Opinie użytkownika
Ciekawy początek, jednak szybko schodzi na płytką fabułę, bohaterów i płytką historię....
Pokaż mimo toSama historia zapowiadała się fajnie. Początek wciągający, jednak im dalej tym gorzej. Nie dokończyłam, bo nie dałam rady. Dla mnie zalatuje płycizną...
Pokaż mimo toPrzyznam, że do tej książki zabierałam się bardzo ostrożnie. Szkolny romans z wątkiem mafijny nie brzmiał dobrze, tym bardziej że ostatnio ciężko było o coś ciekawego w temacie. Dałam się zwieść cukierkowej okładce i muszę się pokajać, bo książka wciąga od pierwszej strony. Fabuła jest tak intrygująca, że nie zwraca się uwagi na niektóre przejaskrawienia czy...
więcej Pokaż mimo to
Okładka mnie zachwyciła, opis porwał, historia zachęciła... ale czegoś brak. Niby jest ostro, ale spokojnie i mdło. Bohaterka rozemocjonowana aż nadto, niestabilna i wścibska. Szału nie robi.
A szkoda.
Zamysł autorka miała dobry, jednak mimo tego że książkę szybko się czyta, to zdechła gdzieś po drodze idea intrygi. Cała akcja rozwiązuje się zbyt łatwo, zbyt to wszystko płytkie. Szkoda, bo mogła być dobra książka, trzymająca w napięciu. A wyszło przeciętne czytadło.
Pokaż mimo toNiestety, większość aktualnie wychodzących książek tego typu, napisanych przez autorki narodowości polskiej to porażka. Płytkie historie, płytkie postaci, wiele niespójności. Tego nawet nie czyta się lekko, bo to totalna męczarnia. Oczywiście, wiem że ma to być literatura dla rozrywki, ale serio. Nie wiem, kto bardziej nie szanuje czytelnika: autor czy wydawnictwo,...
więcej Pokaż mimo toNiestety, większość aktualnie wychodzących książek tego typu, napisanych przez autorki narodowości polskiej to porażka. Płytkie historie, płytkie postaci, wiele niespójności. Owszem, może się podobać, ale nie mi. Czytałam o wiele lepsze książki tego gatunku, a na tą po prostu szkoda czasu.
Pokaż mimo to
Generalnie, książka mnie rozczarowała. Mimo fajnych postaci, historia przedstawiona blado i nieciekawie z równie rozczarowującym zakończeniem.
Szkoda.
Niesiona falą sukcesu Kastora i Polluksa sięgnęłam po Saturna. Nie rozczarował mnie, ale też nie zaskoczył. Czytało się dobrze, można było poznać dalsze losy bohaterów serii, jednak według mnie zabrakło już tego efektu "wow".
Nie sprawia to jednak że czyta się źle. Wręcz przeciwnie. Polecam ;)
Jak ta książka boli!!! Zastanawiam się jakim cudem dotrwałam do końca z mafiosem od siedmiu boleści i nieogarniętą dziunią...
Literacki koszmar.
Wciągająca od pierwszej strony, wyraźne postaci, nie przekoloryzowana historia. Czyta się dobrze. Opowieść zrobiła na mnie wrażenie, i z czystym sumieniem polecam na spokojny wieczór.
Pokaż mimo to
Ten sam schemat co w tomie pierwszym, oboje po przejściach, mrok i straszna przeszłość. Buzują emocje, trochę przemocy. Czyta się fajnie, historia ciekawa i wciągająca.
Czekam na Saturna i Marsa ;)
Japiernicze.... przykro mi ale tego się nie da czytać. Rozwlekłe opisy absurdalnych myśli głównej bohaterki wloką się jak stary makaron... postacie zgwałcone niedojrzałością, wątki nie spójne... totalna porażka. W którymś momencie nie wiadomo co się czyta i o co chodzi. Straszne rozczarowanie, bo opis w połączeniu z okładką był bardzo zachęcający, a skończyło się na tym......
więcej Pokaż mimo to
Książka jest lekka i przyjemna. Fabuła może trochę naciągnięta, ale nie przeszkadza to gdy oczekuje się niezbyt ambitnej literatury na jesienny wieczór z lampką wina.
Postacie realistyczne, ciekawe zwroty akcji i miłe zakończenie.
Polecam
Bardzo dobrze napisana książka. Wciąga, choć na początku więzienna terminologia może być uciążliwa. Czyta się szybko, z wielkim zainteresowaniem. Znakomicie ukazuje różnice między światem zewnętrznym i wewnętrznym. Wyjaśnia ten rozdźwięk i ujawnia jak trudna jest praca służby więziennej.
Pokaż mimo toPani Agnieszka lubi mnie zaskakiwać. Przeważnie fanką jej nie jestem, jednak to już drugi raz kiedy stwierdzam głośno i wyraźnie: woooow. Historia mocna, bezpośrednia i wciągająca. Wyraźne postaci, poruszające historie bohaterów. Świetnie zapowiadająca się seria, fajna lektura na jesienny wieczór.
Pokaż mimo toKsiążka zapowiada się jak każdy standardowy romans, jednak takowym nie jest. Przynajmniej nie do końca. Bohaterowie nie są jakąś mamałygą, akcja jest ciekawa i wartka. Czyta się dobrze i szybko. W sam raz na jesienny relaks. Polecam
Pokaż mimo to
Ja rozumiem, jaki był zamysł autorki. Miał być wytatuowany twardziel i zagubiona biedna dziewczyna, zrobiona w balona. No ok. Ale generalnie coś nie wyszło. Książka, poza paroma zabawnymi momentami jest po prostu nudna. Historia, która zapowiada się ciekawie i intrygująco staje się w którymś momencie ckliwym romansem dwojga zupełnie nieciekawych ludzi.
Szkoda.
Szkoda że...