rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

To już kolejne moje spotkanie z Carterem. Czy pisałam już, jak bardzo uwielbiam styl, którym się posługuje przy pisaniu swych powieści? Dzięki temu, historie które tworzy pochłaniam jednym tchem.
I ta część mnie nie zawiodła. Myślę, że nie zawiedzie i innych wielbicieli Chrisa 🙂

To już kolejne moje spotkanie z Carterem. Czy pisałam już, jak bardzo uwielbiam styl, którym się posługuje przy pisaniu swych powieści? Dzięki temu, historie które tworzy pochłaniam jednym tchem.
I ta część mnie nie zawiodła. Myślę, że nie zawiedzie i innych wielbicieli Chrisa 🙂

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opowieść bez dwóch zdań godna polecenia.
Czyta się ja jednym tchem i szczerze? Dopiero na samym końcu dowiadujemy się o pewnych zawłościach, które pojawiają się w książce. Czasami nie sposób ich zrozumieć, doprowadzają do tego coś wydaje się być niezrozumiałe i nierealne... Ale może takie właśnie ma być?
Historia Diany to pasmo nieszczęść i niepowodzeń, które przetykane jest przerywnikami szczęścia i nadziei. Czy będzie potrafiła podnieść się po stracie brata? Może spotka kogoś niesamowitego na swojej drodze? A może los zgotuje jej coś jeszcze innego, niekoniecznie pozytywnego?
Przeczytajcie!

Opowieść bez dwóch zdań godna polecenia.
Czyta się ja jednym tchem i szczerze? Dopiero na samym końcu dowiadujemy się o pewnych zawłościach, które pojawiają się w książce. Czasami nie sposób ich zrozumieć, doprowadzają do tego coś wydaje się być niezrozumiałe i nierealne... Ale może takie właśnie ma być?
Historia Diany to pasmo nieszczęść i niepowodzeń, które przetykane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka tak słaba i przewidywalna, że aż szok. Dla mnie strata czasu, który mogłabym poświęcić na ciekawsze pozycje.
Schemat - on brutalny i obyty w świecie, starszy i doświadczony, prześladowany przez demony przeszłości. Ona młoda, zamknięta w sobie, bojąca się mężczyzn bo dawno temu przeżyła molestowanie. Niby temat poważny i należałoby się trochę współczucia, jednak historia Sary do mnie nie przemawia. Wydaje się potraktowana po macoszemu, a przez to nieprawdziwa. Nie chwyta za serce, a powinna.
No cóż, czasami zdarzają się książki, którym mówię zdecydowanie nie.

Książka tak słaba i przewidywalna, że aż szok. Dla mnie strata czasu, który mogłabym poświęcić na ciekawsze pozycje.
Schemat - on brutalny i obyty w świecie, starszy i doświadczony, prześladowany przez demony przeszłości. Ona młoda, zamknięta w sobie, bojąca się mężczyzn bo dawno temu przeżyła molestowanie. Niby temat poważny i należałoby się trochę współczucia, jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Napiszę tylko WOW!!! nie sposób opisać tej pozycji, trzeba ją przeczytać. Trzyma w napięciu od pierwszej strony do samego końca. Miałam świetną zabawę w obstawianiu personalii mordercy dziewczyny z jeziora.
To był miły dzień spędzony na lekturze i nie żałuję ani minuty. Co więcej uważam, że postawienie się w roli osoby obecnej w życiu seryjnego mordercy to nie lada wyzwanie zarówno dla autora jak i czytelnika.
Polecam każdemu fanowi opowieści z dreszczykiem.

Napiszę tylko WOW!!! nie sposób opisać tej pozycji, trzeba ją przeczytać. Trzyma w napięciu od pierwszej strony do samego końca. Miałam świetną zabawę w obstawianiu personalii mordercy dziewczyny z jeziora.
To był miły dzień spędzony na lekturze i nie żałuję ani minuty. Co więcej uważam, że postawienie się w roli osoby obecnej w życiu seryjnego mordercy to nie lada...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, która nie zostanie na długo w mojej pamięci. Pochodziłam do niej dwa razy i w końcu udało mi się dobić do końca.
Niby opowieść ciekawa, niby porusza trudny temat odrzucenia, jednak brakowało mi w niej chemii pomiędzy mną (czytelnikiem) a bohaterami, którzy mnie troszkę irytowali. Jedynym światłem w tunelu tej powieści był Lowe i to dla niego skończyłam czytać.

Książka, która nie zostanie na długo w mojej pamięci. Pochodziłam do niej dwa razy i w końcu udało mi się dobić do końca.
Niby opowieść ciekawa, niby porusza trudny temat odrzucenia, jednak brakowało mi w niej chemii pomiędzy mną (czytelnikiem) a bohaterami, którzy mnie troszkę irytowali. Jedynym światłem w tunelu tej powieści był Lowe i to dla niego skończyłam czytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, która polecam szczerze i z całego serca. Polubiłam się z bohaterami od pierwszych stron powieści i tak wroslam w tę historię, że skończyłam ją w jeden dzień.
Piękna opowieść o powoli rodzacym się zaufaniu pomiędzy dwójka mocno skrzywdzonych ludzi, która daje nadzieję, że dla każdego jest miejsce na tym świecie.

Książka, która polecam szczerze i z całego serca. Polubiłam się z bohaterami od pierwszych stron powieści i tak wroslam w tę historię, że skończyłam ją w jeden dzień.
Piękna opowieść o powoli rodzacym się zaufaniu pomiędzy dwójka mocno skrzywdzonych ludzi, która daje nadzieję, że dla każdego jest miejsce na tym świecie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo dobra. Polecam dla ludzi, którzy lubią zgłębiać tajniki ludzkiego umysłu. W tym wypadku zgłebiamy umysł oprawcy jak i ofiary.
Czytając tę pozycję nie do końca wiedziałam komu mam współczuć, z każdym kolejnym rozdzialem rozumiałam, że życie nie zawsze jest czarno-białe. Jest też wiele odcieni szarości.
Polecam

Książka bardzo dobra. Polecam dla ludzi, którzy lubią zgłębiać tajniki ludzkiego umysłu. W tym wypadku zgłebiamy umysł oprawcy jak i ofiary.
Czytając tę pozycję nie do końca wiedziałam komu mam współczuć, z każdym kolejnym rozdzialem rozumiałam, że życie nie zawsze jest czarno-białe. Jest też wiele odcieni szarości.
Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O tak. Podobała mi się, a jakże. Pamiętam, że najpierw miałam kontakt z ekranizacją.Nie poszłam do kina, obejrzałam gdy wyświetlali w Canal+, jednak i wtedy nie skusiła mnie bym sięgnęła po książkę. Dopiero teraz niedawno, znalazłam w bibliotece na półce. Leżała sobie i mówiła"Weź mnie! Weź mnie" :)
Katniss, no cóż. Osobowość złożona. Dobra, szlachetna dziewczyna z biednego Dystryktu 12 w państwie Panem. Nie widzi dla siebie przyszłości. Zajęta jest ratowaniem swej rodziny przed głodem od pięciu lat, kiedy to w kopalni zginął ojciec, a matka popadła w depresję. Podziwiać.
Gdy w dzień dożynek, na trybuta głodowych igrzysk wylosowana zostaje jej siostra Prom, zgłasza się na ochotnika by ratować młodszą, dwunastoletnią siostrę.
Wraz z Peetą udają się do Kapitolu, gdzie stoły uginają się pod ciężarem potraw, a ludzie wyglądają jak kolorowe papugi, by zmierzyć się z dwudziestoma dwoma innymi trybutami w walce, w której wygrać może tylko jedna osoba.

Książka jest dobrze napisana, przez co czyta się ją bardzo szybko. Postać Katniss, wzbudza najróżniejsze uczucia: podziw, współczucie, często się z nią nie zgadzamy. Czasami nawet zastanawiałam się, co ja bym zrobiła będąc na miejscu dziewczyny skazanej na taki los. Czy potrafiłabym zabić? Czy potrafiłabym przetrwać?

Każdemu z osobna mogę polecić tę pozycję. Nie będę jej dalej zachwalać - przeczytajcie sami, a przekonacie się tak jak i ja, co do trafności oceny.

O tak. Podobała mi się, a jakże. Pamiętam, że najpierw miałam kontakt z ekranizacją.Nie poszłam do kina, obejrzałam gdy wyświetlali w Canal+, jednak i wtedy nie skusiła mnie bym sięgnęła po książkę. Dopiero teraz niedawno, znalazłam w bibliotece na półce. Leżała sobie i mówiła"Weź mnie! Weź mnie" :)
Katniss, no cóż. Osobowość złożona. Dobra, szlachetna dziewczyna z biednego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja przygoda z ta książką zaczęła się od szukania sobie prezentu na święta bożonarodzeniowe w księgarniach. Szukałam i szukałam, aż w końcu ta oto wpadła moje ręce. Czytam opis i myślę - Znowu wampiry? Nieeeee...
I jej nie kupiłam.
Ale ciągle za mną chodziła. Ciekawa i urzekająca okładka (nie wiem dlaczego ciekawe okładki mają na mnie duży wpływ, przy wyborze lektur...), dosyć ciekawy opis, zapowiadający, że książka może być ciekawa.
Znalazłam ją znów. I w końcu się zdecydowałam. Nie pomyliłam się w swoim wyborze.
Historia Violet Lee jest od samego początku wciągająca.
Dziewczyna stojąca samotnie na placu w nocy. Trach. Zjawiają się jedni, zjawiają się drudzy, zaczyna się jatka. Ona obserwuje, o dziwo nie ucieka... Tak zaczyna się jej przygoda z wampirem, który w końcu zauważa nieproszonego gościa w postaci człowieka, który ujrzał wielokrotne morderstwo na własne oczy.
Niewygodny świadek? Zabić? Zjeść? Puścić wolno? Zmagania Kaspara też nie są małe.
Fabuła wciągnęła mnie - nie odbiegała zbytnio od kanonu wampira, który przede wszystkim gryzie!!!
Wreszcie wampiry, które gryzą!
Natura odwiecznego drapieżcy również została w książce uchwycona.
Czytałam ją szybko, na jednym tchu.
Oczywiście, że opowieść młodej pisarki ma w sobie trochę błędów. A raczej nieco irytujących cech, które jednak bledną przy całości.
Trochę irytuje mnie Kaspar, który (jak ktoś wcześniej zauważył)zachowuje się jak prawie dwustuletni wampir, z poziomem móżdżku jak u nastolatka. No, taki wiek do czegoś zobowiązuje.
Tak więc podkreślę jeszcze raz, że książkę polecam - naprawdę. Jest ciekawa i łatwa i przyjemna.
Z chęcią czekam na kolejną część.
Pozdrawiam WN

Moja przygoda z ta książką zaczęła się od szukania sobie prezentu na święta bożonarodzeniowe w księgarniach. Szukałam i szukałam, aż w końcu ta oto wpadła moje ręce. Czytam opis i myślę - Znowu wampiry? Nieeeee...
I jej nie kupiłam.
Ale ciągle za mną chodziła. Ciekawa i urzekająca okładka (nie wiem dlaczego ciekawe okładki mają na mnie duży wpływ, przy wyborze lektur...),...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo mi się podobała. Ciekawa i zwartka akcja - przeczytałam w jeden wieczór. Mogę rzec, że wręcz połknęłam książkę w całości.

Książka bardzo mi się podobała. Ciekawa i zwartka akcja - przeczytałam w jeden wieczór. Mogę rzec, że wręcz połknęłam książkę w całości.

Pokaż mimo to