Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jebnę mu, pomyślał Szacki. Jeden jeden neurotyczny gest i po prostu mu jebnę, nawet jeśli ma się okazać za chwilę, że to nowy prokurator generalny.

Jebnę mu, pomyślał Szacki. Jeden jeden neurotyczny gest i po prostu mu jebnę, nawet jeśli ma się okazać za chwilę, że to nowy prokurator generalny.

Życie składa się z chwil. Ulotnych, niezapomnianych, takich których nie chce się pamiętać i takich, które wgryzają się w świadomość nie mając za żadną cenę ochoty jej opuścic.

Życie składa się z chwil. Ulotnych, niezapomnianych, takich których nie chce się pamiętać i takich, które wgryzają się w świadomość nie mając za żadną cenę ochoty jej opuścic.

Waszyński nawet miał śmierć godną człowieka sukcesu: zmarł w lutym 1965 roku w Madrycie, jedząc trufle.

Waszyński nawet miał śmierć godną człowieka sukcesu: zmarł w lutym 1965 roku w Madrycie, jedząc trufle.

(...) kiedy ludzie o kimś słyszeli, dobrze czy źle, wówczas się odmieniają; przez nieśmiałość czy inne cechy, które wywołuje rozgłos, stają się czymś, czym nie są w zwykłych okolicznościach.

(...) kiedy ludzie o kimś słyszeli, dobrze czy źle, wówczas się odmieniają; przez nieśmiałość czy inne cechy, które wywołuje rozgłos, stają się czymś, czym nie są w zwykłych okolicznościach.