Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niesamowita. Nie sądziłam, że tego rodzaju książka może aż tak mnie zaskoczyć. Zabrałam się do niej bo bardzo lubię autora (szczególnie po lekturze "Dziecko Noego"), ale nie byłam do niej tak przekonana jak do moich ulubionych gatunków. A tu proszę. Trzy zwroty akcji, których zupełnie się nie spodziewałam. Mnóstwo bezpośrednich, jasnych stwierdzeń, które powalają swoją szczerością. Zdecydowanie można ją zaliczyć do książek typu "instrukcja obsługi życia". Taka przestroga, żeby się w miłości nie pogubić. Mocna.

Niesamowita. Nie sądziłam, że tego rodzaju książka może aż tak mnie zaskoczyć. Zabrałam się do niej bo bardzo lubię autora (szczególnie po lekturze "Dziecko Noego"), ale nie byłam do niej tak przekonana jak do moich ulubionych gatunków. A tu proszę. Trzy zwroty akcji, których zupełnie się nie spodziewałam. Mnóstwo bezpośrednich, jasnych stwierdzeń, które powalają swoją...

Bardzo obrazowo przedstawione życie Niemców za czasów II wojny światowej. Autor ukazuje je na zasadzie kontrastów - jedni są zagorzałymi faszystami, drudzy nie godzą się na takie postępowanie, jeszcze inni tłumią w sobie niechęć do własnej ojczyzny, nie potrafiąc się przeciwstawić rodzinie i panującej ideologii. Większość z nich łączy jednak ten sam dylemat - co jest właściwe?

Bardzo obrazowo przedstawione życie Niemców za czasów II wojny światowej. Autor ukazuje je na zasadzie kontrastów - jedni są zagorzałymi faszystami, drudzy nie godzą się na takie postępowanie, jeszcze inni tłumią w sobie niechęć do własnej ojczyzny, nie potrafiąc się przeciwstawić rodzinie i panującej ideologii. Większość z nich łączy jednak ten sam dylemat - co jest właściwe?

Od pierwszych stron książka zapewniła mi dużo uśmiechu. Główny bohater - Thomas Lang jest naprawdę barwną postacią. Dla każdego jest kimś innym - Langiem, Ricky'm, Fischerem ...
Laurie stworzył powieść, która bawi, a jednocześnie opowiada o planach terrorystycznych, przedstawia różne rodzaje broni, a nawet odkrywa przed czytelnikiem wiele miejsc (akcja toczy się w USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Czechach, Maroku). Polecam ją każdemu.

Od pierwszych stron książka zapewniła mi dużo uśmiechu. Główny bohater - Thomas Lang jest naprawdę barwną postacią. Dla każdego jest kimś innym - Langiem, Ricky'm, Fischerem ...
Laurie stworzył powieść, która bawi, a jednocześnie opowiada o planach terrorystycznych, przedstawia różne rodzaje broni, a nawet odkrywa przed czytelnikiem wiele miejsc (akcja toczy się w USA,...

Nie przebrnęłam przez nią, bo chyba bym padła. Omawialiśmy ją w szkole jednak wiele razy.
Nie rozumiem fenomenu tej książki. Naprawdę nie rozumiem. Piękna? Wzruszająca? Prawdziwa? Nie, dla mnie nudna, bezsensowna i naiwna. Uważam, że autor ukazał świat nierzeczywisty, choć bardzo starał się z postaci fantastycznych zrobić fikcyjne. W moim odczuciu nie wyszło mu to zupełnie. O ile np. "Folwark zwierzęcy" również jest rzeczywistością przedstawioną za pomocą fantastyki to Orwellowi naprawdę to się udało. A Exupery stworzył książkę, która miała poruszać, ukazywać kontrasty tego świata, a wyszła mu co najwyżej bajka, i to bardzo męcząca bajka.
Przyjaźń chłopca z różą? Podróż między planetami małego księcia? Litości! Czułam się jak idiota. Może coś by w tym było, zamysł nie był taki zły, gdyby nie te filozoficzno-infantylne opisy, gdyby nie taki świat przedstawiony. Może. Ale nie jest.

Nie przebrnęłam przez nią, bo chyba bym padła. Omawialiśmy ją w szkole jednak wiele razy.
Nie rozumiem fenomenu tej książki. Naprawdę nie rozumiem. Piękna? Wzruszająca? Prawdziwa? Nie, dla mnie nudna, bezsensowna i naiwna. Uważam, że autor ukazał świat nierzeczywisty, choć bardzo starał się z postaci fantastycznych zrobić fikcyjne. W moim odczuciu nie wyszło mu to...

Po przeczytaniu tej książki zamknęłam ją i skomentowałam jednym słowem - porażka ... Rozumiem, autor chciał opisać swoje przeżycia związane z lotnictwem. Wiele potrafię zrozumieć, ale nie sposób w jaki ta książka została napisana. Miałam wrażenie jakbym w nieskończoność czytała o porządkach w domu, czy czymś równie przewlekłym i nieciekawym.
Gdzie tytuł a gdzie treść? Uważam, że odrobinkę te dwa elementy się rozbiegają. Każdą książkę można by tak nazwać i we wszystkich przypadkach efekt byłby podobny - czyli marny.

Po przeczytaniu tej książki zamknęłam ją i skomentowałam jednym słowem - porażka ... Rozumiem, autor chciał opisać swoje przeżycia związane z lotnictwem. Wiele potrafię zrozumieć, ale nie sposób w jaki ta książka została napisana. Miałam wrażenie jakbym w nieskończoność czytała o porządkach w domu, czy czymś równie przewlekłym i nieciekawym.
Gdzie tytuł a gdzie treść?...

Świetna książka w genialny sposób oddająca uczucia człowieka przeżywającego trudne chwile w życiu. Pełna ciekawych, momentami wzruszających opisów, refleksji głównego bohatera, wciągająca akcja.

Świetna książka w genialny sposób oddająca uczucia człowieka przeżywającego trudne chwile w życiu. Pełna ciekawych, momentami wzruszających opisów, refleksji głównego bohatera, wciągająca akcja.

Przesłanie nie jest jakieś, moim zdaniem, nieczytelne, trudne. Człowiek, gdy nie braknie mu uporu, wiary, siły może pokonać wiele przeciwności, nawet wiek, słabość, czasem bezsilność. Uważam jednak, że to przesłanie mogłoby zostać przedstawione w dużo ciekawszy sposób, bo jest to wątek ciekawy. Tymczasem Hemingway zaoferował swoją książką korepetycje dotyczące łowienia ryb, długie i niezbyt ciekawe opisy. Szkoda, że ciekawy wątek został przedstawiony nieciekawie.

Przesłanie nie jest jakieś, moim zdaniem, nieczytelne, trudne. Człowiek, gdy nie braknie mu uporu, wiary, siły może pokonać wiele przeciwności, nawet wiek, słabość, czasem bezsilność. Uważam jednak, że to przesłanie mogłoby zostać przedstawione w dużo ciekawszy sposób, bo jest to wątek ciekawy. Tymczasem Hemingway zaoferował swoją książką korepetycje dotyczące łowienia ryb,...

Wiążę z tą książką zdecydowanie miłe wspomnienia. Łatwy w odbiorze, obrazowy styl, jakim książka została napisana, przyjemna fabuła, lekko naiwna, ale w obliczu wszystkich plusów wydaje się po prostu optymistyczna.

Wiążę z tą książką zdecydowanie miłe wspomnienia. Łatwy w odbiorze, obrazowy styl, jakim książka została napisana, przyjemna fabuła, lekko naiwna, ale w obliczu wszystkich plusów wydaje się po prostu optymistyczna.

Ta książka z pewnością należy do tych, co zapadają w pamięci. Poruszająca, w genialny sposób przedstawiająca fakty, ukazująca także różne spojrzenia na świat. Nic dodać nic ująć, po prostu arcydzieło.

Ta książka z pewnością należy do tych, co zapadają w pamięci. Poruszająca, w genialny sposób przedstawiająca fakty, ukazująca także różne spojrzenia na świat. Nic dodać nic ująć, po prostu arcydzieło.

Przeczytanie "Pielgrzyma" skutecznie zniechęciło mnie do bliższego zapoznania się z twórczością Coelho. Być może nie do końca zrozumiałam sens poszukiwania miecza. Owszem, momentami pojawiały się "przebłyski" - fragmenty, które rzeczywiście mogą pouczać, zmuszać do refleksji, ale jak dla mnie było ich zbyt mało. Do tego praktyki zakonu RAM (póki nie poszperałam w internecie nieodłącznie kojarzyłam to jedynie z rodzajem pamięci cyfrowej... czasem autorzy podają kilka suchych faktów, zazwyczaj na ostatnich stronach ... cóż ... tylko czasem) dosyć oryginalny punkt widzenia nie poprawiły mojego zdania o tej książce.
Jeszcze żadna książka nie była dla mnie tak trudna do przeczytania.

Przeczytanie "Pielgrzyma" skutecznie zniechęciło mnie do bliższego zapoznania się z twórczością Coelho. Być może nie do końca zrozumiałam sens poszukiwania miecza. Owszem, momentami pojawiały się "przebłyski" - fragmenty, które rzeczywiście mogą pouczać, zmuszać do refleksji, ale jak dla mnie było ich zbyt mało. Do tego praktyki zakonu RAM (póki nie poszperałam w internecie...

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to kolejny pospolity romans. Jednak czytając tę książkę miałam wrażenie, że wątek miłosny tak naprawdę ukryty jest gdzieś w tle. Roza - młoda dziewczyna, mimo że oszpecona wciąż piękna, zakochana w Jensie. Tak bardzo go kocha, tak bardzo go pragnie, że lekceważy krzywdę, jakiej od niego zaznaje, wybacza mu wiele rzeczy i z całych sił chce mieć z nim dziecko. Nie do końca potrafi docenić pomocy Pedera oraz przyjaciela Tomasa. Nieoczekiwanie przyjeżdża jej babcia - Lea, która próbuje uświadomić dziewczynie na czym polega ich rodzinna tajemnica.

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to kolejny pospolity romans. Jednak czytając tę książkę miałam wrażenie, że wątek miłosny tak naprawdę ukryty jest gdzieś w tle. Roza - młoda dziewczyna, mimo że oszpecona wciąż piękna, zakochana w Jensie. Tak bardzo go kocha, tak bardzo go pragnie, że lekceważy krzywdę, jakiej od niego zaznaje, wybacza mu wiele rzeczy i z całych...