Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Seria o Czarownicach nie wciągnęła mnie tak bardzo jak książki o Straży ale i tu nie można odmówić Pratchett'owi świetnego pióra i prześmiewczego nastawienia do otaczającego nas świata. Król jest błaznem, królowa wiedźmą, bibliotekarz mówi „Uuk” a cała historia z pełna determinacja idzie na przekór kanonom tego co nazywam klasyczną, tolkienowską fantasy.
Wiedźmy są... specyficzne to chyba zbyt słabe słowo. Są niemiłe, butne, przemądrzałe... nie wyobrażam sobie jak można ich nie lubić. Mam tylko nadzieję, że jeśli kiedykolwiek spotkam Esmeraldę Weatherwax w autobusie i nie zdążę ustąpić jej miejsca pozwoli mi wysiąść i pojechać do domu innym autobusem... najlepiej zupełnie inną drogą.

Seria o Czarownicach nie wciągnęła mnie tak bardzo jak książki o Straży ale i tu nie można odmówić Pratchett'owi świetnego pióra i prześmiewczego nastawienia do otaczającego nas świata. Król jest błaznem, królowa wiedźmą, bibliotekarz mówi „Uuk” a cała historia z pełna determinacja idzie na przekór kanonom tego co nazywam klasyczną, tolkienowską fantasy.
Wiedźmy są......

Zaaplikowanie przez moją narzeczoną w celu przekonania mnie że posiadanie kota jest ważne. Efekt - dwa koty i pełnia radości z tego faktu. Dla kociarzy i nie tylko.

Zaaplikowanie przez moją narzeczoną w celu przekonania mnie że posiadanie kota jest ważne. Efekt - dwa koty i pełnia radości z tego faktu. Dla kociarzy i nie tylko.