Monika

Profil użytkownika: Monika

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
114
Przeczytanych
książek
261
Książek
w biblioteczce
30
Opinii
66
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Dałam książce 5/10 trochę "na zachętę" bo widać w tej pozycji ciężką pracę i zaangażowanie autora. Jednak sama historia, o ile można tu mówić o jakiejś historii, jest opowiedziana w sposób bardzo chaotyczny. Widać, że autor czepia się jakichś wątków, próbując je później dokleić do innych na siłę, z czego finalnie wyszedł istny kronenberg. Widać również, kiedy duma rozpiera autora, gdy użył jakiejś figury retorycznej lub prezentuje jakieś pseudobłyskotliwe wywody, podczas gdy ani to błyskotliwe, ani głębokie. Historia dziennikarek miała być chyba szkieletem opowieści, ale coś nie wyszło i wzmianki o dwóch kobietach są rzucane to tu to tam, bez sensu. Autor sili się na pseudopoetycki przegląd dominikańskiej flory w rozdziale o narodowej bohaterce i wolę myśleć, że był to przejaw zacięcia botanicznego, niż próba zastosowania żałosnej przenośni o niewinności protagonistki. Cała narracja obudowana jest na machismo - idei samca alfa i buhaja, raz ciągnącego kobietę do sypialni, a raz posyłającego ją do kuchni. Co w tej historii robi rozbudowany wątek pedofilii w kościele? Wspomnę jeszcze o nieprzemyślanym tytule, który autor stworzył chyba 5 minut przed posłaniem swojego dzieła do druku. Książka mogłaby być niezła, gdyby autor skupił się na jednym wątku i poprawił warsztat reporterski. Trzymam kciuki.

Dałam książce 5/10 trochę "na zachętę" bo widać w tej pozycji ciężką pracę i zaangażowanie autora. Jednak sama historia, o ile można tu mówić o jakiejś historii, jest opowiedziana w sposób bardzo chaotyczny. Widać, że autor czepia się jakichś wątków, próbując je później dokleić do innych na siłę, z czego finalnie wyszedł istny kronenberg. Widać również, kiedy duma rozpiera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając recenzje książki spodziewałam się arcydzieła, więc nieco się rozczarowałam kiedy książka okazała się po prostu dobra. Lśnienie trzyma oczywiście przyzwoity poziom, ale nie wywołało u mnie efektu 'nie mogę się oderwać', a to w przypadku mistrza Kinga zdarza mi się nader często.

Czytając recenzje książki spodziewałam się arcydzieła, więc nieco się rozczarowałam kiedy książka okazała się po prostu dobra. Lśnienie trzyma oczywiście przyzwoity poziom, ale nie wywołało u mnie efektu 'nie mogę się oderwać', a to w przypadku mistrza Kinga zdarza mi się nader często.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mmm, czytałam całą serię z przyjemnością. Moje pierwsze horrory :)

Mmm, czytałam całą serię z przyjemnością. Moje pierwsze horrory :)

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Monika Mróz

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Stephen King
Ocena książek:
7,0 / 10
169 książek
14 cykli
15920 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
114
książek
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
66
razy
W sumie
wystawione
110
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
622
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]