Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Opowieść o micie cywilizacyjnym z kontrkulturowej perspektywy. Quinn w ciekawy sposób rozprawia się z ogólnie panującym przeświadczeniem o wyższości człowieka nad zwierzętami, lub raczej, nad innymi zwierzętami. Lekka i przyjemna, filozofująca książka, nad którą unosi się lekki smrodek hippisowskich komun końca lat 60-tych.

Opowieść o micie cywilizacyjnym z kontrkulturowej perspektywy. Quinn w ciekawy sposób rozprawia się z ogólnie panującym przeświadczeniem o wyższości człowieka nad zwierzętami, lub raczej, nad innymi zwierzętami. Lekka i przyjemna, filozofująca książka, nad którą unosi się lekki smrodek hippisowskich komun końca lat 60-tych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka otwierająca oczy. Mazur wyjaśnia czytelnikowi zasady działania takiego poziomu abstrakcji, z którego można potwierdzać bądź odrzucać kontrowersyjne poglądy z praktycznie KAŻDEJ dziedziny wiedzy - od źle napisanej instrukcji mikrofalówki po psychologiczne rozterki każdego człowieka. Książki nie czyta się lekko, ale nagrodą za jej zrozumienie może być cudowny oręż w dyskusjach z kimkolwiek o czymkolwiek.

Książka otwierająca oczy. Mazur wyjaśnia czytelnikowi zasady działania takiego poziomu abstrakcji, z którego można potwierdzać bądź odrzucać kontrowersyjne poglądy z praktycznie KAŻDEJ dziedziny wiedzy - od źle napisanej instrukcji mikrofalówki po psychologiczne rozterki każdego człowieka. Książki nie czyta się lekko, ale nagrodą za jej zrozumienie może być cudowny oręż w...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ogród Ramy Arthur C. Clarke, Gentry Lee
Ocena 6,9
Ogród Ramy Arthur C. Clarke, G...

Na półkach: , ,

Trzecia i ostatnia część serii, która nie przynosi wstydu Clarke`owi. Kolejne tomy, dopisane przez jego kolegę, są znacznie gorsze.

Trzecia i ostatnia część serii, która nie przynosi wstydu Clarke`owi. Kolejne tomy, dopisane przez jego kolegę, są znacznie gorsze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powtórzę opinię - najlepszy komiks, jaki czytałem:)

Powtórzę opinię - najlepszy komiks, jaki czytałem:)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Alternatywna, kwaśna historia powstania internetu:) Momentami trochę naiwna gloryfikacja dopalaczy... Dzięki tej książce, rozfilozofowana ćpuneria ma teraz dobry podtekst ideologiczny do usprawiedliwiania swoich zachowań. Ale tak poza tym, to super.

Alternatywna, kwaśna historia powstania internetu:) Momentami trochę naiwna gloryfikacja dopalaczy... Dzięki tej książce, rozfilozofowana ćpuneria ma teraz dobry podtekst ideologiczny do usprawiedliwiania swoich zachowań. Ale tak poza tym, to super.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Najbardziej "naukowa" z pośród książek Wilsona na polskim rynku. Zaskakująca nawet dla obeznanych z poprzednimi publikacjami. Mam wrażenie, że dopiero w tej książce Wilson pokazuje swój prawdziwy pazur - jego skakanie po różnych dziedzinach nauki może przyprawić o ból głowy i zachwyt jednocześnie.

Najbardziej "naukowa" z pośród książek Wilsona na polskim rynku. Zaskakująca nawet dla obeznanych z poprzednimi publikacjami. Mam wrażenie, że dopiero w tej książce Wilson pokazuje swój prawdziwy pazur - jego skakanie po różnych dziedzinach nauki może przyprawić o ból głowy i zachwyt jednocześnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

moja pierwsza RPG ever;) dobre czasy...

moja pierwsza RPG ever;) dobre czasy...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zakłamana książka. Zawiera opisy sfałszowanych badań "naukowych", dokonywanych w większości przez ZSRR-owskich pseudobadaczy. Głupawe opisy takich kwiatków jak "dermooptyka", ciekawe wyłącznie z punktu widzenia kreowania współczesnych mitologii. Temat raczej dla psychiatrów niż osób chcących dowiedzieć się czegoś na temat magii. Wiocha, oj, wiocha...

Zakłamana książka. Zawiera opisy sfałszowanych badań "naukowych", dokonywanych w większości przez ZSRR-owskich pseudobadaczy. Głupawe opisy takich kwiatków jak "dermooptyka", ciekawe wyłącznie z punktu widzenia kreowania współczesnych mitologii. Temat raczej dla psychiatrów niż osób chcących dowiedzieć się czegoś na temat magii. Wiocha, oj, wiocha...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Straszny szajs. Chciałem przeczytać horror, a dostałem w ręce coś, co przypomina scenariusz Power Rangers. Masterton jest lepszym seksuologiem niż pisarzem horrorów.

Straszny szajs. Chciałem przeczytać horror, a dostałem w ręce coś, co przypomina scenariusz Power Rangers. Masterton jest lepszym seksuologiem niż pisarzem horrorów.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Carroll niby pisze o magii chaosu, ale jego pomysły na samą magię są bardzo silnie nacechowane XIX-wiecznym, ceremonialnym podejściem do tematu. Oczywiście, jest to jego pełnoprawny wybór i nie ma w tym sprzeczności, ale nie tak wyobrażałbym sobie uzewnętrznianie największych zalet tego nowego nurtu. Momentami drażniły mnie też nadużycia językowe tj. pisanie o "lewitacji" (która wcale nie jest lewitacją) bądź "niesamowitej umiejętności chodzenia po ogniu" (w czym nie ma nic niesamowitego) sam nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Dla porównania, w pisaniu Phila Hine czuć znacznie większy dystans i to raczej jego pozycje nazwałbym najważniejszymi w temacie, a nie propozycje Carrolla.

Z drugiej strony, Psychonauta może spodobać się każdemu, kto szuka nowych pomysłów na zabawę z własnym umysłem.

Carroll niby pisze o magii chaosu, ale jego pomysły na samą magię są bardzo silnie nacechowane XIX-wiecznym, ceremonialnym podejściem do tematu. Oczywiście, jest to jego pełnoprawny wybór i nie ma w tym sprzeczności, ale nie tak wyobrażałbym sobie uzewnętrznianie największych zalet tego nowego nurtu. Momentami drażniły mnie też nadużycia językowe tj. pisanie o "lewitacji"...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dla miłośników surrealistycznych bajek, raczej dla dorosłych... Dziecko czytające "Z powrotem" też będzie miało ubaw, ale nie zrozumie gorzkiego zakończenia, dającego się odczytać tylko między wierszami.

Książka dla miłośników surrealistycznych bajek, raczej dla dorosłych... Dziecko czytające "Z powrotem" też będzie miało ubaw, ale nie zrozumie gorzkiego zakończenia, dającego się odczytać tylko między wierszami.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Temat immortalizmu za bardzo się tutaj rozwlekł. Nie mniej jednak, to ciągle świetna książka!

Temat immortalizmu za bardzo się tutaj rozwlekł. Nie mniej jednak, to ciągle świetna książka!

Pokaż mimo to