-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2010-08-12
2010-07-17
Pod wpływem doskonałego serialu sięgnęłam po książkę, na podstawie której został stworzony. Książka jest zabawna, pełna błyskotliwych tekstów. Bardzo mi się spodobała. Serial jest najzupełniej niewierny oryginałowi, ale nie boli mnie to. Zastanawiam się tylko, jak twórcy książki, a potem innemu twórcy serialu, udało się stworzyć dwie różne od siebie, ale równie doskonałe dzieła. To rzadkość.
Pod wpływem doskonałego serialu sięgnęłam po książkę, na podstawie której został stworzony. Książka jest zabawna, pełna błyskotliwych tekstów. Bardzo mi się spodobała. Serial jest najzupełniej niewierny oryginałowi, ale nie boli mnie to. Zastanawiam się tylko, jak twórcy książki, a potem innemu twórcy serialu, udało się stworzyć dwie różne od siebie, ale równie doskonałe...
więcej mniej Pokaż mimo toKing kojarzył mi się zawsze z przydługimi, nieco dziwnymi tekstami, które rozkręcają przez 4/5 książki, żeby pod koniec pokazać, że warto było czekać tak długo. I tym razem było bardzo podobnie. Sklepik z marzeniami, początkowo dłużąca opowieść, okazała się istną bombą na końcu, kiedy wszystko działo się na raz. Cudownie oddany chaos, jaki nastał w miasteczku i świetna postać pana Gaunta. Jedna z najlepszych książek, jakie czytałam.
King kojarzył mi się zawsze z przydługimi, nieco dziwnymi tekstami, które rozkręcają przez 4/5 książki, żeby pod koniec pokazać, że warto było czekać tak długo. I tym razem było bardzo podobnie. Sklepik z marzeniami, początkowo dłużąca opowieść, okazała się istną bombą na końcu, kiedy wszystko działo się na raz. Cudownie oddany chaos, jaki nastał w miasteczku i świetna...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-06-30
O rety. Zakończenie jest warte przeczytania. Zupełne zdziwko.
O rety. Zakończenie jest warte przeczytania. Zupełne zdziwko.
Pokaż mimo to2010-05-28
Rasowa porcja schizu, wszystko ubarwione kobiecą postacią i genialnym doktorkiem. Oczywiście, że najpierw obejrzałam film, ale to było dawno temu. Książka jest, naturalnie, lepsza.
Rasowa porcja schizu, wszystko ubarwione kobiecą postacią i genialnym doktorkiem. Oczywiście, że najpierw obejrzałam film, ale to było dawno temu. Książka jest, naturalnie, lepsza.
Pokaż mimo toJak dla mnie jest to jedna z najbardziej niesamowitych opowieści jakie kiedykolwiek powstały. Fabuła jest świetna, ale tak naprawdę to nie czułam dreszczy ze zgrozy :P Warto przeczytać, żeby wiedzieć jak naprawdę wygląda historia Frankensteina i jego monstrum. Książka zachęciła mnie do obejrzenia jej ekranizacji. I nie żałuję na pewno.
Jak dla mnie jest to jedna z najbardziej niesamowitych opowieści jakie kiedykolwiek powstały. Fabuła jest świetna, ale tak naprawdę to nie czułam dreszczy ze zgrozy :P Warto przeczytać, żeby wiedzieć jak naprawdę wygląda historia Frankensteina i jego monstrum. Książka zachęciła mnie do obejrzenia jej ekranizacji. I nie żałuję na pewno.
Pokaż mimo toSkomplikowana opowieść. Dużo się dzieje. Wszystko ma lekki charakter sprawozdania, ale napisane ciekawie. Ten głośny musical oparty na książce w ogóle się nie umywa do książki :P
Skomplikowana opowieść. Dużo się dzieje. Wszystko ma lekki charakter sprawozdania, ale napisane ciekawie. Ten głośny musical oparty na książce w ogóle się nie umywa do książki :P
Pokaż mimo to
W książce ciągle coś się dzieje, nie nudziłam się ani przez chwilę. Kreacja mordercy jest wprost wyborna: zupełne odczłowieczenie, jeden cel, który Jean-Baptiste musiał osiągnąć bez względu na wszystko. Książka genialna i przerażająca. I te wszystkie opisy zapachów, destylacji i innych, były takie autentyczne, że aż czuło się te zapachy. Jak dla mnie to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam.
W książce ciągle coś się dzieje, nie nudziłam się ani przez chwilę. Kreacja mordercy jest wprost wyborna: zupełne odczłowieczenie, jeden cel, który Jean-Baptiste musiał osiągnąć bez względu na wszystko. Książka genialna i przerażająca. I te wszystkie opisy zapachów, destylacji i innych, były takie autentyczne, że aż czuło się te zapachy. Jak dla mnie to jedna z najlepszych...
więcej Pokaż mimo to