-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant7
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać335
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać8
Biblioteczka
Książka przeciętna z małym plusem. Historia dość prosta: podróż dwudziestoparolatka przez Metro Moskiewskie (jedyne - przynajmniej w Moskwie - miejsce, w którym po atomowej wojnie żyją ludzie). Pomysł dość prosty, aczkolwiek ciekawy. Przynajmniej w założeniu - gorzej z wykonaniem.
Czasami miałem wrażenie, że autor na siłę chce wykorzystać wszystko co mu do głowy przyszło w związku ze "światem w metrze" i upchać to do książki za wszelką cenę (stacje faszystów czy fanatyków religijnych są jakby żywcem wyjęte z gry komputerowej - z realizmem na poziomie nastolatka). Przemyślenia głównego bohatera infantylne, proste i nużące. Jest pewna doza tajemniczości, która książkę ratuje. No i jest świat na powierzchni, który mi osobiście wydaje się kilka razy ciekawszy od tego w metrze. Schematyzm stacji jest czasami tak oklepany, iż wydawało mi się, że wymyśla to ktoś na poziomie zapalonego licealisty, który pierwszy raz puszcza wodze fantazji w świecie, który sam wymyślił. Nie napiszę "nie rozumiem zachwytu nad tą książką" - bo doskonale go rozumiem. To świat stworzony dla początkującego, młodego czytelnika (widzę tu samego siebie te kilkanaście lat temu, "jarającego" się cyberpunkiem 2020 i tworzącego w zeszycie najróżniejsze postaci, pojazdy, misje, historie etc.). Bardziej wymagający rozczarują się. Coś na poziomie "Narnii" tylko w świecie post-apokaliptycznym.
P.S. Książkę odsłuchałem, nie przeczytałem - czytana przez P. Krzysztofa Gosztyłę była zdecydowanie strawniejsza. P. Krzysztof to dla mnie na tę chwilę nr 1 w tym co robi. I dzięki niemu ocena 6/10 a nie 5.
Książka przeciętna z małym plusem. Historia dość prosta: podróż dwudziestoparolatka przez Metro Moskiewskie (jedyne - przynajmniej w Moskwie - miejsce, w którym po atomowej wojnie żyją ludzie). Pomysł dość prosty, aczkolwiek ciekawy. Przynajmniej w założeniu - gorzej z wykonaniem.
Czasami miałem wrażenie, że autor na siłę chce wykorzystać wszystko co mu do głowy przyszło...
Rewelacyjna podróż po postapokaliptycznej Rosji. Ciekawsza i fajniejsza od części drugiej. Bohaterowie, których pokochałem, zostaną w moich myślach pewnie na długi czas. Autor stawia przed czytelnikiem problemy istoty człowieczeństwa, które skłaniają do zastanowienia się nad nami samymi, ale (na szczęście!) nie jest to infantylne i proste, jak w pierwowzorze Głuchowskiego. Raczej głębokie, chociaż oczywiście książka ta to nie traktat filozoficzny, a jedynie przygodowa opowieść akcji pełna strzelanin, walki i ... no, przygód ;)
Rewelacyjna podróż po postapokaliptycznej Rosji. Ciekawsza i fajniejsza od części drugiej. Bohaterowie, których pokochałem, zostaną w moich myślach pewnie na długi czas. Autor stawia przed czytelnikiem problemy istoty człowieczeństwa, które skłaniają do zastanowienia się nad nami samymi, ale (na szczęście!) nie jest to infantylne i proste, jak w pierwowzorze Głuchowskiego....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to