Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jest po prostu piękny. Zarówno cudownie kolorowe ilustracje, jak i myśli spisane u dołu każdej strony działają na mnie inspirująco za każdym razem gdy zaglądam do kalendarza...

Jest po prostu piękny. Zarówno cudownie kolorowe ilustracje, jak i myśli spisane u dołu każdej strony działają na mnie inspirująco za każdym razem gdy zaglądam do kalendarza...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowita...daje do myślenia o tym, co by się stało, gdyby wszystkie nasze ukrywane pragnienia - zmaterializowały się. To nie tylko wątki sf., ale także historia o miłości, tęsknocie, poczuciu winy i umiejętności spojrzenia wewnątrz samego siebie.

Niesamowita...daje do myślenia o tym, co by się stało, gdyby wszystkie nasze ukrywane pragnienia - zmaterializowały się. To nie tylko wątki sf., ale także historia o miłości, tęsknocie, poczuciu winy i umiejętności spojrzenia wewnątrz samego siebie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O książce marzyłam, z przepisów skorzystałam i...zawiodłam się odrobinę. To co w niej piękne - to zdjęcia, zachęty do własnej interpretacji i twórczości w kuchni oraz to co uwielbiam w Nigelli najbardziej - przekonanie, że potrawy mają być tak samo smaczne jak i proste w przygotowaniu (powiedziałabym - nie ma się co spinać). A jednak ja się spinałam - bo po pierwsze: niektóre przepisy wydawały mi się zbyt ubogie i wychodziły dopiero po dużej modyfikacji oryginału, a po drugie niektóre składniki wymagały zbyt dużo zachodu, by je zdobyć i idea bezstresowej kuchni upadała. A jednak jestem fanem Nigelli,bo choć kolejne książki niepotrzebnie uwodzą mnie na księgarnianych pułkach - z zachwytem w oczach oglądam powtórki jej programów.

O książce marzyłam, z przepisów skorzystałam i...zawiodłam się odrobinę. To co w niej piękne - to zdjęcia, zachęty do własnej interpretacji i twórczości w kuchni oraz to co uwielbiam w Nigelli najbardziej - przekonanie, że potrawy mają być tak samo smaczne jak i proste w przygotowaniu (powiedziałabym - nie ma się co spinać). A jednak ja się spinałam - bo po pierwsze:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ja zawsze sięgam po tą pozycję, kiedy nachodzą mnie szare, ponure chwile. Wtedy zwykle udaje mi się przekonać siebie samą- że problemy nie są takie na jakie wyglądają i że z najbardziej ponurych wydarzeń można się po prostu śmiać. Przeczytałam ją w czasach licealnych i pokochałam od razu - za satyryczną głębię, za magiczną siłę i za mojego ulubionego najbrzydszego na świecie kota.

Ja zawsze sięgam po tą pozycję, kiedy nachodzą mnie szare, ponure chwile. Wtedy zwykle udaje mi się przekonać siebie samą- że problemy nie są takie na jakie wyglądają i że z najbardziej ponurych wydarzeń można się po prostu śmiać. Przeczytałam ją w czasach licealnych i pokochałam od razu - za satyryczną głębię, za magiczną siłę i za mojego ulubionego najbrzydszego na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowita historia, magiczna, pięknie o książkach...przeczytałam ją już dobrych kilkanaście miesięcy temu, a ciągle wspominam z uśmiechem. Spodoba się wszystkim, którzy lubią tajemnicę, szczyptę odrealnionych historii i tym, którzy kochają książki!

Niesamowita historia, magiczna, pięknie o książkach...przeczytałam ją już dobrych kilkanaście miesięcy temu, a ciągle wspominam z uśmiechem. Spodoba się wszystkim, którzy lubią tajemnicę, szczyptę odrealnionych historii i tym, którzy kochają książki!

Pokaż mimo to