rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Uff, przeczytane, choć łatwo nie było. Książka irytująca, pogmatwana i przekombinowana. Bohaterowie stanowią kolorowa paletę zboczeńców, idiotów, dewiantów etc. Jest tu takie nagromadzenie bohaterów i wątków, że aż głowa od tego boli. Persson brzmi prawie jak Larsson i tutaj podobieństwa niestety się kończą. Oczywiście owe podobieństwo zostało wykorzystane i na tylnej okładce możemy przeczytać, że mamy do czynienia "z godnym następcą Stiega Larssona". No, ale to chyba już norma, że jak ze Szwecji, to koniecznie następca Larssona. Na okładce możemy też znaleźć zakończenie książki - uwielbiam to! Chyba i tak za bardzo się rozpisałam, bo szkoda słów na tę książkę. Powinnam dostać medal dla wytrwałych za przeczytanie tych bzdur.

Uff, przeczytane, choć łatwo nie było. Książka irytująca, pogmatwana i przekombinowana. Bohaterowie stanowią kolorowa paletę zboczeńców, idiotów, dewiantów etc. Jest tu takie nagromadzenie bohaterów i wątków, że aż głowa od tego boli. Persson brzmi prawie jak Larsson i tutaj podobieństwa niestety się kończą. Oczywiście owe podobieństwo zostało wykorzystane i na tylnej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Może trochę infantylna, ale mnie się podobała. W końcu nie zawsze musi być ambitnie, czasem wystarczy optymistycznie. Do przeczytania w jeden wieczór.

Może trochę infantylna, ale mnie się podobała. W końcu nie zawsze musi być ambitnie, czasem wystarczy optymistycznie. Do przeczytania w jeden wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczęłam od niezłego "Domu nad rozlewiskiem", a później było tylko gorzej. "Zwyczajny facet" jak sam tytuł wskazuje jest książką zwyczajną, bez fajerwerków, żeby nie powiedzieć nudną. W dodatku przygnębiająca i jakaś taka... no po prostu nie przypadła mi do gustu. Raczej po następną książkę Kalicińskiej już nie sięgnę. Bye.

Zaczęłam od niezłego "Domu nad rozlewiskiem", a później było tylko gorzej. "Zwyczajny facet" jak sam tytuł wskazuje jest książką zwyczajną, bez fajerwerków, żeby nie powiedzieć nudną. W dodatku przygnębiająca i jakaś taka... no po prostu nie przypadła mi do gustu. Raczej po następną książkę Kalicińskiej już nie sięgnę. Bye.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Świetny styl,dowcipny język i niesamowite historie. Nawet nie podejrzewałam, że pan Mann ma takie szerokie kontakty w świecie muzycznym. I ta determinacja w dążeniu do celu, godna pozazdroszczenia.

Bardzo dobra książka. Świetny styl,dowcipny język i niesamowite historie. Nawet nie podejrzewałam, że pan Mann ma takie szerokie kontakty w świecie muzycznym. I ta determinacja w dążeniu do celu, godna pozazdroszczenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wstrząsająca to książka. Losy inteligentki wychuchanej i wymuskanej rzuconej w wir wojny i zesłanej na Sybir. Czyta się dobrze i nawet mnie wciągnęła (czytałam 2 dni). Ja jednak nie przepadam za takimi smutnymi historiami. Książkę bym poleciła raczej starszemu czytelnikowi i ewentualnie tym, którzy nie doceniają tego co mają.

Wstrząsająca to książka. Losy inteligentki wychuchanej i wymuskanej rzuconej w wir wojny i zesłanej na Sybir. Czyta się dobrze i nawet mnie wciągnęła (czytałam 2 dni). Ja jednak nie przepadam za takimi smutnymi historiami. Książkę bym poleciła raczej starszemu czytelnikowi i ewentualnie tym, którzy nie doceniają tego co mają.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z pewnością książka ta spodoba się nastolatkom. Czyta się dobrze i szybko. Należy to nurtu tzw. lekkich i przyjemnych. Dziełem literackim z pewnością nie jest, ale napisana dosyć zgrabnie.

Z pewnością książka ta spodoba się nastolatkom. Czyta się dobrze i szybko. Należy to nurtu tzw. lekkich i przyjemnych. Dziełem literackim z pewnością nie jest, ale napisana dosyć zgrabnie.

Pokaż mimo to