-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2023-12-30
2023-08-11
2023-06-19
Mega wciągająca książka! Pochłonęłam ją w dwa dni, ponieważ nie mogłam doczekać się jak dalej potoczy się sprawa. Na pewno przeczytam kolejne części. Polecam!
Mega wciągająca książka! Pochłonęłam ją w dwa dni, ponieważ nie mogłam doczekać się jak dalej potoczy się sprawa. Na pewno przeczytam kolejne części. Polecam!
Pokaż mimo to2023-06-03
2022-12-29
2022-11-15
Ciekawa historia, która zwraca uwagę na jedno podstawowe pragnienie każdego z nas - posiadanie kogoś bliskiego i bycia kochanym. Książką w połowie strasznie mnie wciągnęła. Jednak rozwiązanie sprawy sądowej trochę rozczarowujące - nic się nie odezwała, a jednak ją uniewinnili? Na końcu potwierdziło się stwierdzenie, że "serce kobiety to ocean tajemnic"...
Ciekawa historia, która zwraca uwagę na jedno podstawowe pragnienie każdego z nas - posiadanie kogoś bliskiego i bycia kochanym. Książką w połowie strasznie mnie wciągnęła. Jednak rozwiązanie sprawy sądowej trochę rozczarowujące - nic się nie odezwała, a jednak ją uniewinnili? Na końcu potwierdziło się stwierdzenie, że "serce kobiety to ocean tajemnic"...
Pokaż mimo to2022-10-10
2022-07-24
Przerażające, a zarazem fascynujące jest to, co potrafi wytworzyć umysł człowieka... Historia bardzo ciekawa, jednak momentami niektóre opisy dotyczące batalii sądowej i innych aspektów mnie troszkę nudziły.
Przerażające, a zarazem fascynujące jest to, co potrafi wytworzyć umysł człowieka... Historia bardzo ciekawa, jednak momentami niektóre opisy dotyczące batalii sądowej i innych aspektów mnie troszkę nudziły.
Pokaż mimo to2022-07-11
2022-07-11
2022-07-07
2022-04-15
Książka wpadła mi do rąk podczas kiermaszu książek, dlatego nie miałam nawet pojęcia, że istnieją inne części i nie czytałam ich. Jednak ta część nie do końca mnie przekonała, by sięgnąć po inne. Mam wrażenie, że fabuła jest strasznie cukierkowa, tzn.:
1) zwariowane dziewczyny, gdzie każda z nich trafiła na "twardziela", ale oczywiście troskliwego...
2) wszyscy mówią do siebie kotku/skarbie/słonko, nawet jak nie są w związku (no chyba, że po prostu jest to dla mnie dziwne, bo w naszej polskiej kulturze nie odzywamy się do siebie jak w słodko-pierdzącej bajce, a w krajach anglojęzycznych to normalne - w końcu u nich jest zawsze "fine")
3) cała zgraja damskich przyjaciół, gdzie nikt się nie kłóci (nawet przyjaciółka sprzedaje życie łóżkowe innych przyjaciółek do KSIĄŻKI, ale to jest też "fine")
4) cukierkowe życie łóżkowe oderwane od rzeczywistości (myślę, że nawet największy twardziel musi odsapnąć i iść po chusteczkę po skończonej rundzie, a takie opisy sprawiają, że później kobiety wymagają od facetów Bóg wie co)
Momentami nie było takiej tragedii i może i dało się polubić bohaterów, ale jednak wiem, że można ten czas przeznaczyć na książkę bardziej urealnioną (i nawet z nutką "pikanterii"), która nie będzie się dłużyć jak ta.
Książka wpadła mi do rąk podczas kiermaszu książek, dlatego nie miałam nawet pojęcia, że istnieją inne części i nie czytałam ich. Jednak ta część nie do końca mnie przekonała, by sięgnąć po inne. Mam wrażenie, że fabuła jest strasznie cukierkowa, tzn.:
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1) zwariowane dziewczyny, gdzie każda z nich trafiła na "twardziela", ale oczywiście troskliwego...
2) wszyscy mówią do...