Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Świetna superprodukcja Audioteki! Krótka, ale słodko-gorzka i zabawna historia, z fantastyczną obsadą. Do połknięcia na jeden raz, polecam!

Świetna superprodukcja Audioteki! Krótka, ale słodko-gorzka i zabawna historia, z fantastyczną obsadą. Do połknięcia na jeden raz, polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie za bardzo uważam się za target książek dla młodzieży, ale od czasu do czasu lubię po jakąś sięgnąć. Obie części mnie wciągnęły i świetnie mi się je czytało. Zdecydowanie spełniły rolę odmóżdżacza, ale druga połowa, a przede wszystkim końcówka, drugiego tomu mnie mocno rozczarowała. Nie tyle samo zakończenie, co sposób opowieści. Wydaje mi się, że spokojnie można by było zamienić dylogię w trylogię i zakończenie przedstawić w osobnym tomie, na spokojnie, a nie na hura.

Mam niestety jeden główny problem z książkami YA i ta nie jest wyjątkiem. Nastolatkowie mają często tak wysoką pozycję w danym państwie czy jakiejś organizacji, jakby wszyscy dorośli umarli i zniknęli. Normalnie sami młodzi geniusze ;)

Nie za bardzo uważam się za target książek dla młodzieży, ale od czasu do czasu lubię po jakąś sięgnąć. Obie części mnie wciągnęły i świetnie mi się je czytało. Zdecydowanie spełniły rolę odmóżdżacza, ale druga połowa, a przede wszystkim końcówka, drugiego tomu mnie mocno rozczarowała. Nie tyle samo zakończenie, co sposób opowieści. Wydaje mi się, że spokojnie można by było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Polecam książkę wszystkim, którzy mają problemy z oszczędzaniem pieniędzy bądź posiadają kredyty. Jestem pewna, że mogą wprowadzić do swojego życia kilka rad Pana Marcina. Niestety dla kogoś, kto nie posiada kredytu, a także odkłada co miesiąc jakąś kwotę na oszczędności, ta książka jest niepotrzebną pozycją i nic nie wnosi.
Przyznam, że liczyłam na rady odnośnie inwestowania i lokowania swoich oszczędności, niestety tego (oprócz nieruchomości i funduszy emerytalnych) w tekście nie znajdziemy.

Niemniej jednak, jak napisałam wyżej, polecam laikom i ludziom, którzy potrzebują ogarnąć nieco swoje finanse osobiste, szczególnie, że książka jest napisana bardzo prostym i przystępnym językiem.

Polecam książkę wszystkim, którzy mają problemy z oszczędzaniem pieniędzy bądź posiadają kredyty. Jestem pewna, że mogą wprowadzić do swojego życia kilka rad Pana Marcina. Niestety dla kogoś, kto nie posiada kredytu, a także odkłada co miesiąc jakąś kwotę na oszczędności, ta książka jest niepotrzebną pozycją i nic nie wnosi.
Przyznam, że liczyłam na rady odnośnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka całkiem interesująca. Okładka faktycznie nie zachęca, a akcja rozkręca się dopiero w trzeciej części, za to czyta się ją dość szybko i przyjemnie.
Idealna na deszczowe popołudnie, kiedy nie chce się wysilać mózgownicy.

Książka całkiem interesująca. Okładka faktycznie nie zachęca, a akcja rozkręca się dopiero w trzeciej części, za to czyta się ją dość szybko i przyjemnie.
Idealna na deszczowe popołudnie, kiedy nie chce się wysilać mózgownicy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Murakamiego pokochałam od pierwszych stron 1Q84. Wciągnął mnie lekkim stylem pisania, interesującym bohaterami i dość specyficzną, zakręconą akcją. Od tamtej pory przeczytałam prawie wszystkie jego książki, pochłaniałam je wręcz jak głupia. Nieważne, jak dobre one były, nie potrafiły przebić, w moim subiektywnym odczuciu, wspomnianej trzytomowej powieści. Aż tu nagle wzięłam się za Norwegian Wood.
Żadna jego powieść, czy opowiadanie, nie wywarły na mnie aż tak ogromnego wrażenia. Bohaterowie jak zwykle są bardzo wyraziści i po prostu nie sposób ich nie lubić. Styl pisania też niczym specjalnym się nie różni od innych dzieł Murakamiego, dlatego zastanawiałam się, co właściwie sprawiło, że tę książkę uważam za jego najlepszą. W końcu doszłam do wniosku, że to tylko i wyłącznie przez historię, która wciągnęła mnie bez reszty. Wciągnęła, ale i nieco przemieliła.
Zdecydowanie polecam.

Murakamiego pokochałam od pierwszych stron 1Q84. Wciągnął mnie lekkim stylem pisania, interesującym bohaterami i dość specyficzną, zakręconą akcją. Od tamtej pory przeczytałam prawie wszystkie jego książki, pochłaniałam je wręcz jak głupia. Nieważne, jak dobre one były, nie potrafiły przebić, w moim subiektywnym odczuciu, wspomnianej trzytomowej powieści. Aż tu nagle...

więcej Pokaż mimo to