Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lektura szkolna, która mi się spodobała. Ciekawy obraz morderstwa na najbliższych, kierując się żądzą władzy. Polecam, bo warto!

Lektura szkolna, która mi się spodobała. Ciekawy obraz morderstwa na najbliższych, kierując się żądzą władzy. Polecam, bo warto!

Zbiór opowiadań, spójnie łączących się ze sobą, a za rozwiązaniem stoi nieomylna panna Marple. Nie będę się rozpisywać na temat każdej z nich, ale mimo, że dało się dostrzec logikę, to aby domyślić się, co będzie dalej należało trzymać się jednego szczegółu. Lekkie rozczarowanie.

Zbiór opowiadań, spójnie łączących się ze sobą, a za rozwiązaniem stoi nieomylna panna Marple. Nie będę się rozpisywać na temat każdej z nich, ale mimo, że dało się dostrzec logikę, to aby domyślić się, co będzie dalej należało trzymać się jednego szczegółu. Lekkie rozczarowanie.

Pierwsza i ostatnia pozycja Paulo Coehlo, jaką przeczytałam. Odstraszył mnie ta pseudofilozoficzna papka, raczej dla tych którzy chcieliby zabłysnąć (?) w towarzystwie jakąś mądrą sentencją. Nie dla mnie.

Pierwsza i ostatnia pozycja Paulo Coehlo, jaką przeczytałam. Odstraszył mnie ta pseudofilozoficzna papka, raczej dla tych którzy chcieliby zabłysnąć (?) w towarzystwie jakąś mądrą sentencją. Nie dla mnie.

Po raz enty przerysowany schemat rozpuszczonej małolaty, córeczki bogatego tatusia, która pod koniec przechodzi wielką przemianę. Lekko oklepane, ale przez zabawne sytuacje i język, przyjemnie się czyta. Idealna na nudny wieczór, niewymagająca i momentami nawet śmieszna.

Po raz enty przerysowany schemat rozpuszczonej małolaty, córeczki bogatego tatusia, która pod koniec przechodzi wielką przemianę. Lekko oklepane, ale przez zabawne sytuacje i język, przyjemnie się czyta. Idealna na nudny wieczór, niewymagająca i momentami nawet śmieszna.

Świetna książka. Jak zwykle warto było czekać, aż akcja naprawdę się rozkręci. Narastająca ludzka zachłanność prowadząca do wielkiej klęski i niesamowitego finału. Polecam!

Świetna książka. Jak zwykle warto było czekać, aż akcja naprawdę się rozkręci. Narastająca ludzka zachłanność prowadząca do wielkiej klęski i niesamowitego finału. Polecam!

Dużo się nasłuchałam o okropieństwach tej książki, jaka jest obrzydliwa, straszna... i postanowiłam przeczytać. Autor strategicznie przygotowuje nas pierwszą opowieścią o Świętym Bez Kiszki, która robi ogromne wrażenie ("Trzewia"), potem makabra jakoś traci na mocy.
Nie zmienia to faktu, że książka bardzo mi się podobała, 17 osób w jednym miejscu, z jednym celem, a każda z nich ma swoją własną historię. I żądza sławy, prowadząca do szaleństwa. Polecam!

Dużo się nasłuchałam o okropieństwach tej książki, jaka jest obrzydliwa, straszna... i postanowiłam przeczytać. Autor strategicznie przygotowuje nas pierwszą opowieścią o Świętym Bez Kiszki, która robi ogromne wrażenie ("Trzewia"), potem makabra jakoś traci na mocy.
Nie zmienia to faktu, że książka bardzo mi się podobała, 17 osób w jednym miejscu, z jednym celem, a każda z...

Któż nie zna tego kadru filmowego, gdzie Johnny Depp w hawajskiej koszuli, półprzezroczystych okularach i z lufką z papierosem w nią wetkniętym uśmiecha się szaleńczo do kamery? Idąc tym tropem, nosiłam się z zamiarem obejrzenia filmu, ale zanim obejrzę film, to mogłabym przeczytać książkę.
Przed jakimkolwiek kontaktem z książką, warto zaznajomić się z realiami USA w latach '60-'70, jak również samą postacią Huntera S. Thompsona, aby w móc w pełni odczuć jej przesłanie.
Jak dla mnie książka świetna, barwne opisy paranoi i innych działań narkotyków, ciągnące się właściwie przez całą książkę, jak i pojawiający się lek i odraza wywarły na mnie ogromne wrażenie. Polecam!

Któż nie zna tego kadru filmowego, gdzie Johnny Depp w hawajskiej koszuli, półprzezroczystych okularach i z lufką z papierosem w nią wetkniętym uśmiecha się szaleńczo do kamery? Idąc tym tropem, nosiłam się z zamiarem obejrzenia filmu, ale zanim obejrzę film, to mogłabym przeczytać książkę.
Przed jakimkolwiek kontaktem z książką, warto zaznajomić się z realiami USA w...

Niestety, bardzo słaby King. Krew wszędzie, zwierzęca agresja budząca się w ludziach, bez żadnego ładu i składu i zwykła, prosta brutalność nie trzymają mnie w napięciu.

Niestety, bardzo słaby King. Krew wszędzie, zwierzęca agresja budząca się w ludziach, bez żadnego ładu i składu i zwykła, prosta brutalność nie trzymają mnie w napięciu.

Jedna z niewielu książek, a przy okazji lektur szkolnych, zanudziła mnie. Staram się pozytywnie nastawiać do książek, które muszę przeczytać, żeby sam akt czytania mi nie obrzydł i nie przerodził się w jakąś okropną karę zamiast przyjemności. Tak postąpiłam właśnie i z tą książką, chyba bardziej wmawiając sobie, że doświadczę niesamowitych zwrotów akcji związanych z rozwojem epidemii. Za to dostałam szczury i przydługie opisy. Treść jednak mnie urzekła, razem z przesłaniem, a że forma nie taka, jakbym chciała, to już inna sprawa.

Jedna z niewielu książek, a przy okazji lektur szkolnych, zanudziła mnie. Staram się pozytywnie nastawiać do książek, które muszę przeczytać, żeby sam akt czytania mi nie obrzydł i nie przerodził się w jakąś okropną karę zamiast przyjemności. Tak postąpiłam właśnie i z tą książką, chyba bardziej wmawiając sobie, że doświadczę niesamowitych zwrotów akcji związanych z...

Herkules Poirot i jego mistrzowska zdolność dedukcji nigdy nie przesataje mnie zadziwiać! Świetny kryminał, zakończenie w sumie zaskakujące, ale już jakoś przed końcem zorientowałam, że to musi być jakiś niebywały zbieg okoliczności w tym pociągu :) Polecam!

Herkules Poirot i jego mistrzowska zdolność dedukcji nigdy nie przesataje mnie zadziwiać! Świetny kryminał, zakończenie w sumie zaskakujące, ale już jakoś przed końcem zorientowałam, że to musi być jakiś niebywały zbieg okoliczności w tym pociągu :) Polecam!

Nie przemawia do mnie. Po prostu nie przemawia. Ludzie chyba zachłysnęli się tymi głębokimi metaforami, jakże filozoficznym przesłaniem, ale do mnie dziecięce porównania po prostu nie trafiają, a książka nie nauczyła mnie niczego, czego już bym nie wiedziała. "Mały książę" budzi zachwyt, wzrusza, skłania do refleksji, niestety nie mnie. 2/10, bo żadna książka chyba nie zasłużyła na 1, a tą się przynajmniej lekko czytało. I nic więcej.

Nie przemawia do mnie. Po prostu nie przemawia. Ludzie chyba zachłysnęli się tymi głębokimi metaforami, jakże filozoficznym przesłaniem, ale do mnie dziecięce porównania po prostu nie trafiają, a książka nie nauczyła mnie niczego, czego już bym nie wiedziała. "Mały książę" budzi zachwyt, wzrusza, skłania do refleksji, niestety nie mnie. 2/10, bo żadna książka chyba nie...

Czytając krótki opis tego, czego mogę się spodziewać w drugiej części, przygotowałam się na nudne igraszki polityczne, Katniss jako przywódczynię narodu (którą w rzeczy samej nieświadomie się stała), ale fabuła pozytywnie mnie zaskoczyła :) czuć tu jednak pewien niedosyt, brak tej świeżości, którą autorka nam serwowała w pierwszej części, ale i tak trzyma w napięciu i jedynie przez to wrażenie "odgrzewania kotletów" ustępuje części pierwszej. Jednak świat Panem baardzo mnie porwał i od razu sięgam po trzecią część!

Czytając krótki opis tego, czego mogę się spodziewać w drugiej części, przygotowałam się na nudne igraszki polityczne, Katniss jako przywódczynię narodu (którą w rzeczy samej nieświadomie się stała), ale fabuła pozytywnie mnie zaskoczyła :) czuć tu jednak pewien niedosyt, brak tej świeżości, którą autorka nam serwowała w pierwszej części, ale i tak trzyma w napięciu i...

Świetna książka, niesamowicie wciągająca! Czułam się tak, jakbym to ja, razem z Katniss przeżywała walkę na śmierć i życie na arenie. Podoba mi się paradoksalne pokazanie bólu i cierpienia nastolatków jako świetnej rozrywki dla mieszkańców Kapitolu. Polecam!

Świetna książka, niesamowicie wciągająca! Czułam się tak, jakbym to ja, razem z Katniss przeżywała walkę na śmierć i życie na arenie. Podoba mi się paradoksalne pokazanie bólu i cierpienia nastolatków jako świetnej rozrywki dla mieszkańców Kapitolu. Polecam!