Cytaty
Był więc tylko jeden kruczek – paragraf 22–który stwierdzał, że troska o życie w obliczu realnego i bezpośredniego zagrożenia jest dowodem zdrowia psychicznego. Orr był wariatem i mógł być zwolniony z lotów. Wystarczyło, żeby o to poprosił, ale gdyby to zrobił, nie byłby wariatem i musiałby latać nadal. Orr byłby wariatem, gdyby chciał latać dalej, i byłby normalny, gdyby nie c...
RozwińJeśli ludzie płaczą na filmach, to dlatego, że w ciemnym kinie przez krótką chwilę dotykają złotego źródła magii. Potem wychodzą w jaskrawe światło rozsądku i logiki i źródło wysycha, ludzie zaś czują w sercu dziwny smutek i nie wiedzą dlaczego. Kiedy jakaś piosenka poruszy w tobie wspomnienie, kiedy wirujące w promieniu światła pyłki odwrócą twoją uwagę od świata, kiedy nocą s...
RozwińNie śpiesz się do dorosłości. Staraj się pozostać chłopcem tak długo, jak to możliwe, bo gdy raz stracisz moc magii, na zawsze pozostaniesz żebrakiem szukających jej okruchów.
Nie pozwól, by choć jedne dzień umknął ci bez wspomnień i zbieraj je jak cenne skarby. Bo to są skarby. Wspomnienia to cudowne drzwi, Cory. One uczą, pomagają i strzegą. Kiedy na coś patrzysz, nie ograniczaj się tylko do patrzenia. Zobacz to. Naprawdę zobacz. A jeśli to zapiszesz, ktoś inny będzie miał szansę to zobaczyć.
Biblioteka była miejscem magicznym. Zawsze czekały tam na mnie tysiące głosów, które chciały prowadzić ze mną dialog. Wchodziłem do środka, spoglądałem na zapełnione książkami regały i szeptałem: - Opowiedz mi historię. I one opowiadały. Biblioteka stała się moją rodziną.
Kocham samotność. Gdy jestem sama, nigdy się nie nudzę. Nudzę się za to często z innymi ludźmi.
Zamknąć oczy na okrucieństwo życia to moim zdaniem i głupota, i grzech.Zrobić możemy bardzo niewiele.Więc trzeba przynajmniej coś powiedzieć.
Najlepszym przyjacielem Bronka Geldy był pies. Wabił się Koń. Należał do gatunku psów głupich głupotą, którą chciałoby się przytulić.
Stanęła na środku sali i zaczęła tańczyć z partnerem, którego tam nie było. Uniosła ręce i obracała się z gracją, opierając dłonie na ramionach wspomnień.
Seneka.(...) To rzymski filozof, który pisał listy do wyimaginowanych przyjaciół i mówił im, jak mają postępować w życiu. Pewnie brzmi to nudno, ale te listy wcale nie są nudne - są bardzo dowcipne. A moim zdaniem człowiek może o wiele więcej się nauczyć, gdy się śmieje.
Gdybyś była moją dziewczyną,dałbym ci sto robaczków świętojańskich w zielonym szklanym słoju, żeby zawsze oświetlały ci drogę.Podarowałbym ci łąkę pełną dzikich kwiatów, a każdy kwiat byłby inny.Dałbym ci mój rower, żeby strzegło cię jego złote oko.Napisałbym dla ciebie bajkę i uczyniłbym cię księżniczką, która mieszka w białym ,marmurowym zamku.Gdybyś tylko mnie zechciała, czy...
RozwińIrena popadała w nałóg. Kiedy Janek nauczył ją czytać, rzuciła się na książki z taką żarłocznością jakby lata czytelniczej abstynencji wytworzyły w niej uczucie głodu, którego nie sposób zaspokoić. To co robiła nie było nawet czytaniem- odurzała się i popadała w obłęd. Ugniatała rzeczywistość jak ciasto i formowała z niej światy.
Cierpienie zawsze jest cierpieniem, bez względu na to, czy jest twoje, czy należy do kogoś innego. Ale kiedy dotyka ciebie, boli inaczej, niż wtedy gdy patrzysz, jak rozdziera inną duszę.
Wołamy i słyszymy odpowiedź. Tak było od samego początku wiary i trwa to aż do tej chwili, kiedy ciemną nocą w małym miasteczku o nazwie Coldwater siedmioletni chłopiec słyszy hałas, otwiera oczy, podnosi do ucha niebieską zabawkę i uśmiecha się, potwierdzając prawdę, że niebo jest teraz i zawsze wokół nas, i że żadna dusza, o której pamiętamy, tak naprawdę nie odchodzi.