-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2019-12-13
2019-12-14
2019-12-21
2019-12-29
2019-12-30
2012-09-15
2012-08-14
2012-07-29
2012-08-30
Najlepsza do tej pory. Dosłownie ją chłonęłam. O ile poprzednie części bardzo mi się podobały to ciężko mi się było do nich zabrać.
Byłam trochę zaskoczona jak mało w całej książce było Geralta, ale o dziwo w ogóle mi to nie przeszkadzało. Polecam wszystkim zapoznanie się z kolejną częścią sagi, w której każdy ma okazję lepiej zapoznać się z mistrzowskim stylem Sapkowskiego.
Najlepsza do tej pory. Dosłownie ją chłonęłam. O ile poprzednie części bardzo mi się podobały to ciężko mi się było do nich zabrać.
Byłam trochę zaskoczona jak mało w całej książce było Geralta, ale o dziwo w ogóle mi to nie przeszkadzało. Polecam wszystkim zapoznanie się z kolejną częścią sagi, w której każdy ma okazję lepiej zapoznać się z mistrzowskim stylem Sapkowskiego.
2012-06-24
2012-06-02
Dlaczego warto czytać Sapkowskiego? Dlatego, że kreuje świat w którym elfy nie są panami świata, karczmy są obskurne, mieszkańcy miasteczek do których przybywa główny bohater nie chcą go wyściskać i wycałować na powitanie - zamiast tego każą mu się wynosić, a bohaterowie nie są nieśmiertelni i wszechmocni. Podsumowując - polecam.
Dlaczego warto czytać Sapkowskiego? Dlatego, że kreuje świat w którym elfy nie są panami świata, karczmy są obskurne, mieszkańcy miasteczek do których przybywa główny bohater nie chcą go wyściskać i wycałować na powitanie - zamiast tego każą mu się wynosić, a bohaterowie nie są nieśmiertelni i wszechmocni. Podsumowując - polecam.
Pokaż mimo to2012-06-16
2019-01-23
2019-01-03
Zaskoczenia wielkiego nie było, bo książka tak jak się spodziewałam, była rewelacyjna. Obawiałam się o zakończenie i niestety okazało się, ze słusznie. Po przeczytaniu miałam wrażenie, że Sapkowski zgubił gdzieś 200stron. Jedni mówią, ze taki jest urok Sagi, a ja wolę znać losy bohaterów które śledziłam przez tyle stron. Nie mówię, że zakończenie jest tragiczne, ale zawiodłam się i czuję niedosyt.
Zaskoczenia wielkiego nie było, bo książka tak jak się spodziewałam, była rewelacyjna. Obawiałam się o zakończenie i niestety okazało się, ze słusznie. Po przeczytaniu miałam wrażenie, że Sapkowski zgubił gdzieś 200stron. Jedni mówią, ze taki jest urok Sagi, a ja wolę znać losy bohaterów które śledziłam przez tyle stron. Nie mówię, że zakończenie jest tragiczne, ale...
więcej Pokaż mimo to