-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2022-08-29
2021-09-28
2021-05-24
2021-05-05
2021-03-23
2020-08-09
2020-03-10
2019-02-24
2018-11-03
Jak mało dbamy o środowisko i dlaczego? Dlaczego ludzie żyjący w miejscach bardzo zanieczyszczonych przez przemysł chcą zniesienia ograniczeń wprowadzanych przez władzę? Dostałam odpowiedzi na pytania, ale nie zrozumiałam ich do końca. Nie rozumiem rodzaju myślenia, które zostało przedstawione w książce. Zwraca ona uwagę i stara się wytłumaczyć punkt widzenia ze strony zwykłego człowieka, dla którego wiara jest najważniejsza.
Jak mało dbamy o środowisko i dlaczego? Dlaczego ludzie żyjący w miejscach bardzo zanieczyszczonych przez przemysł chcą zniesienia ograniczeń wprowadzanych przez władzę? Dostałam odpowiedzi na pytania, ale nie zrozumiałam ich do końca. Nie rozumiem rodzaju myślenia, które zostało przedstawione w książce. Zwraca ona uwagę i stara się wytłumaczyć punkt widzenia ze strony...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-15
Bałam się zabierać za tę książkę głównie dlatego, że bałam się przedstawienia przez nią samych suchych faktów. Było jednak odwrotnie. Przeczytałam ją w kilka dni. Zaciekawiła mnie. Na pewno sięgnę po następne tomy.
Bałam się zabierać za tę książkę głównie dlatego, że bałam się przedstawienia przez nią samych suchych faktów. Było jednak odwrotnie. Przeczytałam ją w kilka dni. Zaciekawiła mnie. Na pewno sięgnę po następne tomy.
Pokaż mimo to2017-11-09
Kawał porządnej roboty. Podziwiam autorkę za chęć przybliżenia czytelnikowi postaci tak ohydnej, tak negatywnej z jej punktu widzenia. Dzięki pani Omilianowicz wiemy więcej niż wcześniej. Pokazane są tutaj czyste fakty.
Kawał porządnej roboty. Podziwiam autorkę za chęć przybliżenia czytelnikowi postaci tak ohydnej, tak negatywnej z jej punktu widzenia. Dzięki pani Omilianowicz wiemy więcej niż wcześniej. Pokazane są tutaj czyste fakty.
Pokaż mimo to2017-09-15
2016-10-26
Gomorra jest napisana z perspektywy bardzo odważnego człowieka. Jest to mężczyzna, który sięgnął po prawdę, którą wszyscy znają, ale od której każdy się odwraca.
Gomorra jest napisana z perspektywy bardzo odważnego człowieka. Jest to mężczyzna, który sięgnął po prawdę, którą wszyscy znają, ale od której każdy się odwraca.
Pokaż mimo to2016-05-28
Bardzo interesuje mnie życie osób w pewien sposób genialnych. Często osoby znane idealizujemy. Nie zauważamy ich wad. Faktem jest jednak to, że mają oni tak samo jak normalni ludzie - wady i zalety. Czego jednak nie można odmówić Markowi...? Na pewno wytrwałości w dążeniu do celu, pracowitości i bardzo dużej wiedzy.
Bardzo interesuje mnie życie osób w pewien sposób genialnych. Często osoby znane idealizujemy. Nie zauważamy ich wad. Faktem jest jednak to, że mają oni tak samo jak normalni ludzie - wady i zalety. Czego jednak nie można odmówić Markowi...? Na pewno wytrwałości w dążeniu do celu, pracowitości i bardzo dużej wiedzy.
Pokaż mimo to2015-12-01
Psychologiczne aspekty szahidów zawsze mnie ciekawiły. Jak trzeba rozumować, by wysadzić się praktycznie tylko i wyłącznie dla sprawy? Książka Anat Berko stara się chociaż w części odpowiedzieć na to pytanie. Nie jestem pewna, czy rzeczywiście odpowiada. Zabrakło mi czegoś w tej pozycji. Faktem jest, że czytałam ją z dużą ciekawością - od pierwszej kartki do ostatniej, ale zabrakło mi bardziej konkretnych pytań do członków organizacji terrorystycznych.
Psychologiczne aspekty szahidów zawsze mnie ciekawiły. Jak trzeba rozumować, by wysadzić się praktycznie tylko i wyłącznie dla sprawy? Książka Anat Berko stara się chociaż w części odpowiedzieć na to pytanie. Nie jestem pewna, czy rzeczywiście odpowiada. Zabrakło mi czegoś w tej pozycji. Faktem jest, że czytałam ją z dużą ciekawością - od pierwszej kartki do ostatniej, ale...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pierwsza z książek „Śladami Stasia i Nel" była dla mnie bardzo ciekawa. Wędrówka w miejsca dawnej lubianej przeze mnie powieści wciągnęła i zachwyciła. Niestety nie dane mi było cieszyć się przez dłuższy czas. Byłam szczerze zmartwiona tym, że redaktor nie kontynuował tej wyprawy, a w zamian ruszył do Abisynii. Tutaj już dla mnie było o wiele mniej ciekawie i szczerze mówiąc czytałam tylko, że doczytać książkę do końca.
Pierwsza z książek „Śladami Stasia i Nel" była dla mnie bardzo ciekawa. Wędrówka w miejsca dawnej lubianej przeze mnie powieści wciągnęła i zachwyciła. Niestety nie dane mi było cieszyć się przez dłuższy czas. Byłam szczerze zmartwiona tym, że redaktor nie kontynuował tej wyprawy, a w zamian ruszył do Abisynii. Tutaj już dla mnie było o wiele mniej ciekawie i szczerze...
więcej Pokaż mimo to