Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem pod wrażeniem :) nigdy bym nie pomyślała, że spodoba mi się książka tego typu. A jednak!

Napwno nieprzecietna. Interesująca historia, lekko erotyczna ale w subtelny sposób. W zasadzie na jeden wieczor. Szybko się czyta i niestety szybko się kończy, A szkoda bo chętnie bym sobie jeszcze kilkadziesiąt stron tej historii przyswoila :)

Jestem pod wrażeniem :) nigdy bym nie pomyślała, że spodoba mi się książka tego typu. A jednak!

Napwno nieprzecietna. Interesująca historia, lekko erotyczna ale w subtelny sposób. W zasadzie na jeden wieczor. Szybko się czyta i niestety szybko się kończy, A szkoda bo chętnie bym sobie jeszcze kilkadziesiąt stron tej historii przyswoila :)

Mam nieodparte wrażenie, że to taka podróbka Greya - szczególnie sceny łóżkowe :)
Czegoś mi brakuje w tej historii... sam pomysł amnezji i psychologii byłby dobry gdyby może bardziej się skupić na właśnie badaniu głównej bohaterki. Trochę potrzymał w napięciu - kim jest główny bohater i co z tym tatuażem z tajemniczym imieniem :)

Krótka historia na jeden wieczór - dobre 5/10

Mam nieodparte wrażenie, że to taka podróbka Greya - szczególnie sceny łóżkowe :)
Czegoś mi brakuje w tej historii... sam pomysł amnezji i psychologii byłby dobry gdyby może bardziej się skupić na właśnie badaniu głównej bohaterki. Trochę potrzymał w napięciu - kim jest główny bohater i co z tym tatuażem z tajemniczym imieniem :)

Krótka historia na jeden wieczór - dobre 5/10

Skończyłam ją czytać jakieś 30 minut temu, a od 10 walczę z moim starym laptopem żeby móc powiedzieć co o niej myślę. To bardzo ważne żeby zrobić to teraz, nie jutro, nie za tydzień ani w innym czasie.

Jestem zła! Jestem wściekła, że dałam się wplątać w tą historię. Tak jak została wplątana w tą historię bohaterka. I kiedy w księgarni zobaczyłam tą książkę wzięłam ją - jako ckliwą historię do poduszki,lekką, na lepszy sen. I mamy 2 w nocy i dziękuję bardzo za taki sen.
Ostatnie 10 - może 20 stron mam mokre od łez. Rozumiem, że mam okres więc jestem bardziej podatna ale teraz lepiej spać na pewno nie będę.

To jest straszne. Jak można coś takiego w ogóle przeżyć? Z premedytacją spędzać z kimś czas? rozkochiwać w sobie i zaprzyjaźniać się z drugą osobą i skazywać ją tym samym na taki ból! Pomimo jej "przemiany" to cholernie egoistyczne zachowanie. Nie wiem jak ja bym dała sobie radę z taką sytuacją na jej miejscu, nie wiem czy chciałabym być na miejscu jego...

Nie lubię takich historii, gdzieś w głębi duszy liczyłam na happy-end. Nie oglądałam filmu i może zbyt jestem zbyt naiwna licząc na to, że coś się zmieni w jego sytuacji, pogodzi się z losem, z tym co dostał od życia. Że doceni to dobro, które się pojawiło w jego drzwiach. Może się trochę rozczarowałam. Może też się z nim zaprzyjaźniłam, też trochę zakochałam i chciałam żeby był szczęśliwy?

========================================

Książka napisana fajnie, lekko się czyta, historia trochę z początku podchodzi pod Greya i pannę Steel (ah te podziemne parkingi, bogate salony, przystojni mężczyźni i ekscytujące podróże - z drugiej strony szara dziewczyna i jej prosty świat który nagle zderza się z jego).

Na pewno wyciskacz łez. Kto ma ochotę sobie popłakać- temu polecam.

Skończyłam ją czytać jakieś 30 minut temu, a od 10 walczę z moim starym laptopem żeby móc powiedzieć co o niej myślę. To bardzo ważne żeby zrobić to teraz, nie jutro, nie za tydzień ani w innym czasie.

Jestem zła! Jestem wściekła, że dałam się wplątać w tą historię. Tak jak została wplątana w tą historię bohaterka. I kiedy w księgarni zobaczyłam tą książkę wzięłam ją -...