dopiero po przeczytaniu książki zauważyłam, że tytuł nie brzmi "Od Manhattanu...", lecz "Od Mannahatty...") serwuje sporą porcję tytułowego miasta, skondensowaną w esejach podzielonych na konkretne działy. Sama Rittenhouse stroni od wywiadów, dlatego postanowiłam...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika paragrafy_kultury

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
1
książka
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
2
razy
W sumie
wystawione
1
ocenę ze średnią 9,0

Spędzone
na czytaniu
7
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]