Kaja

Profil użytkownika: Kaja

Międzyrzecz Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 5 lata temu
180
Przeczytanych
książek
182
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
10
Polubień
opinii
Międzyrzecz Kobieta
Dodane| 1 ksiązkę
Strony www:
Kaja Kłosowska. Absolwentka UG na wydziale f. polskiej. Edytor i krytyk. Obecnie redaktor naczelna serwisu http://naturalnie.love/ oraz copywriter w agencji http://groweb.pl/. W tej chwili nadrabiam "przeczytane" zaległości na koncie. Zapraszam do współpracy.

Opinie


Na półkach:

Wspaniała pozycja, szczególnie dla osób na diecie lub ją planującym, a także dla fit blogerów i innych szarlatanów ;)

Wspaniała pozycja, szczególnie dla osób na diecie lub ją planującym, a także dla fit blogerów i innych szarlatanów ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

„Była sobie raz królewna…”
… a dziś jest królowa. W zasadzie to Paw królowej autorstwa Doroty Masłowskiej, która zasłynęła już wcześniej w świecie literatury Wojną polsko-ruską pod flagą biało-czerwoną – niezwykle kontrowersyjną, pierwszą w Polsce powieścią „dresiarską”. Młodej pisarce nie wróżono wielkiej kariery. Po sukcesie Wojny polsko-ruskiej… panowała opinia, iż Masłowska nie stworzy już nic bardziej oryginalnego, przypięto jej etykietkę „pisarki jednej książki”.
Jakże niesłuszne i krzywdzące okazały się owe głosy! Oto na arenę literacką powróciła w wielkim stylu MC Doris na rowerze nieznanej marki „Kolbe”, znów „jest na flow” 1, dzięki Pawiowi królowej – absolutnemu novum – pierwszej polskiej powieści hiphopowej.
Zgoła nieprzypadkowy jest tytuł owej recenzji, gdyż celowo nawiązuje on do przynależności gatunkowej dzieła Masłowskiej. Jest to fragment dziecięcej kołysanki, ma charakter meliczny, podobnie jak Paw królowej. Czytając powieść, momentami nie można się powstrzymać od „rymowania” jej, chociażby tylko w myślach. Sama Masłowska nazywa swój tekst piosenką:
„Ta piosenka powstała za z Unii Europejskiej pieniądze. Zawiera praktyczne informacje uprościć jej odbiór maksymalnie mające, aby czytelnik mógł zamiast czytania jej telewizję oglądać, a jednocześnie w publicznym dyskursie biorąc udział, od nikogo nie czuć się gorszy, czy że coś przed nim zatajono”2.
Oprócz tego w tekście pojawiają się fragmenty piosenek, które dodatkowo potęgują muzyczny charakter powieści. Co ciekawe, Masłowska nie nawiązuje do hitów nurtu mainstreamowego, przywołuje w tekście utwory grup mniej znanych, jak np. Unkle (Rabbit In Your Headlights), co jest absolutnym smaczkiem dla fanów muzyki niszowej. Ponadto, jak
1 flow – w slangu hiphopowym oznacza wirtuozerię, wysoką klasę i prestiż twórcy. W tekście oznacza ponowne wzniesienie się na wyżyny pisarskie.
2 D. Masłowska, Paw królowej, Warszawa 2005.


na dobrą piosenkę przystało, Paw królowej również posiada swój refren, który jest jednocześnie zwrotem do czytelników:
„Hej ludzie, odłóżcie te noże, ona nie napisała nigdy żadnej książki, spokojnie, odłóżcie z ręki stolec, gówno nie ucieknie, gówno poczeka na lepszą osobę, dobrego gówna swojego nie będziesz przecież marnować na gospodynię domową, co po domu chodzi, wlekąc za sobą odkurzacza odwłok i niby coś robi, ale jak ma coś robić, powiedz człowieku jak masz zrobić cokolwiek, jak nikt nie widzi tego, jak nikt nie patrzy na to co robisz, jak siedzisz w domu.”3
W tytule recenzji umyślnie zestawione zostały ze sobą królewna – jako symbol cnej przeszłości („była”) - z królową, w dodatku pawiującą – dla oznaczenia zdemoralizowanej teraźniejszości („jest”). Warszawa zostaje ukazana jako świat upadłych wartości, postępującej degrengolady, pełnej brudu i smrodu nowoczesności. Pozostając w klimacie hiphopowym, Pawia królowej nazwać można swoistym dissem4 na współczesną Polskę. Pisarka w groteskowy sposób przedstawia sylwetki bohaterów, rzecz by można, iż reprezentantów Polski medialnej – wątpliwej sławy wokalistę Stanisława Retro, który wszelkimi siłami próbuje utrzymać się w artystycznym świecie, jego dziewczynę Annę Przesik – „poetkę neolingiwstkę”, otyłego dziennikarza Maka Roberta, Katarzynę Lep, która przyjechała do Warszawy odnieść sławę jako modelka, a skończyła w spożywczaku, brzydką Patrycję Pitz oaz menedżera Szymona Rybaczko. Wymienione postaci zostały przedstawione w negatywnym świetle. Masłowska nie oszczędziła nikogo. Atakuje „Warszawkę”, wytykając jej wady i genialnie naśladując styl, a w konsekwencji obnażając wszelkie słabości nowoczesności.
Pod adresem Masłowskiej padają zarzuty, iż Paw królowej to jeden wielki bełkot. Ależ oczywiście, że bełkot! Iście bełkotliwy bełkot, którym włada polskie nowoczesne społeczeństwo. Czytelnicy twierdzą, że tej powieści wprost nie da się czytać, po czym zamykają książkę, wychodzą z domu i co słyszą, jak mówią? No właśnie, to samo i tak samo… Czas odłożyć rzekomą cnotę na bok i spojrzeć prawdzie w oczy - b e ł k o c z e m y!
3 Ibidem.
4 diss – obraźliwy atak słowny.

My wszyscy, nie tylko Masłowska w Pawiu. Nie przyprawiajmy jej naszej wspólnej gęby, nie czyńmy jej kozłem ofiarnym.
O zjawisku bełkotu w ponowoczesności pisze również Przemysław Czapliński w Polsce do wymiany5, odnosząc się do kresu wielkich narracji – prawdy i wolności. Czapliński zauważa, że owe narracje rozproszyły się w nowoczesnej Polsce. Zamiast tego mamy ogrom małych narracji, który świadczy o rozpadzie tożsamości zbiorowej. Możemy zaobserwować, może nieco na wyrost, ponowoczesne pomieszanie języków (nie tylko literackich) na naszej polskiej wieży Babel, czyli jednym słowem bełkot.
Ale za to jak bezbłędnie ukazany bełkot! Autorka Pawia królowej ma niezwykłe ucho, które doskonale rejestruje i odtwarza polską mowę w swej cudownej, bądź przebrzydłej różnorodności. Można by ją wręcz nazwać „dzisiejszym Bolesławem Prusem”, gdyż równie mistrzowsko jak Prus w Lalce, autorka w swej powieści hiphopowej indywidualizuje język bohaterów. Dialogi postaci Pawia królowej cechuje realizm językowy, przypominają one naturalną mowę. Masłowska buduje proste zdania, używa potocznego, a często też wulgarnego słownictwa, wypowiedzi bohaterów nacechowane są emocjonalnie. Posługuje się też stylizacją środowiskową (mowa starszej pani, łamany angielski sprzedawczyni, czy też slang hiphopowy).
W tekście utworu padają słowa samej Masłowskiej na propozycję napisania książki: „halo, ja w to wchodzę”6, na co ja odpowiadam: „halo, ja to kupuję”!
5 P. Czapliński, Polska do wymiany, Kraków 2009.
6 D. Masłowska, Op. cit.



Ta recenzja powstała za Uniwersytetu Gdańskiego pieniądze,
które powinny być przeznaczone na Wydział Neofilologiczny,
a nie na polonistyczną nędzę.
Jeśli konieczność lektury spowodowała u ciebie trudności,
a głupota autora przenikła aż do szpiku kości,
to nie miej już wątpliwości,
że „twór” ten został napisany przez leniwą studentkę,
niemocy twórczej i marazmu intelektualnego agentkę.
Ona śmie się ponadto nazywać szkolnictwa reformy ofiarą,
w której znajomość rozdziałów Sklepów cynamonowych wykształcenia wyższego jest miarą.
Autorka powyższego bełkotu pozbawiona jest jakichkolwiek zdolności,
a przede wszystkim urody.
Prosi li tylko o gest pobłażliwości
na jej błazeńskie pisarskie metody.
Kłosowska

„Była sobie raz królewna…”

… a dziś jest królowa. W zasadzie to Paw królowej autorstwa Doroty Masłowskiej, która zasłynęła już wcześniej w świecie literatury Wojną polsko-ruską pod flagą biało-czerwoną – niezwykle kontrowersyjną, pierwszą w Polsce powieścią „dresiarską”. Młodej pisarce nie wróżono wielkiej kariery. Po sukcesie Wojny polsko-ruskiej… panowała opinia, iż...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Kaja Kłosowska

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [2]

Virginia Woolf
Ocena książek:
7,3 / 10
45 książek
2 cykle
775 fanów
Paweł Dampc
Ocena książek:
7,0 / 10
1 książka
0 cykli
Pisze książki z:
1 fan

statystyki

W sumie
przeczytano
180
książek
Średnio w roku
przeczytane
13
książek
Opinie były
pomocne
10
razy
W sumie
wystawione
123
oceny ze średnią 6,8

Spędzone
na czytaniu
838
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
11
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]