ania6363

Profil użytkownika: ania6363

Warszawa Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
147
Przeczytanych
książek
157
Książek
w biblioteczce
13
Opinii
58
Polubień
opinii
Warszawa Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Jak to jest, że kobiety kochają takich drani? No jak??? Wkurza mnie to jak cholera a jednak to prawda, kochamy się w nich na zabój, biegniemy za nimi,pragniemy, wzdychamy. Im gorszy tym lepszy :)
Ozzy sam pisze, że zbyt atrakcyjny to on nigdy nie był (no nie;) a jednak taka Sharon straciła dla niego głowę, mimo, że ćpał, pił, bił…

Ta książka trafiła do mnie właściwie przypadkiem, ale jak już trafiła wiedziałam, że musze ją przeczytać. Koniecznie. Dla mnie to taki tam Ozzy, no fajny ale żeby zaraz wydać na autobiografię jakiegoś brzydala prawie 80zł to lekka przesada. Ale są ludzie dla, których książę ciemności to cały świat i to własnie z myślą o nich przeczytałam tą szaloną historię i dla nich tworzę ten wpis ;)

Dziwnie się złożyło, zupełnie się nie spodziewałam , że tak mnie wciągnie, że bedę … no dobrze przyznam sie… byłam absolutnie poza światem, zaczarował mnie ten wstrętny Ozzy. Ale ciiiii… bo to tajemnica;)
Najdziwniejsze jest to, że przy tym oczarowaniu, ja wcale nie jestem jego fanką, nie uważam żeby to była najlepiej napisana książka na świecie, mam do Ozzego i do samej książki kilka „ale”… ale ja chyba po prostu mam słabosc do takich ludzi, jego szczerość mnie rozbraja, jego beznadziejne życie mnie pociaga a wulgarny język chyba po prostu śmieszy. Ten Ozzy to dla mnie trochę jak obdrapane podwórka na Pradze. Niby brzydkie, biedne, zakazane a pociągają wręcz nieziemsko, żeby zajrzeć chociaż na chwilę. Można dostać w głowę a jednak mimo wszystko warto.

Jaka była ta autobiografia? Zabawna, szalona, wciągająca, rozbrajająca ale i prawdziwa. Mówiąc „prawdziwa” mam przeczucie, że Ozzy mógł coś ukryć, mógł coś przeinaczyć, coś podkoloryzować a coś innego, ważnego sprowadzić do drobiazgu. To nie jest zarzut, ciążko być obiektywnym pisząc o samym sobie, w jego zapitej, zaćpanej przez tyle lat głowie mogło się coś „poprzeinaczać” a poza tym to gwiazda, książę ciemności, oni sa po prostu inni. Mówiąc „prawdziwa” mam na myśli, że jest tam wszystko -zarówno szaleństwo jak i jego konsekwencje.
Kiedy Thelma odeszła na od niego – nie wierzył. Myślał, że skoro przez tyle lat znosiła wszystko co wyprawiał, tak będzie zawsze, że może ćpać, pić i bić, tylko dlatego, że do tej pory zawsze mu wybaczano. I niech to będzie puentą tej historii, końcem albo początkiem – bo zaczynać można zawsze… Byle tylko nie przekroczyć pewnej granicy, za którą nie słychać już „przepraszam”…

Jak to jest, że kobiety kochają takich drani? No jak??? Wkurza mnie to jak cholera a jednak to prawda, kochamy się w nich na zabój, biegniemy za nimi,pragniemy, wzdychamy. Im gorszy tym lepszy :)
Ozzy sam pisze, że zbyt atrakcyjny to on nigdy nie był (no nie;) a jednak taka Sharon straciła dla niego głowę, mimo, że ćpał, pił, bił…

Ta książka trafiła do mnie właściwie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor rozpoczął w "Kronice ptaka nakręcacza" tysiące wątków, tak abstrakcyjnych, tak różnorodnych, tak dziwnych, dziwacznych, pokręconych, aż pomyślałam sobie, że taki Ozzy Osbourne ze swoją narkotyczną fantazją to poprostu pikuś przy Murakami ;)
Poważnie, pierwszy raz przeczytałam książkę tak zakręconą, której nawet moja bujna wyobraźnia nie chciała przyswoić.
W tej książce znalazło się wszystko co tylko mu przyszło do głowy, bezrobotny facet, May Kasahara z chorą nogą, żona która odeszła, kot który zaginął, porucznik Mamiya i jego szpiegowska historia, Syberia, Japonia, studnia bez wody, peruki, świat polityki, tajemnice, dziwne kobiety, telefony i sny, które mieszają się z realnym światem tak że już nie wiadomo co jest snem a co rzeczywistością… ufff!
Takie sprzeczne uczucia mną teraz targają, bo jakoś tak polubiłam Murakami’ego, wydaje mi się niezwykle sympatyczny, pisze bardzo lekko a jednak chyba mieszka na innej planecie bo ja najzwyczajniej w świecie nie nadążam za nim. Irytuje mnie, że zaczyna tyle wątków a nie wszystkie kończy, co ciekawsze rozpływają się we mgle albo zmieniają zupełnie swój tor.

Autor rozpoczął w "Kronice ptaka nakręcacza" tysiące wątków, tak abstrakcyjnych, tak różnorodnych, tak dziwnych, dziwacznych, pokręconych, aż pomyślałam sobie, że taki Ozzy Osbourne ze swoją narkotyczną fantazją to poprostu pikuś przy Murakami ;)
Poważnie, pierwszy raz przeczytałam książkę tak zakręconą, której nawet moja bujna wyobraźnia nie chciała przyswoić.
W tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jakby to powiedzieć… ja już chyba mam dosyć Zafona a na pewno jego serii dziecięco-młodzieżowej.
Wszystko już było, nic nowego mnie nie porwało, nie zachwyciło…
Właściwie zamysł książki jest ciekawy, postacie są sympatyczne, historia z lekką nutką strachu, tajemniczości, łatwosc pisania, opowiadania autora nadal zachwyca a jednak…
Tak naprawdę to wczoraj skończyłam ją czytać a dziś już połowy nie pamiętam. Trochę mnie ta historia rozczarowała, po poprzednich pozycjach – szczególnie po „Marinie” czuję się trochę zawiedziona, spodziewałam się czegoś więcej, czekałam na coś wyjątkowego. Nawet pisać o niej już mi się nie chce:) Dodam tylko na osłodę, że dzięki tej książce pierwszy raz ktoś przybliżył mi Kalkutę i teraz to odległe miasto zachwyca i pociąga… Może kiedyś uda mi się je odwiedzić?

Jakby to powiedzieć… ja już chyba mam dosyć Zafona a na pewno jego serii dziecięco-młodzieżowej.
Wszystko już było, nic nowego mnie nie porwało, nie zachwyciło…
Właściwie zamysł książki jest ciekawy, postacie są sympatyczne, historia z lekką nutką strachu, tajemniczości, łatwosc pisania, opowiadania autora nadal zachwyca a jednak…
Tak naprawdę to wczoraj skończyłam ją...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika ania6363

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
147
książek
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
58
razy
W sumie
wystawione
147
ocen ze średnią 7,2

Spędzone
na czytaniu
811
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]