Opinie użytkownika
Ze względu na to, że Orestea (której opinię gorąco polecam, bo jest mega wartościowa i nieco rozbieżna z moją) już pięknie opisała zawartość książki, to ja skupię się już tylko na ocenie. A ja jestem całkowicie na tak! Uwielbiam sposób w jaki rodzeństwo ze sobą rozmawia - przypomina mi to moje relacje z siostrą, konstrukcja ich relacji jest dość autentyczna. Może faktycznie...
więcej Pokaż mimo toPrzygody Artema były dla mnie ciężkim przeżyciem. Co i rusz miałam ochotę wejść do książki by, niegrzecznie i lekko powiedziane, przyłożyć chłopakowi w twarz krzesłem. Glukhobsky sprawił swoim piórem, że Artem stał mi się bliski do tego stopnia, że z niepokojem obserwowałam jego losy i naiwne pchanie się na przód. Z każdym razem gdy mój młody przyjaciel wpadał w tarapaty...
więcej Pokaż mimo toHmmm... książkę przeczytałam mając 9 lat, więc bawiła mnie i rozczulała do łez, tym bardziej że towarzyszyła mi w ciężkim okresie mojej przeprowadzki i rozpadu małżeństwa moich rodziców. Wiele złego można powiedzieć o poziomie tej książki, fabule i ideach. Dla mnie jednak była swoistą ucieczką, Mia była mi bliska ze względu na rodziców i jej babcię, w której do dzisiaj...
więcej Pokaż mimo to
Nieopisane dzieło doby polskiego romantyzmu! Dziady niosą ze sobą wzniosłe treści, zmuszają do refleksji, a dla naszych rodaków współczesnych Mickiewiczowi musiała być niewątpliwą otuchą.
Tragedia na najwyższym poziomie z elementami mistycznymi, wielkimi mowami i aluzjami do sytuacji politycznej i społecznej. Dzieło wybitne! Szczególnie, że uwielbiam romantyzm... Dlaczego...
Ah! Duża część mojego dzieciństwa... książka wpadła mi w łapki gdy zaraz po pojawieniu się na rynku zakupiła ją moja rok starsza siostra. Do dziś pamiętam jak ubrane na brązowo-zielono(by nie rozgniewać magicznych istot) potrafiłyśmy chodzić godzinami po polach i lasach szukając śladów. Dziecinne, ale ile w tym magii!
Album o magicznych istotach, bo tak można to nazwać-...
No i znów (niestety po raz ostatni) towarzyszymy Erykowi. U..aa... Niesamowicie mnie za dzieciaka seria wciągnęła i żałuję że nie była dłuższa.
W moim odczucie książka miejscami była zaskakująca, miejscami dłużyło mi się już szczęście naszego bohatera. Ale ni tak- jedna z moich ulubionych.
Niestety seria nie nadaje się do czytania poszczególnych tomików oddzielnie bo...
Kolejna część Księgi Gwiazd i znów pełen zachwyt. Akcja nie zwalnia, drużyna prze naprzód, a zagadki zamiast się rozwijać gmatwają się jeszcze bardziej. Poznajemy harpie i inny świat z wszystkimi jego niebezpieczeństwami, poznajemy ludzi pustyni i morza(jeśli nic nie pokręciłam, bo książkę czytałam dość dawno, a całą serię niekiedy traktuję jak jeden tom). Miejscami może...
więcej Pokaż mimo toJedna z moich ulubionych- do dziś dziękuję swojej przyjaciółce za przedstawienie jej, a panią od historii przepraszam za nieuwagę na lekcjach. Może do wielkiej literatury nie należy, ale świetnie czyta się o świecie magicznym poplątanym z naszym, zwyczajnym. I to w nieco inny sposób niż w super popularnym Potterze (którego zresztą też uwielbiam). Francuz z łatwością otwiera...
więcej Pokaż mimo to
Kolejna książka, która ukształtowała moją miłość do fantasy.
Jest kontynuacją "Zguby Elfów"(?!- książkę tę niezmiernie pragnę przeczytać, ale nasi bibliotekarze z okolic mają niezwykłą awersję do tego akurat gatunku), ale napisana przejrzyście pozwala czytać ją jako osobne dzieło- niestety tracimy wiele z historii w ten sam sposób jak czytając "Władcę Pierścieni" nie...
Książkę tę przeczytałam już "dawno"- o ile mogę tak powiedzieć o czterech latach wstecz. Wpadła mi w ręce gdy szukałam "czegoś o wampirach, byle nie "Zmierzch"". I cóż... nie wiem czy perełką mogę to nazwać, ale pozycja ta ma swój urok. Nie, nie przeczytałam jej poprzedniczki, więc miałam mały problem z odnalezieniem się w sytuacji. Ale zaledwie drobny. "Mroczne...
więcej Pokaż mimo toOh! Jak ja to uwielbiam! Takie nurzanie się w infantylności! Takie absurdy i anormalności! Gombrowicz, ciężki orzech, ale jak się czyta, jak wyciąga wnioski. Sama jestem w szoku, że taj zachwycił mnie owym dziełem i to podciąganym pod lekturę, ale przyznam się- dałam się uwieść. "Ferdydurke" ma wspaniały, depresyjny przekaz okraszony niesamowitą lekkością i dziecinnością....
więcej Pokaż mimo toFanem książek tego typu nie jestem, bo wolę uciekać w fantazję niż dokument. A jednak "Musiałam odejść" mnie urzekła. Znacznie przybliżyła kulturę arabską i zafascynowała sposobem myślenia osób wierzących w Koran. To takie swoiste zderzenie kultur- z jednej strony jest czytelnik, człowiek "nowoczesnego" zachodu ateista-chrześcijanin, itd, a z drugiej strony stoi Nadżwa,...
więcej Pokaż mimo to"Tomik" ten przy jakiejś okazji pożyczył mi przyjaciel (Stanislav- możliwe, że napisał bardziej wyczerpująca recenzję ;)). Przyznam się szczerze,że spodziewałam się krótkiej opowieści fantasy, a tu okazał się on zbiorem kilku opowiadań osadzonych w tym samym świecie, czasie i z tym samym głównym bohaterem. Sprawia to, że lekturkę ta czyta się szybko i przyjemnie. Kto lubi...
więcej Pokaż mimo to
Po pochłonięciu tej lektury musiałam ochłonąć by cokolwiek napisać. Hodder zagwarantował mi chwile wspaniałej rozrywki i nie lada zagadkę, gdyż od początku starałam się domyślić kto tu jest winny.
Sięgając po "W dziwnej sprawie Skaczącego Jacka" trzeba się przygotować nie tylko na wartką akcję i żarty, ale również misterne opisy maszyn i wynalazków.
Jestem zachwycona...
Moja druga książka z cyklu o Xancie... nieco zniszczyła mi wspaniale wspomnienia z pierwszą. Możliwym jest, że zmienił mi się gust lub po prostu "źródło magii" w rzeczywistości nie jest ekscytujące. Ale do rzeczy...
I oto znów towarzyszymy Binkowi, dorosłemu mężczyźnie z nietypowym "czarem". Bink już żonaty z Cameleon, wyczekujący dziecka, nękany przez ducha i zombie, w...
Książkę zakupiłam przy okazji wypadu do Bydgoszczy w całkiem dobrej cenie (10zł), a kierowałam się faktem, że przeczytałam jej poprzedniczkę "Władczyni demonów". Ok, nie stawiałam jej wygórowanych wymagań, ale muszę przyznać, że poprzednia część serii "Czarodzieje skrzydła Nocy" wydawała mi się o wiele ciekawsza. Może to upływające lata? Główny bohater- niedouczony mag na...
więcej Pokaż mimo toHmm... no cóż można powiedzieć o "Prochach"? Jedynie tyle, że z niecierpliwością będę czekać, aż ich kontynuacja wpadnie mi w ręce, gdyż zżera mnie ciekawość czy główna bohaterka wyjdzie z bagna, w która wpakował ją los. Ciekawe jest również to, jak autor wybrnie z problemu "jak to się stało?". Jedyną rzeczą jaka mi przeszkadzała, był wątek miłosny, ale czegóż się...
więcej Pokaż mimo toLektura. Jak wiadomo nikt lektur nie lubi. Jest to jednak jedna z tych w której można się zakochać. Mała Ania rozpala w nie jednym czytelniku sympatię. Jej przygody są interesujące, jej tragedie są tragediami niejednej dziewczynki w szkole. Muszę przyznać, kilka lat minęło a ja nadal uważam Anię za swoją najlepszą przyjaciółkę. Któż by takiej nie chciał?! Książka na długo...
więcej Pokaż mimo toNigdy nie byłam fanem seriali, więc gdy mój kochany dziadek sprezentował mi to "cacko" musiałam się sporo natrudzić by udać na prawdę szczęśliwą. Nie żebym nie była wdzięczna, ale nigdy nie pokochałam tego nurtu książek. Przeczytałam ją jednak, na wszelki wypadek gdyby żonie mojego dziadka zachciało się sprawdzić czy to zrobiłam (wielka fanka wszelkich polskich serialów)....
więcej Pokaż mimo toRównie dobra jak jej poprzedniczka. Po prostu musiała powstać. Dowiadujemy się z niej kim był BurbonKid, czemu właściwie Burbon i skąd się wzięły wampiry. I znów mamy zaaplikowaną dawkę porządnych przekleństw, seksu, przekrętów, morderstw, magi, prawdziwych wampirów oraz czarnego humoru. Książka mimo swej wulgarności jest niezwykle wciągająca i nie raz można się przy niej...
więcej Pokaż mimo to