Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wow, książka Hopeless i Morze Spokoju są tak do siebie podobne, a jednak różne.
Cisza- mogłoby się wydawać, że rozdziela ludzi i oddala ich od siebie.
Tutaj Nastya/Emilia wraz z Josh'em pokazuje sprzeczne uczucia, cisza przyciąga, prawie jak magnez i cicha osoba, która kumuluje wszystko w sobie potrafi tak zamotać w głowie i wywołać burzę emocjonalną w naszych głowach, ale też i w sercach.
Jedna z moich ulubionych, tylko tak mogę tą książke podsumować.

Wow, książka Hopeless i Morze Spokoju są tak do siebie podobne, a jednak różne.
Cisza- mogłoby się wydawać, że rozdziela ludzi i oddala ich od siebie.
Tutaj Nastya/Emilia wraz z Josh'em pokazuje sprzeczne uczucia, cisza przyciąga, prawie jak magnez i cicha osoba, która kumuluje wszystko w sobie potrafi tak zamotać w głowie i wywołać burzę emocjonalną w naszych głowach, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka, jest typem książki, która chwyta za serce i daje do myślenie, Mia Hall miała bardzo trudny wybór zostać, czy odejść wraz z rodziną ku bram piękna.
Książka wcale nie jest oryginalna, film też nie, ale książka i film mają coś w sobie serdecznie polecam.
8 gwiazdek za trudny styl napisania książki, za poruszające momenty i Jamie'go Blackley'a w filmie

Ta książka, jest typem książki, która chwyta za serce i daje do myślenie, Mia Hall miała bardzo trudny wybór zostać, czy odejść wraz z rodziną ku bram piękna.
Książka wcale nie jest oryginalna, film też nie, ale książka i film mają coś w sobie serdecznie polecam.
8 gwiazdek za trudny styl napisania książki, za poruszające momenty i Jamie'go Blackley'a w filmie

Pokaż mimo to


Na półkach:

Woo! Jestem mile zaskoczona, niby takie przesłodzone, wszystko tak szybko się dzieje, a jednak, a jednak jest to bardzo dobra książka i chwytająca za serce.

Woo! Jestem mile zaskoczona, niby takie przesłodzone, wszystko tak szybko się dzieje, a jednak, a jednak jest to bardzo dobra książka i chwytająca za serce.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Paniu Basiu, dziękuje Pani za taką książke.
Już dawno chciałam się za nią zabrać lecz nie było jej w bibliotece, a gdy zaczełam ją już czytać, to niektóre fragemnty książki czytałam z wielkimi oczami, że ktoś tak młody potrafi popaść w taki nałóg.
Książka bardzo wstrząsająca, ale zarazem pouczająca i na długie przemyślenia.
Zabieram się za dalsze książki Barbary Rosiek

Paniu Basiu, dziękuje Pani za taką książke.
Już dawno chciałam się za nią zabrać lecz nie było jej w bibliotece, a gdy zaczełam ją już czytać, to niektóre fragemnty książki czytałam z wielkimi oczami, że ktoś tak młody potrafi popaść w taki nałóg.
Książka bardzo wstrząsająca, ale zarazem pouczająca i na długie przemyślenia.
Zabieram się za dalsze książki Barbary Rosiek

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

John Green w książce ''Gwiazd naszych wina'' idealnie ukazuje problemy, z którymi zmaga się wiele ludzi, niektórzy walczą, inni się poddają. W tej książce również jest okazana pewnego rodzaju walka, bardzo podoba mi się styl napisania książki, książka z pozoru banalna, ale jednak trudno jest coś takiego, tak dobrze zinterpretować, a John Green idealnie się spełnił w tej roli.
Mam nadzieje, że będzie co raz więcej tego typu książek, wzruszających i zarazem na porządku dziennym.
Zakończenie książki, bardzo smutne, ale z morałem!
Kocham takie książki i polecam ''Gwiazd naszych wina'' każdemu kto chce trochę popłakać przy książce, herbacie i kominku, a za oknem zima.

John Green w książce ''Gwiazd naszych wina'' idealnie ukazuje problemy, z którymi zmaga się wiele ludzi, niektórzy walczą, inni się poddają. W tej książce również jest okazana pewnego rodzaju walka, bardzo podoba mi się styl napisania książki, książka z pozoru banalna, ale jednak trudno jest coś takiego, tak dobrze zinterpretować, a John Green idealnie się spełnił w tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ''Love, Rosie'' bardzo mnie zaskoczyła, gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy, pomyślałam ''same e-maile, na pewno klapa'', ale gdy skończyłam ją czytać, zaparło mi dech w piersiach, naprawdę.
Mogę polecić tą książkę, każdemu kto uwielbia zatracać się w śmiesznych, ale zarazem mądrych, prostych i życiowych historiach :)

Książka ''Love, Rosie'' bardzo mnie zaskoczyła, gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy, pomyślałam ''same e-maile, na pewno klapa'', ale gdy skończyłam ją czytać, zaparło mi dech w piersiach, naprawdę.
Mogę polecić tą książkę, każdemu kto uwielbia zatracać się w śmiesznych, ale zarazem mądrych, prostych i życiowych historiach :)

Pokaż mimo to