Karalajn

Profil użytkownika: Karalajn

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 51 tygodni temu
218
Przeczytanych
książek
258
Książek
w biblioteczce
32
Opinii
316
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
http://karalajn.blogspot.com/

Opinie


Na półkach: ,

Przychodzi taki czas kiedy człowiek analizuje czy warto jest mu przeczytać daną książkę, zasięga porad, rozważa.... Z racji, iż w pewnym momencie wyczerpał mi się zapas książek które koniecznie chciałam przeczytać, po raz kolejny zapytałam jednej znajomej czy warto przeczytać coś Katarzyny Bondy. I.... warto! Z niecierpliwością czekam w kolejce w Bibliotece na kolejny tom o profilerce Saszy Załuskiej.



Książką jestem zachwycona - "Pochłaniacz" to pierwszy tom z serii książek o Saszy Załuskiej. W powieści tej poznajemy główną bohaterkę - Saszę - profilerkę która wraca do Polski wraz z córką. Zamierza rozpocząć życie od nowa. Jej prywatna historia momentami przeplata się z wątkiem kryminalnym jednak nie jest zbyt nachalna i na samym początku nie uwidacznia się w jasny sposób. Cała “tajemnica” jej życia rozwiązuje się w międzyczasie, stopniowo. Z Saszą dzięki temu można się “zaprzyjaźnić” – staje się nam bliższa. Jest bohaterką, która mówi wiele o sobie – nie pozostaje nam obca. Przyznam, że na początku byłam niemile zaskoczona, gdyż oczekiwałam zbrodni na samym wstępie książki. Tu Pani Katarzyna w swej twórczości mnie zaskoczyła i z perspektywy czasu stwierdzam, że bardzo pozytywnie. Jeżeli należycie do osób niecierpliwych może wręcz irytować fakt, że około 200 strony książka dopiero zaczyna nabierać tempa... Mimo wszystko coś nie pozwoliło mi odłożyć jej na bok i całe szczęście. Ponad 600 stron przeczytałam bardzo szybciutko i za każdym razem gdy musiałam rozstać się z książką - bardzo żałowałam.



Powieść jest wielowątkowa co na początku bardzo mnie irytowało, jednak wszystko opisane jest w bardzo szczegółowy sposób co zapobiega zagubieniu się w nam w tych wszystkich osobach i historiach i faktach. Dzięki temu liczba podejrzanych rośnie, pojawiają się nowe dowody i tak naprawdę ciężko jest się domyśleć kto jest winny, kto miał motyw. Zwłaszcza gdy na miejscu zbrodni pozostał tylko .... zapach.



Wybaczcie, ale nie zapoznam Was z fabułą książki nawet w najmniejszym stopniu. Uważam, że przy takiej ilości informacji i wątków nie byłabym w stanie rzetelnie ją przedstawić - a tak naprawdę - jestem tak zachwycona i podekscytowana książką, że musiałam się tym faktem z Wami podzielić.



Jeśli więc zastanawiacie się czy warto sięgnąć po "Pochłaniacza" napiszę jeszcze raz: WARTO!

http://karalajn.blogspot.com/

Przychodzi taki czas kiedy człowiek analizuje czy warto jest mu przeczytać daną książkę, zasięga porad, rozważa.... Z racji, iż w pewnym momencie wyczerpał mi się zapas książek które koniecznie chciałam przeczytać, po raz kolejny zapytałam jednej znajomej czy warto przeczytać coś Katarzyny Bondy. I.... warto! Z niecierpliwością czekam w kolejce w Bibliotece na kolejny tom o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po “Uwikłanie” Zygmunta Miłoszewskiego sięgnęłam z pewną dozą niepewności. Nie będę ukrywać, że najzwyczajniej od pierwszych stron ta książka nie przypadła mi do gustu. Wydawała mi się zbyt nudna i zbyt przytłaczająca. Jednak zmieniłam zdanie….

W czerwcową niedzielę po terapii w kościelnych budynkach zostaje odnalezione ciało jednego z uczestników terapii metodą Hellingera. Terapeuta jak i pozostała trójka uczestników są zaskoczeni i zmartwieni. Dzień wcześniej na terapii ustawień nie wszystko potoczyło tak jak powinno. Odezwały się duchy przeszłości i każdy z nich zastanawia się kto z grupy może być winny zabójstwa Henryka Telaka.

Teodor Szacki prokurator po czterdziestce otrzymuje wezwanie i udaje się na miejsce zbrodni. W tym momencie jego “nudne” życie zaczyna przewracać się do góry nogami.

W książce urzekły mnie głównie zmagania emocjonalne głównego bohatera. Został on w taki sposób opisany, że w pewnym momencie zauważyłam, iż życzyłam mu jak najlepiej w sferze i życiowej i zawodowej. Rozwiązanie sprawy zabójstwa do najłatwiejszych nie należało – zwłaszcza, że Szacki w międzyczasie miał własne rozterki i bił się z myślami. W pewnym momencie doszłam do wniosku, że główny bohater najzwyczajniej zaczyna przechodzić “kryzys wieku średniego”.

“Uwikłanie” nie należy na pewno do powieści wielowątkowych, fabuła jest ciekawa, czasami zaskakująca, ale też nie skomplikowana. Nie jest też to thriller w którym krew leje się z każdej strony. Rzeczywiście jest to powieść kryminalna. Spokojna, nie nachalna, ciekawa, z wątkiem romansu ale i tajemnicy rodzinnej.

www.karalajn.blogspot.com

Po “Uwikłanie” Zygmunta Miłoszewskiego sięgnęłam z pewną dozą niepewności. Nie będę ukrywać, że najzwyczajniej od pierwszych stron ta książka nie przypadła mi do gustu. Wydawała mi się zbyt nudna i zbyt przytłaczająca. Jednak zmieniłam zdanie….

W czerwcową niedzielę po terapii w kościelnych budynkach zostaje odnalezione ciało jednego z uczestników terapii metodą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po książkę "Najgorszy człowiek na świecie" sięgnęłam dzięki pozytywnej opinii przyjaciółki. Początkowo język którym operowała autorka strasznie mnie irytował. Miałam wrażenie, że Pani Małgorzata wręcz celowo ironizuje całą sytuację głównej postaci, że wszystko jest spisane chaotycznie.. Jednak im więcej stron przeczytałam - tym mocniej książka mnie pochłaniała. Nie mogłam się od niej oderwać, a dosłownie wszystko wydawało mi się do bólu szczere i prawdziwe.


Poznajemy Krystynę - alkoholiczkę i narkomankę - która - sama nie widzi problemu w tym, że aby "normalnie" na co dzień funkcjonować, spotykać się z znajomymi, pracować czy spędzić czas wolny pije i pali trawkę. Krystyna cały czas nie potrafi przyznać się przed sobą i powiedzieć: "jestem alkoholiczką" gdyż ma inny obraz alkoholika przed oczyma. Według Krystyny alkoholik to osoba zaniedbana, często bezdomna, żebrząca, brudna... A przecież Krystyna ma dobrą pracę, ukończyła filologię, jest w stałym związku.


Główna bohaterka zaczyna dostrzegać swoją trudność gdy pewnego dnia - zamiast w domu - budzi się w szpitalu, a lekarze oraz pielęgniarki są przekonani, że dzień wcześniej zażyła pigułkę gwałtu. Tak naprawdę żadnej pigułki nie było. Bohaterka po prostu wypiła ogromną ilość alkoholu. To dla Krystyny było "jej dno". Postanawia szukać pomocy i tak trafia z jednej terapii na drugą...


Cała książka jest w napisana w formie pierwszoosobowej. Krystyna po prostu opisuje nam swoje odczucia, swoje emocje, swoje problemy. Opisuje etapy terapii i zmagania z jakimi musi walczyć. Pokazuje jak przebiega terapia i z jakimi emocjami w trakcie jej trwania się zmaga. Pisze często negatywnie o swoich terapeutach (nawet ich przeklinając) mając wrażenie, że nie chcą jej pomóc, że miota się w tym wszystkim, że nie wie co jest dobre a co złe. Często szuka u nich poparcia w swoich decyzjach, uczuciach. Wewnętrzne zmagania Krystyny są realne. Najzwyczajniej w świecie się boi. Uważa się za najgorszego człowieka na świecie i nie potrafi pokochać samej siebie. Krystyna w tym co nam opowiada jest jednocześnie bardzo bezpośrednia i odważna.


Czytając tą książkę w pewnym sensie "kibicowałam" Krystynie w całym etapie zdrowienia, gdzieś tam po cichutku liczyłam, że wszystko dobrze się ułoży.


Książka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Dla mnie jest to jedna z lepszych ostatnio przeczytanych przeze mnie pozycji. Bardzo żałuję, że nie zaznaczyłam momentów (cytatów) ważniejszych dla mnie, które mogłabym tutaj wypisać.


www.karalajn.blogspot.com

Po książkę "Najgorszy człowiek na świecie" sięgnęłam dzięki pozytywnej opinii przyjaciółki. Początkowo język którym operowała autorka strasznie mnie irytował. Miałam wrażenie, że Pani Małgorzata wręcz celowo ironizuje całą sytuację głównej postaci, że wszystko jest spisane chaotycznie.. Jednak im więcej stron przeczytałam - tym mocniej książka mnie pochłaniała. Nie mogłam...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Karalajn

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Jo Nesbø
Ocena książek:
7,3 / 10
29 książek
3 cykle
4526 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Frank Zappa - Zobacz więcej
Clarissa Pinkola Estés Biegnąca z wilkami Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
218
książek
Średnio w roku
przeczytane
17
książek
Opinie były
pomocne
316
razy
W sumie
wystawione
185
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
1 493
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
20
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]