Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Można nie lubić, ale ciężko nie doceniać... Lektura ponadczasowa.

Można nie lubić, ale ciężko nie doceniać... Lektura ponadczasowa.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Było dokładnie tak, jak się spodziewałem. Po bardzo dynamicznej ''jedynce'', ''Sztejer II'' zwalnia tempo. Krwi, plugawości i wartkości nie brakuje, jednak wyraźnie Vincent odpoczywa. Stęskniło mi się za bohaterami z pierwszej części, których niestety nie mogliśmy spotkać w dwójce, mam nadzieję, że trzecie przygody naszego herosa nie popełnią błędu poprzedniczki. Nie fascynują opisy walk, z których Sztejer jak zwykle wychodzi bez szwanku. Co jeszcze na minus? Nie wiem, jak innych czytelników, ale mnie uraziło to, że Vincent staje się ''na starość człowiekiem''. Momentami nawet dręczą go wyrzuty sumienia. A szkoda ;) Pochwalić muszę za to bardzo dobrze prowadzoną akcję, niekiedy zaskakujące wydarzenia, całkiem fajne, postacie, które w większości są skazane na śmierć. Ciekawie opisany świat, choć bez rewelacji. Ogółem książka niezła, aczkolwiek gorsza od poprzedniczki.

Było dokładnie tak, jak się spodziewałem. Po bardzo dynamicznej ''jedynce'', ''Sztejer II'' zwalnia tempo. Krwi, plugawości i wartkości nie brakuje, jednak wyraźnie Vincent odpoczywa. Stęskniło mi się za bohaterami z pierwszej części, których niestety nie mogliśmy spotkać w dwójce, mam nadzieję, że trzecie przygody naszego herosa nie popełnią błędu poprzedniczki. Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Generalnie, naprawdę dobra książka. Dobrze zbudowane napięcie, umiejętne przeplatanie wydarzeń, odbywających się w jednakowym czasie, oryginalny wątek główny. Mnie to urzekło, ale niestety nie powaliło. Postacie momentami nużyły, szczególnie wykłady profesora Malcoma, niekiedy miałem ochotę po prostu przekręcić stronę, bo i tak usypiałem przy jego filozofowaniu. Inni bohaterowie też jakoś nieszczególnie mnie zaciekawili. Najbardziej spodobał mi się myśliwy Muldoon, było w nim ''to coś''. Co do reszty... wątek z dinozaurami oryginalny i fascynujący, choć chwilami nużący... Napięcie autor buduje znakomicie... Historie dobrze się ze sobą przeplatają, tworząc spójną całość... Ogółem książka jest dobra, ale oczekiwałem czegoś więcej. 6/10.

Generalnie, naprawdę dobra książka. Dobrze zbudowane napięcie, umiejętne przeplatanie wydarzeń, odbywających się w jednakowym czasie, oryginalny wątek główny. Mnie to urzekło, ale niestety nie powaliło. Postacie momentami nużyły, szczególnie wykłady profesora Malcoma, niekiedy miałem ochotę po prostu przekręcić stronę, bo i tak usypiałem przy jego filozofowaniu. Inni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przeczytanie pierwszej książki z cyklu ''Świat Dysku'' to z pewnością ciekawego doświadczenie. To, jak autor zaczynał coś, co przyniosło mu wielką sławę jest ''klasycznym'' debiutem - ''Kolor Magii''jest lekturą przyjemną, ale widać, że ''to jeszcze nie to'', czym imponuje Pratchett. Oczywiście humoru nie brakuje, cała książka nim wręcz emanuje, są komiczni bohaterowie, zadziwiające przygody. Nie ma natomiast takiej spójności, jak w innych odsłonach cyklu. Wszystko wydaje się nieco pogmatwane i chaotyczne. Co nie zmienia faktu, że czyta się z ogromną przyjemnością i chorobą ''jeszcze jednej strony''. Ogółem, książka bardzo dobra, ale odstająca poziomem od innych dzieł mistrza sir Terry'ego Pratchetta. 7/10.

Przeczytanie pierwszej książki z cyklu ''Świat Dysku'' to z pewnością ciekawego doświadczenie. To, jak autor zaczynał coś, co przyniosło mu wielką sławę jest ''klasycznym'' debiutem - ''Kolor Magii''jest lekturą przyjemną, ale widać, że ''to jeszcze nie to'', czym imponuje Pratchett. Oczywiście humoru nie brakuje, cała książka nim wręcz emanuje, są komiczni bohaterowie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sztejer. Vincent Sztejer. Nielitościwy, okrutny, nie stroniący od alkoholu i przekleństw. Na próżno szukać w nim bohatera, który raz za razem rzuca jakieś mądre tekściki i wybawia świat. Czy można kogoś takiego polubić? Ano można... to jest właśnie w nim fantastyczne, bestia jakich mało. Od pierwszych stron ciężko oderwać się od tej ''autobiografii''. Jest wyśmienita, ale sądzę, że głównie dla mężczyzn. Kobiety poczują się w większości urażone tym, jak zostały tutaj opisane. Mnie jak najbardziej się podobało, bo lektura jest naprawdę przyjemna, pełna krwawych pojedynków, erotyki i ''rzucania mięsem''. Bawiłem się znakomicie! 8/10.

Sztejer. Vincent Sztejer. Nielitościwy, okrutny, nie stroniący od alkoholu i przekleństw. Na próżno szukać w nim bohatera, który raz za razem rzuca jakieś mądre tekściki i wybawia świat. Czy można kogoś takiego polubić? Ano można... to jest właśnie w nim fantastyczne, bestia jakich mało. Od pierwszych stron ciężko oderwać się od tej ''autobiografii''. Jest wyśmienita, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciężko jednoznacznie stwierdzić, jak dobra jest ta książka. Dla fanów Kinga może być jedynie bardzo dobra, dla ludzi po raz pierwszy czytający jego dzieła, jest szansa, że będzie wyśmienita. Po części należę do obu grup, bo ''Pan Mercedes'' to moja trzecia książka tego autora. Przyzwyczaiłem się już do tego, wykreowane przez pisarza postacie zawsze są fantastyczne. Tutaj nie było inaczej. Det. Em. Hodges jest świetny, ale Brady Hartsfield to już popis umiejętności Kinga. Psychopata jakich wielu, ale za to psychopata piekielnie inteligentny. Miałem nawet momenty, kiedy ''kibicowałem'' jemu, zamiast tej dobrej stronie. Poza postaciami, muszę przyznać, że to historia, jakich wiele. Dobrze napisana, jednak nie wprowadza żadnych nowości w gatunek. Nie jest wybitna, ale jest bardzo dobra, czytało się z zawrotną szybkością. 8/10!

Ciężko jednoznacznie stwierdzić, jak dobra jest ta książka. Dla fanów Kinga może być jedynie bardzo dobra, dla ludzi po raz pierwszy czytający jego dzieła, jest szansa, że będzie wyśmienita. Po części należę do obu grup, bo ''Pan Mercedes'' to moja trzecia książka tego autora. Przyzwyczaiłem się już do tego, wykreowane przez pisarza postacie zawsze są fantastyczne. Tutaj...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest fantastyczna. Stephen King jest fantastyczny. Postacie są fantastyczne. Historia jest fantastyczna. Mój zachwyt nad książką trwa. "Zielona Mila'' jest napisana w stylu, jaki prezentuje zazwyczaj jej autor. Po raz kolejny, czytając jego dzieło, utożsamiam się z bohaterami i przeżywam razem z nimi ich ''przygody''. Niesamowicie wzruszająca. Pokochałem ją od pierwszych stron. Idealnie wykreowane postacie. Szkoda, że skala ocen to tylko 1-10, bo to, jak znalazłem się w świecie Paula Edgecombe'a i spółki, zasługuje na 11 :) DZIEŁO.

Książka jest fantastyczna. Stephen King jest fantastyczny. Postacie są fantastyczne. Historia jest fantastyczna. Mój zachwyt nad książką trwa. "Zielona Mila'' jest napisana w stylu, jaki prezentuje zazwyczaj jej autor. Po raz kolejny, czytając jego dzieło, utożsamiam się z bohaterami i przeżywam razem z nimi ich ''przygody''. Niesamowicie wzruszająca. Pokochałem ją od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeśli szkolne lektury mają być takie jak powieść Sienkiewicza, to ''jestem za''! Nie będę z pewnością oryginalny wyrażając tą opinię, ale ciężko nie zgodzić się z tym, że to fantastyczna podróż po starożytnym Rzymie... momentami czułem się jak świadek wydarzeń, mogący podziwiać piękno antyku. Autor idealnie pomieszał ze sobą postacie historyczne i fikcyjne. Bez odpowiedniej wiedzy, trudno odróżnić rzeczywistość od tego, co ''wymyślił'' Sienkiewicz. Prześladowanie chrześcijan jest opisane bardzo ostro, wręcz makabrycznie, niekiedy ciężko uwierzyć, że to działo się naprawdę. Tutaj autor spisał się znakomicie. Urzekł mnie również wątek miłosny (co jest dla mnie zupełnym zaskoczeniem), który choć w dzisiejszych czasach nie byłby niczym szczególnym, dawniej był wręcz idealny. Lektura obowiązkowa, ale lektura przyjemna! 7/10.

Jeśli szkolne lektury mają być takie jak powieść Sienkiewicza, to ''jestem za''! Nie będę z pewnością oryginalny wyrażając tą opinię, ale ciężko nie zgodzić się z tym, że to fantastyczna podróż po starożytnym Rzymie... momentami czułem się jak świadek wydarzeń, mogący podziwiać piękno antyku. Autor idealnie pomieszał ze sobą postacie historyczne i fikcyjne. Bez odpowiedniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka pisana prostym językiem, ale zarazem wciągająca. Autorka sprawnie przeplata ze sobą dwa wątki. Dialogi, ani cała opowieść nie jest arcydziełem. Myślę, że można ją zaliczyć do dobrych książek. Urzekła mnie w niej postać Kreugera, bezwzględnego człowieka, nie obawiającego się konsekwencji, wręcz psychopaty. Z pewnością zasługuje ona na wyróżnienie. Pochwalić mogę też sposób, w jaki Simone Van Der Vlugt zamienia dom - z pozoru oazę spokoju - w istne piekło na ziemi. Do gustu niespecjalnie przypadły mi Lisa i Senta. O ile ta pierwsza jest całkiem ciekawa, o tyle ta druga to nijaka kobieta, o której nie będę się rozpisywał. Reasumując... Książkę polecam, choć dziełem sztuki nie jest. Opowieść jest prosta, zakończenia można się po pewnym czasie domyślić, ale mimo to - lektura przyjemna. 7/10 :)

Książka pisana prostym językiem, ale zarazem wciągająca. Autorka sprawnie przeplata ze sobą dwa wątki. Dialogi, ani cała opowieść nie jest arcydziełem. Myślę, że można ją zaliczyć do dobrych książek. Urzekła mnie w niej postać Kreugera, bezwzględnego człowieka, nie obawiającego się konsekwencji, wręcz psychopaty. Z pewnością zasługuje ona na wyróżnienie. Pochwalić mogę też...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka ciekawa, aczkolwiek czytając nie czułem szczególnej potrzeby, by ''przejrzeć jeszcze jedną stronę''. Pochłania się ją bardzo szybko, początkowo nie wiedziałem co o niej sądzić. Z jednej strony urzeka przeplatanie się świata rzeczywistego z tym nierzeczywistym, z drugiej jednak, historia nie jest niczym wyjątkowym. Polecam tym, którzy nie mają czego czytać, a pragną nieźle się bawić. Lektura całkiem przyjemna. 6/10.

Książka ciekawa, aczkolwiek czytając nie czułem szczególnej potrzeby, by ''przejrzeć jeszcze jedną stronę''. Pochłania się ją bardzo szybko, początkowo nie wiedziałem co o niej sądzić. Z jednej strony urzeka przeplatanie się świata rzeczywistego z tym nierzeczywistym, z drugiej jednak, historia nie jest niczym wyjątkowym. Polecam tym, którzy nie mają czego czytać, a pragną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pratchett w świetnej formie. Urzekająca historia, przezabawne wypowiedzi bohaterów, komiczne sytuacje, fenomenalne postacie... książka idealna dla fanów pisarza. Nie potrafiłem oderwać się od czytania, przygody kapitana Samuela Vimesa i jego ludzi są po prostu fantastyczne. Dodać do tego świetnie wykreowaną lady Ramkin, stworzonego z humorem bibliotekarza - małpę, solidnego Patrycjusza, smoka... do pełni szczęścia potrzeba było tylko Śmierci, który i tak pojawił się, choć była to raczej bardzo epizodyczna rola. Książka zachwyca na każdej stronie, daję 10/10 i polecam nie tylko fanom Świata Dysku, ale wszystkim czytającym książki!

Pratchett w świetnej formie. Urzekająca historia, przezabawne wypowiedzi bohaterów, komiczne sytuacje, fenomenalne postacie... książka idealna dla fanów pisarza. Nie potrafiłem oderwać się od czytania, przygody kapitana Samuela Vimesa i jego ludzi są po prostu fantastyczne. Dodać do tego świetnie wykreowaną lady Ramkin, stworzonego z humorem bibliotekarza - małpę, solidnego...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Neymar o sobie. Rozmowa ojca z synem Neymar da Silva Santos Júnior, Neymar da Silva Sr
Ocena 6,7
Neymar o sobie... Neymar da Silva San...

Na półkach: , ,

Fanem piłki nożnej byłem jeszcze kilka lat temu, potem moje zainteresowania przeniosły się na inne sporty, jednak ''kopana'' nadal zajmuje symboliczne miejsce w moim sercu, dlatego do lektury ''Neymara'' zasiadałem z pewnymi oczekiwaniami i ciekawością. Biografię pochłonąłem w trzy dni. Czytało mi się w miarę przyjemnie. Urzekł mnie w niej przekaz kierowany do czytelnika. Wiele prawd życiowych płynie z tej książki. Po jej skończeniu, przestałem postrzegać Neymara w sposób, jaki robiłem to wcześniej. Nabrałem do tego chłopaka wielkiego szacunku. Doceniłem również wkład rodziny w jego życie i karierę. Lektura ciekawa, aczkolwiek myślę, że to trochę za wcześnie na pisanie o tym piłkarzu, który tak naprawdę ma najlepszy okres kariery przed sobą. Ale skoro biografia już powstała... Daję 6/10 i liczę na więcej za 10-15 lat :)

Fanem piłki nożnej byłem jeszcze kilka lat temu, potem moje zainteresowania przeniosły się na inne sporty, jednak ''kopana'' nadal zajmuje symboliczne miejsce w moim sercu, dlatego do lektury ''Neymara'' zasiadałem z pewnymi oczekiwaniami i ciekawością. Biografię pochłonąłem w trzy dni. Czytało mi się w miarę przyjemnie. Urzekł mnie w niej przekaz kierowany do czytelnika....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pratchett... Przed sięgnięciem po książkę, muszę przyznać, że nic nie mówiło mi nazwisko tego pisarza. Nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Od pierwszych stron, wręcz pokochałem humor autora, jak i umiejętność przyciągania do siebie czytelnika. Barwne postacie, zabawne sytuacje, ciekawe przygody bohaterów, no i ŚMIERĆ... mistrzostwo. W Świecie Dysku zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Czas przekonać się, czy to prawdziwa miłość, czy przelotne zauroczenie. Niebawem zasiadam do lektury "Straż! Straż!", jeśli będę bawił się przy niej tak samo, jak przy "Morcie" - Pratchett z miejsca stanie się moim ulubionym pisarzem! Wystawiam ocenę 9/10 i zbieram pieniądze na kolejne książkowe przygody!

Pratchett... Przed sięgnięciem po książkę, muszę przyznać, że nic nie mówiło mi nazwisko tego pisarza. Nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Od pierwszych stron, wręcz pokochałem humor autora, jak i umiejętność przyciągania do siebie czytelnika. Barwne postacie, zabawne sytuacje, ciekawe przygody bohaterów, no i ŚMIERĆ... mistrzostwo. W Świecie Dysku zakochałem się od...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Droga do Woodbury Jay Bonansinga, Robert Kirkman
Ocena 6,8
Droga do Woodbury Jay Bonansinga, Rob...

Na półkach: , , ,

Do lektury zasiadłem po pierwszych odcinkach piątego sezonu "The Walking Dead". Dopiero wtedy usłyszałem o książkach opowiadających historię ze świata ogarniętego epidemią zombie. "Droga do Woodbury" urzekła mnie jeszcze bardziej niż wspomniany wyżej serial. Od pierwszych stron trzyma w napięciu i nie pozwala oderwać się od siebie. Kirkman i Bonansinga umiejętnie przedstawiają bohaterów i pozwalają, by czytelnik zżył z postaciami wykreowanymi przez autorów. Fenomenalny styl pisania, bogate w słowa opisy rozpaczliwych walk, problemy ludzi, mierzących się nową rzeczywistością, to prawdziwa gratka dla fanów zombiaków. Jedyne co mogę zarzucić książce to to, że zbyt szybko się skończyła. 9/10!

Do lektury zasiadłem po pierwszych odcinkach piątego sezonu "The Walking Dead". Dopiero wtedy usłyszałem o książkach opowiadających historię ze świata ogarniętego epidemią zombie. "Droga do Woodbury" urzekła mnie jeszcze bardziej niż wspomniany wyżej serial. Od pierwszych stron trzyma w napięciu i nie pozwala oderwać się od siebie. Kirkman i Bonansinga umiejętnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Do książki podchodziłem bez doświadczenia w pisarstwie Kinga, więc nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Szybko jednak ''Lśnienie'' wciągnęło mnie w swój świat. Autor potrafi zainteresować czytelnika, dzięki świetnie opowiedzianej historii. Momentami przydługawe opisy, ''wyczerpujące temat'' dla niektórych czytelników mogą okazać się zbyt nudne lub nużące, dla innych będą idealnym dopełnieniem całości. W moim przypadku, "Lśnienie" okazało się dobrą lekturą, jednak niezbyt straszną, jak na swój gatunek. Tylko momentami byłem przerażony, co nie wystarczyło zaspokojeniu mych czytelniczych potrzeb. Wystawiam ocenę 7/10 i obiecuję sobie, że jeszcze nie raz sięgnę po książki Stephena Kinga.

Do książki podchodziłem bez doświadczenia w pisarstwie Kinga, więc nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Szybko jednak ''Lśnienie'' wciągnęło mnie w swój świat. Autor potrafi zainteresować czytelnika, dzięki świetnie opowiedzianej historii. Momentami przydługawe opisy, ''wyczerpujące temat'' dla niektórych czytelników mogą okazać się zbyt nudne lub nużące, dla innych...

więcej Pokaż mimo to