Jesteśmy społecznością, która kocha książki

- Od dziś jesteś Sebastianem. - Doskonale. Proszę zatem zwracać się do mnie tym imieniem. Czy tak nazywał się pański poprzedni kamerdyner, sir? - Nie... To imię mojego psa.

- Od dziś jesteś Sebastianem. - Doskonale. Proszę zatem zwracać się do mnie tym imieniem. Czy tak nazywał się pański poprzedni kamerdyner, s...

Opowiem wam miłą historyjkę, która ma w sobie odrobinę patosu. Oto człowiek przyjął religię i zapytał kapłana, co musi czynić, aby stać się godnym swego nowego stanu. Ksiądz powiedział: "Naśladuj naszego Ojca w Niebiesiech, staraj się być do niego podobny". Człowiek pilnie, dokładnie i że zrozumieniem przestudiował Biblię; a potem modląc się o niebiańskie przewodnictwo, zaczął naśladować Stwórcę. Spowodował, że jego żona spadła ze schodów, złamała kręgosłup i została sparaliżowana na resztę życia; wydał brata w ręce oszusta, który ograbił go ze wszystkiego i osadził w przytułku dla ubogich; zaszczepił jednemu synowi glisty, drugiemu śpiączkę, przecieku rzeżączkę; jedną córkę obdarzył szkarlatyną i sprawił, że w wieku lat dziesięciu ogłuchła, otępiała i oślepła ma całe życie; a pomógłszy jakiemuś łajdakowi uwieść drugą, zamknął przed nią drzwi, a ona umarła w burdelu, przeklinając go. Potem wróci do księdza, który mu powiedział, że nie w ten sposób powinien był naśladować swego Ojca w Niebiesiech. Nawróconych chciał wiedzieć na czym polega jego błąd, lecz ksiądz zmienił temat rozmowy i zapytał, jaką ów człowiek miał pogodę, idąc do niego.

Opowiem wam miłą historyjkę, która ma w sobie odrobinę patosu. Oto człowiek przyjął religię i zapytał kapłana, co musi czynić, aby stać się ...

Tyle prawd ilu ludzi. Czasami prawdziwszą Prawdę przez chwilę dostrzegam, skrywając się pod siebie samej bałamutnym podobieństwem, wszelako gdy zbliżam się do niej, poruszy się i głębiej schowa w cierniste bagno rozbieżności.

Tyle prawd ilu ludzi. Czasami prawdziwszą Prawdę przez chwilę dostrzegam, skrywając się pod siebie samej bałamutnym podobieństwem, wszelako ...

Lud chce być oszukiwany, więc należy go mamić. Ostatecznie chrześcijańscy kapłani czynią to z dużym powodzeniem od ponad tysiąca lat.

Lud chce być oszukiwany, więc należy go mamić. Ostatecznie chrześcijańscy kapłani czynią to z dużym powodzeniem od ponad tysiąca lat.

W oczach ojca chłopiec odnalazł to samo pragnienie przemierzania świata. Pragnienie ciągle żywe, choć przez dziesiątki lat zagłuszone troską o wodę, chleb i dach nad głową.

W oczach ojca chłopiec odnalazł to samo pragnienie przemierzania świata. Pragnienie ciągle żywe, choć przez dziesiątki lat zagłuszone troską...

Sebastianie... Nie przystoi, by kamerdyner rodu Phantomhive doprowadzał się do takiego stanu. Gdy tylko wrócimy masz porządnie odpocząć. Dobrze się spisałeś.

Sebastianie... Nie przystoi, by kamerdyner rodu Phantomhive doprowadzał się do takiego stanu. Gdy tylko wrócimy masz porządnie odpocząć. Dob...

Tak już jest, że to, co nienaturalne, budzi strach. I wstręt.

Tak już jest, że to, co nienaturalne, budzi strach. I wstręt.

Rad byłem, że nasza chorobna pani w gościnie pokazała wszystkim, żeby miarkowali i ostrożni byli, i nie ufali jej nicanic, ani pchełki, ale w ogóle tej nocy nie spałem bez komary i ptaki nocne , i skrzeczenia ropuch, i bez tajemnego kogoś, co z cichca tłukł się po naszej chacie, tu coś podniósł, tam coś położył, a ta tajemna osoba Zmianą się zwała.

Rad byłem, że nasza chorobna pani w gościnie pokazała wszystkim, żeby miarkowali i ostrożni byli, i nie ufali jej nicanic, ani pchełki, ale ...