Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wspaniałe opowiadania na każdy dzień...

Wspaniałe opowiadania na każdy dzień...

Bardzo fajna i wieloma morałami, przesłaniami dla osób szukających swojego miejsca. Książka dla absolutnie każdego. :-)

Bardzo fajna i wieloma morałami, przesłaniami dla osób szukających swojego miejsca. Książka dla absolutnie każdego. :-)

Chyba każdy zna tą pozycje. Każdy ją lubi bądź kocha. I ja również zaliczam się do fanów Dana Browna i jego dzieł.

Chyba każdy zna tą pozycje. Każdy ją lubi bądź kocha. I ja również zaliczam się do fanów Dana Browna i jego dzieł.

Dostałam tą książkę w prezencie i z początku nie byłam do niej przekonana.Myślałam, że książka będzie głównie mówiła o Bogu, a ja jestem ateistką i mam dość historyjek, w którym bohater "odkrywa" Boga na nowo... Ale kiedy zaczęłam czytać to już po paru stronach nie mogłam odejść od książki, bardzo mnie wciągnęła i chciałam wiedzieć co będzie dalej... I po raz pierwszy od dawna zakończenie książki mi się podobało. Polecam tę książkę każdemu kto nie docenia życia i czasu.

Dostałam tą książkę w prezencie i z początku nie byłam do niej przekonana.Myślałam, że książka będzie głównie mówiła o Bogu, a ja jestem ateistką i mam dość historyjek, w którym bohater "odkrywa" Boga na nowo... Ale kiedy zaczęłam czytać to już po paru stronach nie mogłam odejść od książki, bardzo mnie wciągnęła i chciałam wiedzieć co będzie dalej... I po raz pierwszy od...

Rozczarowanie do potęgi!!! Chyba pierwszy raz o wiele bardziej wolałam film od książki! Główna bohaterka Rebecca jest tak irytująca, że głowa boli.Na prawdę żałuję, że musiałam na nią wydać 15 zł, bo nie jest tego warta...

Rozczarowanie do potęgi!!! Chyba pierwszy raz o wiele bardziej wolałam film od książki! Główna bohaterka Rebecca jest tak irytująca, że głowa boli.Na prawdę żałuję, że musiałam na nią wydać 15 zł, bo nie jest tego warta...

Każdy ma swojego Zahira, i miło było się przekonać, że zahirem głównego bohatera jest jego żona. I jeszcze wspanialsze jest to ,że wybrał się w interesującą podróż, przygodę, by ją odnaleźć.

Każdy ma swojego Zahira, i miło było się przekonać, że zahirem głównego bohatera jest jego żona. I jeszcze wspanialsze jest to ,że wybrał się w interesującą podróż, przygodę, by ją odnaleźć.

Łatwo można poczuć się w skórze Weroniki, bo każdy z nas boryka się z nadmiarem emocji, myśli i przeżyć... Bardzo było mi żal głównej bohaterki oraz innych bohaterów przedstawionych w tej książce. Na pewno, czytając tę książkę, można poczuć się jej częścią.

Łatwo można poczuć się w skórze Weroniki, bo każdy z nas boryka się z nadmiarem emocji, myśli i przeżyć... Bardzo było mi żal głównej bohaterki oraz innych bohaterów przedstawionych w tej książce. Na pewno, czytając tę książkę, można poczuć się jej częścią.