rozwiń zwiń
Alcatraz

Profil użytkownika: Alcatraz

Lublin Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 10 godzin temu
603
Przeczytanych
książek
700
Książek
w biblioteczce
49
Opinii
371
Polubień
opinii
Lublin Mężczyzna
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Przed lekturą tej książki wiedziałem, że Elisabeth Kübler-Ross określiła pięć psychologicznych etapów, które przechodzi pacjent na wiadomość o nieuleczalnej chorobie i perspektywie rychłej śmierci: zaprzeczenie, gniew, targowanie się, depresja, akceptacja, dlatego spodziewałem się ciekawego wykładu związanego z tym tematem. Niestety książka zawiodła mnie na całej linii.

Nie wiem, jak były napisane inne książki pani Kübler-Ross, ale odniosłem wrażenie, że „Życiodajna śmierć” to opowieść oderwanej już od rzeczywistości starszej pani. Za chwilę wyjaśnię dlaczego.

Przede wszystkim jest to tekst dla osób głęboko wierzących w Boga, do których się nie zaliczam (zapewne część czytelników uzna teraz resztę tej recenzji za nieistotną, no cóż – trudno). Autorka, która była przecież uznanym psychiatrą, w omawianej książce zupełnie „odleciała” w kierunku pseudonauki, wierzeń i parapsychologii. Mało tego, uznaje wszystkie osoby, które nie zgadzają się z jej wizją, za niewystarczająco dojrzałe, a przez to niewarte uwagi. Oto kilka cytatów potwierdzających to podejście:

– [Autorka pisała w poprzednim akapicie o tym, co wg niej dzieje się po śmierci]: „Z drugiej strony ludziom, którzy w to nie wierzą, nie wystarczy nawet milion przykładów. Dalej będą twierdzić, że wszystko polega na nieodtlenieniu mózgu. Ale to nie odgrywa żadnej roli, bo kiedy będą umierać i tak się dowiedzą, jak jest. Chciałabym być przy tym, jak ci ludzie, którzy rzucali mi kłody pod nogi, kiedy mówiłam o stanach bliskich śmierci, będą sami przechodzić na »drugą stronę«. Chciałbym popatrzeć, jaką minę zrobią, a potem »pokazać im język«” (s. 80).

– „Ci, którzy chcą wierzyć – uwierzą. Ci, którzy chcą się dowiedzieć – dowiedzą się. Ci, którzy nie są gotowi przyjąć tego, co im się przekazuje do wiadomości, nawet gdyby zebrało się 150 tys. przypadków i tak zbiorą 150 tys. argumentów przeciw. Ale to już ich problem” (s. 91).

Czy tak powinien pisać uznany psychiatra? Przeczy to wszelkim normom uznawanym w nauce, a przede wszystkim zamyka drogę do jakiegokolwiek dialogu. To nie koniec, bo autorka ignoruje wiedzę naukową w kilku innych miejscach, pisząc zwyczajne bzdury, bo trudno nazwać to inaczej. Oto przykłady:

– „Po tak wielu latach przeżytych z umieraniem zdałam sobie sprawę, że choć egzystujemy miliony lat jako ludzkie istoty, nie doszliśmy do powszechnie uznawanej odpowiedzi dotyczącej pytania najważniejszego ze wszystkich – jaki jest cel życia i cel śmierci” (s. 95).

Badania naukowe wykazały, że człowiek rozumny (Homo sapiens), a jak sądzę ten gatunek autorka miała na myśli, wyewoluował około 200 tys. lat temu na terenie Afryki. Najnowsze badania wykopaliskowe zdają się sugerować, że mogło to być nawet 315 tys. lat temu. W każdym razie obu tym liczbom daleko do „milionów lat”.

– „[…] kiedy opuszczamy nasze fizyczne ciało, przechodzimy do wymiaru, w którym nie istnieje czas ani pojęcie miejsca. Dlatego też możemy »podróżować« z szybkością myśli – tam, dokąd chcemy” (s. 100–101).

„Prędkość myśli”, a więc impulsów nerwowych, jest dobrze zbadana przez naukowców. Najszybsze impulsy osiągają ok. 120 m/s (ok. 430 km/h), a więc wcale nie tak szybko, jeśli mielibyśmy z taką prędkością podróżować „tam, dokąd chcemy”.

– [Autorka opisuje swoje doświadczenia po wprowadzeniu w trans z deprywacją sensoryczną, choć ona oczywiście tego tak nie nazywa]. „Aby uniknąć problemów, zdecydowałam, że użyję prędkości szybszej od światła i przeniosę się tak daleko, jak nikt jeszcze nie dotarł podczas eksperymentów związanych z opuszczaniem ciała” (s. 116).

To bardzo ciekawe, że autorka z taką łatwością osiąga prędkość szybszą od światła, zwłaszcza że jest to niemożliwe. Cząstka rozpędzona do takiej prędkości zyskałaby nieskończoną energię, a to przeczy prawom fizyki. Kwestię tę wyjaśnił Albert Einstein.

Na koniec skandaliczna moim zdaniem myśl autorki na temat osób poważnie myślących o samobójstwie:
„Na moim ostatnim seminarium było 17 osób stojących o krok od samobójstwa. Seminarium stanowiło ich ostatnią deskę ratunku. […] Tych ludzi trzeba brać na serio, ale trzeba im też uświadomić , że to my sami jesteśmy całkowicie odpowiedzialni za nasze życie. Dlatego nie róbcie z siebie ofiar i nie traćcie czasu, lamentując nad sobą. To wy sami i wybory, których w życiu dokonywaliście, zaprowadziły was tam, gdzie teraz jesteście” (s. 148).

Mam nadzieję, że nikt z uczestników tego seminarium nie targnął się na swoje życie, bo po takich „radach” pani psychiatry mogli jedynie poczuć jeszcze większą chęć skończenia ze sobą.

Książka jest polecana osobom, które straciły kogoś bliskiego lub które dowiedziały się o ciężkiej chorobie własnej bądź członka rodziny. Być może osoby wierzące widzą ten tekst inaczej i potrafią z niego czerpać pozytywy. Osobiście będę ją jednak każdemu odradzał, bo w żadnym wypadku nie jest to poradnik psychologiczny, a raczej katecheza (i to słaba) napisana przez osobę, która sama nie do końca radziła sobie ze swoją sferą psychiczną, co zresztą można było wyczytać na kartach książki. Szkoda, bo autorka wniosła wiele dobrego do psychiatrii i tanatologii. Mogę jedynie żywić nadzieję, że inne (wcześniej napisane) książki Elisabeth Kübler-Ross są lepsze.

Przed lekturą tej książki wiedziałem, że Elisabeth Kübler-Ross określiła pięć psychologicznych etapów, które przechodzi pacjent na wiadomość o nieuleczalnej chorobie i perspektywie rychłej śmierci: zaprzeczenie, gniew, targowanie się, depresja, akceptacja, dlatego spodziewałem się ciekawego wykładu związanego z tym tematem. Niestety książka zawiodła mnie na całej linii....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo ważna antywojenna książka!

Każdy, kto doszukuje się „pozytywnych stron” jakiejkolwiek wojny, powinien przeczytać to dzieło, by ochłonąć i zastanowić się nad swoją zapalczywością. Tekst Daltona Trumbo daje do myślenia, bezlitośnie rozprawia się z wałkowanymi od dekad sloganami nt. walki za demokrację/wolność/kraj/naród itp. Nie pozostawia złudzeń, co należy myśleć o wszelkiej maści politykach z egzaltacją opowiadających o obowiązku walki za najróżniejsze idee (przede wszystkim ich własne).

W pełni utożsamiam się z antywojennymi poglądami zawartymi w tej książce. Cieszę się, że wreszcie wydano ją po polsku. Jej fragmenty powinny być analizowane w szkołach jako wielka przestroga dla kolejnych pokoleń uwielbiających „zabawy w wojnę" (tak, wiem, że to utopia).

Bardzo ważna antywojenna książka!

Każdy, kto doszukuje się „pozytywnych stron” jakiejkolwiek wojny, powinien przeczytać to dzieło, by ochłonąć i zastanowić się nad swoją zapalczywością. Tekst Daltona Trumbo daje do myślenia, bezlitośnie rozprawia się z wałkowanymi od dekad sloganami nt. walki za demokrację/wolność/kraj/naród itp. Nie pozostawia złudzeń, co należy myśleć o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Stephen Hawking to bardzo ważna postać dla współczesnej nauki. Chyba każdy z nas słyszał, że żył w naszych czasach genialny naukowiec o tym nazwisku. Jego postać na różnych płaszczyznach przeniknęła nawet do popkultury. Hawking w swoich wywodach naukowych neguje istnienie „Genialnego Stwórcy” Wszechświata, co siłą rzeczy spotkało się z dużym sprzeciwem środowisk religijnych. I o tym między innymi jest ta książka.

Jeśli chodzi o początki Wszechświata, to prywatnie znacznie bliżej mi do rozumowania proponowanego przez Hawkinga, a także wielu innych naukowców, ale chcąc być obiektywnym w swoich ocenach, postanowiłem poznać również głos antagonistów. Pomyślałem, że książeczka profesora matematyki z Cambridge, która była reklamowana jako akademicki esej polemiczny, będzie tutaj idealnym wyborem. Pan Lennox zawiódł mnie jednak na całej linii, przede wszystkim swoim stylem, językiem i formą prowadzenia „dyskusji”. Sformułowania typu „wściekłe wycie naukowców-ateistów” nie przystoi naukowej bądź filozoficznej dyspucie. Ponadto autor podchodzi do Hawkinga jak do „studenciaka”, który zbyt wiele sobie wyobraża, i sugeruje, że Hawking nie ma pojęcia, o czym pisze, i nie rozumie ni w ząb prądów filozoficznych. Po szeregu ataków na teorie Hawkinga ostatecznie filozoficzna kontra Lennoxa sprowadza się do tego, że on wierzy, że Bóg istnieje i że czyni cuda, i tylko pyszni naukowcy-ateiści mogą próbować udowadniać, że jest inaczej, robiąc to na własną zgubę i wystawiając się na pośmiewisko. Jednym z argumentów za takim stwierdzeniem było wskazanie, że religię chrześcijańską wyznają na świecie „miliony, jeśli nie miliardy ludzi”… Przepraszam bardzo, ale serio?! Skoro tyle osób w to wierzy, to musi być prawda? Myślę, że miliony ludzi wierzą, że czarny kot przynosi pecha, ale czy faktycznie tak jest?

Miałem nadzieję, że proreligijni uczestnicy debaty naukowej i filozoficznej potrafią w lepszy sposób bronić swoich racji. Pan Lennox jest dla mnie pieniaczem, który wybił się ze swoją książką wyłącznie poprzez nazwisko Hawkinga na okładce.

Stephen Hawking to bardzo ważna postać dla współczesnej nauki. Chyba każdy z nas słyszał, że żył w naszych czasach genialny naukowiec o tym nazwisku. Jego postać na różnych płaszczyznach przeniknęła nawet do popkultury. Hawking w swoich wywodach naukowych neguje istnienie „Genialnego Stwórcy” Wszechświata, co siłą rzeczy spotkało się z dużym sprzeciwem środowisk...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Alcatraz

z ostatnich 3 m-cy
Alcatraz
2024-04-22 23:41:05
Alcatraz ocenił książkę Przyrodyjki na
7 / 10
2024-04-22 23:41:05
Alcatraz ocenił książkę Przyrodyjki na
7 / 10
Przyrodyjki Marcin Kostrzyński
Średnia ocena:
7.7 / 10
209 ocen
Alcatraz
2024-04-20 13:49:09
Alcatraz ocenił książkę Blackout na
6 / 10
2024-04-20 13:49:09
Alcatraz ocenił książkę Blackout na
6 / 10
Blackout Marc Elsberg
Średnia ocena:
7.1 / 10
6281 ocen
Alcatraz
2024-03-24 22:25:16
Alcatraz ocenił książkę Gawędy o wilkach i innych zwierzętach na
9 / 10
2024-03-24 22:25:16
Alcatraz ocenił książkę Gawędy o wilkach i innych zwierzętach na
9 / 10
Alcatraz
2024-03-18 14:12:46
Alcatraz
2024-03-12 15:20:26
2024-03-12 15:20:26
Alcatraz
2024-03-08 19:59:24
2024-03-08 19:59:24
Alcatraz
2024-03-06 14:11:42
Alcatraz
2024-03-05 12:21:51
Alcatraz ocenił książkę Wyspa doktora Moreau na
6 / 10
2024-03-05 12:21:51
Alcatraz ocenił książkę Wyspa doktora Moreau na
6 / 10
Wyspa doktora Moreau Herbert George Wells
Średnia ocena:
6.7 / 10
41 ocen

ulubieni autorzy [4]

Thomas Harris
Ocena książek:
7,0 / 10
7 książek
1 cykl
684 fanów
J.R.R. Tolkien
Ocena książek:
7,9 / 10
103 książki
7 cykli
8665 fanów
Roland Topor
Ocena książek:
7,3 / 10
29 książek
1 cykl
335 fanów

Ulubione

George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej
Carl Sagan Błękitna kropka. Człowiek i jego przyszłość w kosmosie Zobacz więcej
Erich Maria Remarque Na Zachodzie bez zmian Zobacz więcej
Anna Janko Mała zagłada Zobacz więcej
George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej
George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
603
książki
Średnio w roku
przeczytane
35
książek
Opinie były
pomocne
371
razy
W sumie
wystawione
577
ocen ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
2 680
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
27
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
34
książek [+ Dodaj]